Kasiu, ucałuję od Ciebie dziewczyny :D :D :D
A ciasteczka bardzo smaczne były, idealne do kawki, jedno miało bodajże tylko 84 kcal, no i są to ciasteczka dC, więc niskowęglowodanowe :wink:
Wersja do druku
Kasiu, ucałuję od Ciebie dziewczyny :D :D :D
A ciasteczka bardzo smaczne były, idealne do kawki, jedno miało bodajże tylko 84 kcal, no i są to ciasteczka dC, więc niskowęglowodanowe :wink:
No taaaaaaaaaaaa a ja jem duzo węgli :wink:
Ale pomyslę o nich i spytam się p.Reni.
Ale czy ona mi sprzeda....
Przecież ona nie jest chętna mi dc sprzedawać już :roll:
Kasiu,
dzień zapowiada Ci się strasznie miły.
Na spotkanie bierz aparat, naróbcie zdjęć i później nam powklejajcie. Żebyśmy i my mogły poczuć atmosferę formowego spotkania :D
Na śniadanie zjadłam 4 malutkie kromeczki razowca z camembertem light, wędlinką sojową, górą pomidorka, szczypiorku, cebulki i małosolniaki z własnej hodowli :lol: :lol: :lol:
Wszystko popite Liptonem Blue Fruits - pycha :D :D :D :D
Aaaa i ciągle zapominam wpisywać w codziennie menu wody z cytryną na czczo, dzisiaj też była :D :D
Niedługo wskakuję na rower :P
Pogoda pod psem, właśnie zaczęło lać :? :? :? :?
niech leje Kasia, przynajmniej bedziecie mialy z dziewczynami pretekst, zeby sobie otworzyc butelke wina i zrobic prawdziwy babski wieczor :wink: :wink: :wink: :wink: Bo jak slonce swieci to tak troche glupio :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://eu2.inmagine.com/img/wizdata/.../wfs004087.jpg
Witaj Kasiu :D
cieszę się ogromnie na to nasze spotkanko :D
jak przystało na Siostry, mój plan przedspotkaniowy jest niemal identyczny jak Twój :lol: właśnie jem śniadanko, potem muszę zająć się sprzątaniem ( bo mam w tym ogromne zaległości ), obiad dla facetów moich, ćwiczonka, pranko, tiuning ( hihihi, cudne to Twoje określenie :lol: ), może jeszcze coś wyjdzie w ciągu tego przedpołudnia, a wszystko to poprzeplatane forumowaniem z doskoku :wink: w jednej sprawie się różnimy, bo ja przez ten wczorajszy i dzisiejszy kieracik, nie zrobię żadnej sałatki, a tylko "gotowe" owoce przyniosę :oops:
buziaki i do zobaczyska :D :!:
Cześć Kasiu! Wiesz, ja znów mam do Ciebie prośbę :oops: bo tak myslę, ze żeby wrócic do diety (co mi kompletnie nie wychodzi), to musze sobie narzucić ostry reżim i myślałam o konkretnej diecie, jeden pomysł u mnie, mozesz mi napisac, co o tym myślisz?
Hej Kasiu! :) Milego spotkanka zycze i duzo sloneczka mimo deszczowej pogody ;)
Kasieńko miłego dnia ja już po mału uciekam z pracy
Bawcie sie dobrze :)