Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 102
Like Tree11Lubią to

Wątek: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

  1. #1
    Awatar Dexter11
    Dexter11 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2015
    Mieszka w
    Wśród WAS
    Posty
    75

    Domyślnie By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    Witam,
    decyzję o odchudzaniu podjąłem spontanicznie, aczkolwiek długi czas myśl o tym, że trzeba zmienić coś w swoim wyglądzie kołatała się po głowie. Wreszcie przebiła się przez gąszcz "zagłuszaczy" i podjąłem walkę! Pomimo początkowych problemów (czytaj -> organizm nie tak chętnie chciał równie mocno walczyć co głowa) wystartowałem blisko 3 tygodnie temu.

    Po wytężonej lecz w miarę krótkiej walce mogę odtrąbić wszem i wobec - mam pierwsze sukcesy! Dlatego postanowiłem założyć temat by teraz sukcesywnie się nimi dzielić z całą społecznością tu obecną. Jeśli czytacie dajcie znać, będzie miło że ktoś w ogóle to czyta.

    Zaczynajmy więc...


    Poniżej krótka notka z wydarzeń minionych 3 tygodni.

    16.02.2015
    Waga startowa - 90,6 kg

    26.02.2015 -
    waga - 87,6 kg
    pas - 101 cm
    -----------------------------------------------
    organicznie spożytych kalorii o 2/3
    -----------------------------------------------


    8.03.2015 -
    waga - 84,6 kg (spadek o 3kg w ciągu tygodnia)
    pas - 98 cm (spadek o 3cm w ciągu tygodnia)
    ---------------------------------------------------
    do ograniczenia kalorii dodałem codzienny trening na rowerze stacjonarnym 30 min. - ok. 7 km przejechane - ok. 100 kalorii spalone)
    ---------------------------------------------------
    Kobietka and netka911 like this.
    CEL OSIĄGNIĘTY ! CZAS WALKI 5.02.2015 - 20.04.2015

    NOWY CEL - CEL OSIĄGNIĘTY - 20.04.2015 - 04.05.2015

  2. #2
    Awatar Dexter11
    Dexter11 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2015
    Mieszka w
    Wśród WAS
    Posty
    75

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    Dzisiejsze statystyki są dalej korzystne. Waga sukcesywnie spada, samopoczucie rośnie w górę. Organizm już się przyzwyczaił do nowych warunków i chudnie!

    Waga aktualna - 83,9 kg

    Słów kilka o jedzeniu.

    Wyeliminowałem:
    - słodycze - 0
    - napoje i soki w kartonach - 0
    - przekąski - 0
    - białe pieczywo - 0
    - majonez i inne sosy - 0
    - ziemniaki - 0
    - słodzę - prawie wcale

    Jem:
    - grahamki
    - owoce
    - warzywa
    - kurczak
    - nabiał
    - ryby
    - piję wodę mineralną

    Zasada - Nie jem po 19 !
    Kobietka, Groooooszek and netka911 like this.
    CEL OSIĄGNIĘTY ! CZAS WALKI 5.02.2015 - 20.04.2015

    NOWY CEL - CEL OSIĄGNIĘTY - 20.04.2015 - 04.05.2015

  3. #3
    Awatar Kobietka
    Kobietka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2008
    Posty
    65

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    masz bardzo dobre zasady!!! trzymaj sie ich, a na pewno sukcesy będą nadal
    mozliwe ze niedługo organizm przestawi się na mniejszą ilość kcal i waga nie będzie tak pędzić w dół... tak max 1 kg tygodniowo jest najlepiej
    a 'osładzasz' sobie czyms diete czy tylko scisłe reguły?



  4. #4
    Awatar Dexter11
    Dexter11 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2015
    Mieszka w
    Wśród WAS
    Posty
    75

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    Ooo jednak ktoś to czyta
    Na razie trzymam się sztywno zasad, które ustaliłem na początku i po 2 tygodniach zapomniałem całkowicie o słodkościach. Nie doskwiera mi brak przekąsek i innych rzeczy. Ba nawet wzmogłem jeszcze bardziej rygor i zrezygnowałem do zera z alkoholu, a trening rowerowy zwiększyłem do 40 minut.

