Wersja do druku
Witaj Kasiu
Przede wszystkim gratuluje pochwały od dietetyka, że tak ładnie wiesz, co i jak jeść. Po drugie gratuluję tysięcznej strony, na której już się nie zapiszę :cry: , ale mogę być na 1004 :P . Ja zaraz idę ćwiczyć, ale u mnie to tylko hula hop i inne ćwiczenia. Na siłownię dzisiaj nie dałam rady iść. Nie lubię ćwiczyć z brzuchem po obiedzie, bo wtedy spalałabym obiad a nie tłuszcz.
Udanego i miłego pedałowania :P
NIECH CI BEDZIE, WSIADAM O 18,00
NO I ZNOWU NIEDOBRA KOBIETA SPROWADZA MNIE NA ZŁA DROGĘ :wink: /WCZESNEGO PEDAŁOWANIA/
O 18,00 MELDUJE SIE NA ANIMAL PLANET :)
KASIU A JA...GRATULUJE 1005 STRON CUDOWNEGO,CIEPŁEGO I PEŁNEGO HUMORU WĄTKU :D :D :D :!:
Jak zawsze jestem "do tyłu',dlatego nie zdążyłam 1000 stronkę,ale za to zostawie Ci coś co lubisz...chociaz niezbyt dietetyczne bedzie :wink: :lol: :!: Desery lodowe :D :D :!: Jestem i pamiętam o Tobie,chociaż nie zawsze mam czas na pisanie :roll: :!: :!:
http://www.karczmanapiwnej.pl/images...a-maja_big.jpg
http://www.karczmanapiwnej.pl/images...oletta_big.jpg
Wczoraj jak wychodziłam z pracy było 999, a dzisiaj gratulacje składam na 1005 :shock: nie mniej szczere :D
Pozdrawiam
***
Grażyna
Adaś............... wygramy i drugą serię, ależ się denerwuję :twisted:
KASIU DZIĘKI ZA MIŁE SŁOWA .
ZAWSZE MNIE WYCHWALASZ A JA SIĘ CZERWIENIĘ.
KASIU A JA ZAWSZE ZACZYNAM ĆWICZYĆ OKOŁO 14-TEJ I
KOŃCZĘ OKOŁO 16-TEJ RAZEM Z BRZUSZKAMI I MASAŻEM.
BUZIACZKI.
http://img60.imageshack.us/img60/521...2djapan5lg.gif
kasiu ale naczczo sie nie cwiczy A6w ani innych brzuszków bo to tylko pali miesnie zamiast ich rozwijac :?
Kasiu, otóż A6W można robić na czczo - sprawdzone ze specjalistą :wink:
To jest AEROBICZNE ćwiczenie, więc można - w tym tkwi jego specyfika, to nie są brzuszki z obciążeniem ani trening typu ABS :wink:
Hehe, ja naprawdę wiem, co robię :P :P :P
Poza tym to nie jest poranne na czczo, tylko takie 1,5 godzinki po białym chudym twarogu, więc może nieprecyzyjnie się wyraziłam :wink: :D :D
Halinko, bo taka jest prawda, zawsze wyrażam tylko moje najszczersze odczucia :D :D
Lunko, dziękuję za lody - wiesz, że uwielbiam :lol:
no i mnie dopadło..................ochota na brzuszki. :)
to przez tak wczesny rowerek :)
A mnie dopadł orbitrek, normalnie jakaś dziwna energa we mnie siedzi, roznosi mnie i uskrzydla:D
Za bardzo się nieprzemęczałam, alenaprawde cudne się czuję:)