no ja czasem też zapominam choc to pewnie dziwne pije kiedy mam pragnienie no ale teraz sie staram powiesiłam kartkę na lodówce i kresle kreski jak wypijam szklankędochodze do 2,5 litra :
![]()
no ja czasem też zapominam choc to pewnie dziwne pije kiedy mam pragnienie no ale teraz sie staram powiesiłam kartkę na lodówce i kresle kreski jak wypijam szklankędochodze do 2,5 litra :
![]()
ha ha zaczytałam sie w książce i nic nie pisałam
narazie jestem z siebie zadowolona czuje sie dobrze na biurku leży góralek i sobie leży i nie kusi a on ma 276 kcal w jednej sztuce masakra a pomysleć ze potrafiłam wciągac takie dwa naraz
śniadanko zjedzone
płatki 40g rodzynki 20g zalane wodą gorąca bo i kawę robiłam kawa z mlekiem mleka 65 g czyli śniadanko 201 kcal
muszę kupić jabłka bo wole owsiankę z jabłkiem
Gratuluję wytrwałości. I jak się ma "góralek"? U mnie po staremu, choć nie ważyłam się, mam zamiar to zrobić w poniedziałek. Jestem ciekawa choć stres poświąteczny mnie trzyma.
Biegam nadal, choć coraz zimniej na dworze, dlatego dziś czekają mnie zakupy. Spodnie i koszulka termiczna. Z takim sprzętem na pewno nie zmarznę![]()
Zakładki