witam po weekendzie już wspomnienie teraz to już staję z powrotem do boju fiu fiu Tomuś Twój może i kimś slawnym zostanie?-bravo dziecko z ambicjami tak trzymac! :P buziaki
Wersja do druku
witam po weekendzie już wspomnienie teraz to już staję z powrotem do boju fiu fiu Tomuś Twój może i kimś slawnym zostanie?-bravo dziecko z ambicjami tak trzymac! :P buziaki
Kasia,
Twoj syn jest po prostu zaradny i inteligentny
i chwali mu sie to i jego Mamie tez
Pozdrawiam
http://www.abilica.no/bilder/Abilica...5B300px%5D.jpg
Kasiu, ja już jestem po obiedzie i szykuję się do pracy :)
słoneczko nieśmiało wychyla się zza chmurki, mogłoby dziś już nie padać :)
pozdrawiam i trzymam kciuki za gładkie logowanie :D
:) Witam :)
Najsampierw ;) zdjęcia z grila spowodowały reakcję niezbyt chwalebna ale jak najbardziej na miejscu, czyli atak zazdrości :lol: :lol: :lol: no super wyglądasz :D ja też tak chcę :)
Ja poproszę autograf od Syna Twojego :) bo tak sobie wykalkulowałam, ze on zaraz mega kariere zrobi, a ja sie bede mogla chwalic, ze mnie pierwszej "wyautografował" sie ;)
Miłego dnia :)
dzień dobry :)
Miłego popołudnia!
Oooo, to może ja jako matka najpierw wezmę autograf od własnego syna :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziewczynki, wróciłam właśnie z zakupów, które mnie wykończyły, już nie pamiętam, kiedy tak długo stałam do kasy, jakiś obłęd - 40 minut!!!!!! :shock: :shock: :shock:
Kupiłam wafle ryżowe z cynamonem i paprykowe, jeszcze takich nie jadłam :) :) i oczywiście mnóstwo innych rzeczy, m.in. nową herbatkę Vitaxu SLIM MAX z L-karnityną i Garcinią Cambodią :P
Jak już wreszcie zakupy moje zaczęły być liczone, to dosłownie co drugi produkt nie wchodził z kodu kreskowego, tylko pan kasjer musiał wprowadzać kod ręcznie, wyobrażacie sobie, ile to trwało przy pełnym koszu??? :evil:
Mało tego, jak już przyszło do płacenia kartą (po 50 minutach łącznie z czekaniem w kolejce!), transakcja się zablokowała, bo podobno prądu na sekundę zabrakło ....
Zaczęło się we mnie wszystko gotować, zaczekałam (jeszcze) cierpliwie na specjalną panią, która przyszła i odblokowała terminal. Oczywiście poprosiłam o dowód anulowania transakcji, bo kiedyś w podobnej sytuacji zdarzyło mi się zapłacić 2 razy za ten sam biustonosz .....
Ufff. Zrobiłam te zakupy i szczęśliwa wreszcie odeszłam od kasy, zjechałam na parking, schowałam zakupy do autka i wtedy przypomniało mi się, że nie zabrałam z przechowalni spódniczki, którą kupiłam wcześniej w Reserved (o spódniczce za chwilkę :wink:). Z powrotem więc na górę, do centrum handlowego i nagle jedna pani, która właśnie zjeżdżała schodami na parking krzyczy do mnie, że nie zabrałam karty, gdy płaciłam!!!!!
Matko, w całym tym zamieszaniu i zmęczeniu nie zauważyłam, że ten kasjer nie oddał mi mojej Visy :shock: :shock: Fajnie, co?
Pędem do tej kasy a tam.... szok! musiałam poczekać aż kasjer policzy do końca zakupy innego klienta.... wypytał mnie o moje dane, chociaż wiadomo było, że karta jest moja - myślałam, że zejdę, tak we mnie wrzało, byłam zmęczona, spocona i głodna :evil: :twisted:
A teraz o spódniczce :lol: Cudną i piękną spódniczkę kupiłam sobie dzisiaj w Reserved, taką na lato, zwiewną, tzw. gniecioną, z lekkiej żorżety, z boku na suwaczek, troszeczkę za kolanko, w kolorze ... trudno opisać, jakby blady błękit z szarym, w malutkie groszki i z .... z delikatną srebrną nitką, no cudo, mówię Wam :P :P :P :P
Syn jeszcze nie wrócił z ćwiczeń rehabilitacyjnych, więc teraz poćwiczę brzuch, a jak wróci będziemy się logować :wink:
A potem pedałowanko - matko, jakie ja smaruję epopeje :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia Cz. - co się stanie jak a6w rozłoże sobie na serie?? np rano jedna seria a wieczorek druga??
Serie trzeba robić jedna po drugiej, wtedy będę widoczne efekty, na tym to polega, przerw się nie robi i nie rozkłada na raty :wink:
OOO to się nie wykręciasz :), zdjęcia spódniczki chcem :)... Kochana no to pięknie zakręcony dzień dzisiaj miałaś ;)... nieźle ... całe szczęście, że ta Pani uczciwie oddała tą kartę , wiesz w dzisiejszych czasach to różnie jest... faktycznie masę emocji ;)...
http://www.foodlink.pl/pics/przepisy...arne_owoce.jpg
Pozdrowienia wtorkowe :) :) Ależ miałaś przygody w markecie , ja w moim dzisiejszym stanie to chyba udusiłabym tego kasjera :D :D Dobrze, że się dobrze skończyło i będziesz paradować w lecie w ślicznej spódniczce :) :) Trzymam kciuki za logowanie dalej :)