czesc kasiu :)
chmurzy sie,
zarówno humor jak i niebo nad warszawą ,
ale mam nadzieje, ze dzionek uplynie wesolo
Wersja do druku
czesc kasiu :)
chmurzy sie,
zarówno humor jak i niebo nad warszawą ,
ale mam nadzieje, ze dzionek uplynie wesolo
Skłonności do przesady to ja troszkę mam... a skąd wiesz ;)?? hihi... ale z tłuszcze nie przesadzam, porobiłam foty, ale jak jest zobaczyłam to mówię niet! przecież szkoda ludzi straszyć ;), a te 3, a nawet 4 kg między nami to kochanie sporo! to całe 64 kostki smalcu :lol: :lol: ...
Ja wiem jaki masz ideał i myślę, że jednak nie jest tak "rozbudowany" ;)... Twoja sywetka to sylwetka fit a nie kulturystyczna :)... zresztą jak patrzę na Twoje foty to ja już mam ideał :)
Milutkiego dzionala :)!
KASIA PATRZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO JEST MOTYWACJA!!!!!!!!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
http://www.melissahallfitness.com/images/gallery2-1.jpg
O takiej sylwetce to jedynie pomarzyć mogę.. .ale czym by było zycie bez marzeń :lol: :lol: :lol:
http://chamorrobible.org/images/phot...RS-K8666-1.jpg
Kasiu, witam Cię czwartkowo :)
czy humorek już troszkę lepszy :?: :)
mam nadzieję, że tak :D
sory, że Ci wątek tak rozciągam, ale postanowiłam Ci dziś wkleić coś pysznego :wink:
widzisz jaki tam piękny melonik leży :?: :) Its for you :D :!:
uśmiecham się do Ciebie i życzę dużo powodów do uśmiechu na Twojej ślicznej buzi :D
buziaki :D :!:
Mam! Mam kalarepkę :lol: :lol:
A nawet dwie :lol: :lol:
Hurra, będę wreszcie jeść kalarepkę :lol: :lol: :lol: :lol:
Wyszłam na moment na bazarek i kupiłam 2 sztuki, ale tanie to to nie jest, bo jedna taka mała kalarepka kosztuje tyle, co kg jabłek, czyli aż 2,5 zł :shock:
Oj, rzeczywiście się chmurzy Aniu :?
Martunia, tak! masz rację co do mojego ideału - jasne, że chodzi mi o fit a nie o typową kulturystkę, która już nawet twarzy czasami nie ma kobiecej od tych wszystkich anabolików :? :?
:oops: :oops: Jesteś dla mnie bardzo łaskawa :oops: :lol: :lol:
OH YES!!! TAKĄ BYĆ!!!! :lol: ale w sumie czemu nie??? może nam się uda :lol:
Zosiu, dziękuję :P
Kasieńko, Tobie też dziękuję, już mi troszkę lepiej :P :D
Korni, a czy Ty wiesz, że już wcześniej Hania mi podsuwała taki pomysł? ale gdzie mi tam do bycia instruktorem :lol: ale dziękuję, to bardzo miłe :wink:
Beatko, och jakie wspaniałe owoce i warzywa, dziękuję!!!!!!!!!
Tego mi było trzeba :P :P
KASIU PIĘKNEGO SŁONECZNEGO DNIA CI ŻYCZĘ.
]BUZIACZKI.
http://img80.imageshack.us/img80/2715/1roos78tj.gif
zROBIłAś MI SMAKA NA KALAREPKę ... CHYBA PO PRACY POSZUKAM W SKLEPIE I KUPIę I ZJEM :-) a CO TAM 2,5 CZASEM WARTO :-)
a ja zamiast kalarepki myślę od wczoraj nad skomponowaniem samodzielnym śniadaniowego musli, bo od tych z cukrem to mi się słabo robi...wszystkie są z CUKREM! :twisted:
ale kalarepka może też być 8)
a nad tym instruktorstwem to pomyśl, z twoim zapałem myślę że byś była świetna :wink:
no to zajrzyj tu: :wink: http://www.reebokuniversity.pl/?page=szkolenia
(specjalnie szukałam :P )
Mam nadzieje, ze to, co popsulo Ci humor minie szybko i bezpowrotnie.