    Plan zakładał lekkie poluzowanie zasad dopiero jak waga spadnie poniżej 80 kg. Wówczas chciałbym skupić się głównie na treningu: rower stacjonarny + bieganie przy równoczesnym wychodzeniu z diety tak by zracjonalizować pożywienie i nie dopuścić do efektu skoków wagi.
    Mówiąc najprościej zwiększając obciążenie treningowe (zapotrzebowanie na kalorie) zwiększę (urozmaicę) swoje posiłki.

    Muszę jednak bardzo przestrzec osoby, które chciałyby iść moją drogą. Moja dieta jest bardzo rygorystyczna i jeśli nie macie silnej woli to nie zaczynajcie jej. Wiąże się to bowiem z sytuacją kiedy po początkowej szybkiej utracie wagi przyjdzie kryzys waga skoczy wam dalej niż sprzed diety.
    Kobietka lubi to.
    CEL OSIĄGNIĘTY ! CZAS WALKI 5.02.2015 - 20.04.2015

    NOWY CEL - CEL OSIĄGNIĘTY - 20.04.2015 - 04.05.2015

  5. #5
    Awatar Flame_Man
    Flame_Man jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2015
    Mieszka w
    Elbląg
    Posty
    2

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    ja zacząłem odchudzanie całkiem niedawno bo kilka dni temu . Znalazłem odpowiednią dietę bogatą w białko (bo chce zamienić tkanke tłuszczową w mięsnie ;p ) . Na początek stosuje ćwiczenia czyli 4 serie po 30 powtórzeń brzuszków ze skrętem , pompki 3 x 12 i do tego podnoszenie hantli 10kg na ręke działając na biceps i triceps . Dodatkowo na domowo zrobionej ławeczce robie rozpurke i działam dzieki temu na mięśnie klatki piersiowej, a także biegam około godziny Odpoczywam po ćwiczeniach 40 minut i zaczynam od kurczaka z warzywami . W międzyczasie w dzien dojadam banany , grejpruty i kiwi . Chwilowo efektów odchudzania jeszcze nie widać , ale mam nadzieje że wkrótce moja waga się nade mną zlituje ! ;p . Jeśli macie dla mnie też jakieś propozycje i ulepszenia to słucham z uwagą
    Kobietka lubi to.

  6. #6
    Awatar Kobietka
    Kobietka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2008
    Posty
    65

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    Dexter widzę, ze masz silną wolę! Ja niestety dosc slabą i na codzień robię sobie chwilę na cos miłego podniebieniu.. bo nie dałabym rady dluzej pociągnąć rygoru (typu zielenina i woda ) ... ale słyszałam że mężczyżni lepiej w rygorze dają rade.. czego Tobie życzę!!

    Flame_Man patrząc na Twoje BMI masz całkiem całkiem w porządku!! Na spokojnie z tymi spadkami wagi Ile masz wzrostu?
    Na pewno się orientujesz ze miesnie ważą więcej niz tłuszcz, wiec nie ma co na wagę patrzec za bardzo....
    Flame_Man lubi to.



  7. #7
    Awatar Flame_Man
    Flame_Man jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2015
    Mieszka w
    Elbląg
    Posty
    2

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    no własnie u mnie jest taki problem , że więcej tłuszczu niż mięśni . Więc staram się to zamienić . Mam 181 cm . Więc , aż tak źle nie jest ;p
    Kobietka lubi to.

  8. #8
    Awatar awersja
    awersja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-03-2008
    Posty
    1,093

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    Dexter

    życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki, dieta rygorystyczna, konkretna, dobrze, że masz świadomość, że na chwilę, że trzeba będzie z tego wyjść a efekt może być różny. Choć przyznam, że przeraził mnie 1 post, w kórym wspominasz o zmniejszeniu kcal o 2/3. Z reguły na początek zaleca się 200-400 kcal.... Choć przyznam spadki masz godne pozazdroszczenia Powodzenia!!

