Wątek: To teraz ja... ;)

Zamieszczone przez krysial

Jeszcze go nie znalazłas ????? a moze wałkiem potraktowałaś?????
oj szkoda mi biedaka

Chlop sie znalazl...po jakis 20 min.pozniej...z kierownikiem mial jakies tete a tete(on to bardzo "lubi" )

Zamieszczone przez krysial

Jado czy zby śmy same zostały na forum ????
gdzie nasze dzielne weteranki???

Jutro bede w "szkole" tylko 3 godziny,wiec od 7 wieczorem(polskiego czasu) spedzimy juz razem

Krysia i co Ty na to?

Zgrzeszylam dzis i to powaznie.
Zjadlam cos sporo lodow

Nie powiem,zebym teraz czula sie swietnie!!!
Wrecz przeciwnie,zbyt pelna (zarcia nie grzechow)

co ja na to.....hmm chodzi ote buziaczki ???,czy o szkołe ????
jak rozumiem polskiego masz sie uczuyć?????

Nie polskiego mam sie uczyc tylko se roboty poszukac - przez te szkole

Czy Ty odebralas swoja poczte forumowa,moze(przez przypadek?)

Teraz male wyznanie i kolejna (nic nie warta?) obietnica.

Jak ja sie za wlasna dupe powaznie nie wezme to wkrotce naprawde bede plakac!
I to powaznie!!!

Zyje,ale sa klopoty i trzeba je rozwiazywac

Witaj JOKO,słoneczko,

oj coś mi się zdaje, że tegoroczny wrzesień jest jakiś felerny. No Jonasz jakiś w niego wlazł!!!
Gdziekolwiek się zaglądnie na forum (w realu też) to każdej coś dolega albo fizycznie (choroby itp.) albo psychicznie (dołki) .
Trafiają się same ciężkie sprawy, chyba ktoś rzucił zły urok na nas....

U Ciebie też kłopoty się zebrały. Bardzo mi smutno z tego powodu, że tak świetną dziewczynę dopadają przykrości.
Wiem, że do Ciebie bardzo daleko, ale ślę Ci z serca płynące dobre fluidy żeby kłopoty poszły precz od Ciebie.


Z serdecznościami

Joko
z ciebie taka sportmenka i to na wysokich pbcasach i mówisz ,że nie dasz rady
To ja sie wstydze,bo nie dość ,że zrobiłam na przyjazd syna ,zakalca
to jeszcze go cichcem opodatkowuje odłożyłam niby do wyrzucenia
Juz naliczyłam 1300 cal -no może do iwieczora wyhamuje
Joko ,to chyba deprecha jesienna ,u nas zimno,leje-też nie chce mi sie bezsensownie machać gnatami--całkiem fajnie siedzi mi sie przed kompem z kawusią :P
Ludzie czy to napewno topik o odchudzaniu
do napisania ,jutro wyjeżdzam

No.....to udalo mi sie przedostac i nawet haslo wymyslic.
Pisze z nie swojego komputera,a ze nick mam durny i dosc unikalny tom sama sobie winna,ze nigdy nie moge go zapamietac poprawnie.
Ale jestem.

Malzonek gra w golfa,a ja?
Ja sie rozbijam nie u siebie
Wizytuje rodzine co nie zdarza sie nader czesto