    Flame>Man

    nie wiem czy dobrze zrozumiałam, po treningu jesz kurczaka z warzywami a w ciągu dnia tylko owoce jakieś??? Jak sam napisałeś wage masz w porządku tylko zmieniasz tłuszcz w mięśnie, polecam Ci poczytać co nieco na forach i stronach kulturystycznych co przed treningiem co po i kiedy, jakie suple do tego. Jeśli Ty w ciągu dnia nie jesz nic tylko owoce czytaj węgle, po czym jesz kurczaka z warzywami (jakimi? i ile) w sumie nie dziwię się, że waga stoi. Kupę węgli, mało białka, nie wiem jak porcje, jak z regularnością posiłków jak z tłuszczami, jaki masz tryb pracy, jak często te treningi, ile trwają.... to wszystko ma ogromny wpływ....

  9. #9
    Awatar Dexter11
    Dexter11 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2015
    Mieszka w
    Wśród WAS
    Posty
    75

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    Kobietka

    Słodycze to nic złego jak się zjada je z umiarem. Zastępowanie słodyczami normalnego jedzenia jest jednak grubą przesadą. Kiedy czujesz głód zjedz owoc, a kiedy masz ochotę na coś słodkiego to sobie nie odmawiaj. Nigdy jednak w sytuacji kiedy czujesz głód. To że ja całkowicie zrezygnowałem z cukrów zawartych w słodyczach nie znaczy że każdy musi podążać moją drogą. Zrób jednak pewien eksperyment... idź do supermarketu kiedy jesteś po sytym posiłku, a na kolejny dzień "na głodnego" - gwarantuję ci że w pierwszym przypadku kupisz to czego faktycznie potrzebujesz, a w drugim nakupisz różnego rodzaju zapychaczy do swoich normalnych zakupów. Wszystko przez głowę, to ona dyktuje warunki i jeśli organizm odczuwa głód będzie kupował jeśli jest najedzony myśli racjonalnie, a nie by przeżyć. To pokazuje, że gdy jesteśmy głodni jemy za dużo ! Staraj się tak robić by organizm głodu nie czuł.


    Awersja

    Dieta rygorystyczna to prawda lecz została poprzedzona stopniowej obniżce racji żywnościowych. Tylko na początku jest trudno później już nie. Nie stosuje żadnej ze znanych lub nie znanych diet. Sam sobie wszystko zracjonalizowałem i wiem że będzie dobrze. W dzień nie jem 5 posiłków jak niby się powinno, a 3. Spowodowane jest to trybem życia (pracą). Jem dwa posiłki w pracy i ostatni w domu. Plan jest prosty:

    śniadanie do 9:30
    ciemne pieczywo ok 2 bułki do tego np. ryba i herbata bez cukru, ew. woda.

    około 12-13 zaczynam odczuwać głód więc sięgam po owoce. Najlepiej jeść bardzo soczyste bo "pijąc" zmniejszamy apetyt; pomarańcze są idealne (nie więcej niż dwa duże)

    około godziny 17-18 zaczynam odczuwać głód i jem wtedy ostatni z posiłków najczęściej obiadowy, czyli chude mięso z piekarnika prawie bez tłuszczu i dużo warzyw na parze do tego surówki popijam najczęściej wodą.

    Te trzy posiłki całkowicie mnie zapychają organizm nie domaga się więcej. Rano wstając czuję głód i zaczynam śniadaniem do 9:30.

    Po około 19 godzinie zaczynam jazdę na rowerze trwa to 40 minut.
    CEL OSIĄGNIĘTY ! CZAS WALKI 5.02.2015 - 20.04.2015

    NOWY CEL - CEL OSIĄGNIĘTY - 20.04.2015 - 04.05.2015

  10. #10
    Awatar Dexter11
    Dexter11 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2015
    Mieszka w
    Wśród WAS
    Posty
    75

    Domyślnie Odp: By żyć ze sobą w zgodzie, czyli Dexter na diecie!

    Jak co poniedziałek będę starał się podawać aktualne wyniki i rezultaty z całego tygodnia.

    Aktualna waga - 83.00 kg (spadek o 1,6 kg w ciągu tygodnia)
    pas - 96 cm (spadek o 2cm w ciągu tygodnia) czyli w dalszym stopniu chudnę również zmniejszając swoje obwody

    Dobrze że za wagą idą też cm bo to pokazuje że organizm spala tkankę tłuszczową, a nie tylko się wypłukuje.
    CEL OSIĄGNIĘTY ! CZAS WALKI 5.02.2015 - 20.04.2015

    NOWY CEL - CEL OSIĄGNIĘTY - 20.04.2015 - 04.05.2015

Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •