-
haaahaaaaa :P :P
Kasiu :P chodzilo mi o to, że dopóki nie rozpocznę DC tj dopóki mi jej w końcu nie przyślą :evil: jem sobie na obiad zupkę ..dzisiaj niestety owocową :P jagodową ...ale jutro ugotuję jakąś cieńką warzywną :P :P :P
no i warzywka gotowne na śniadanko i kolację :P
buziaki H
-
oj KAsiu nie ma sie czym przejmowac z tym zadrapaniem w koncu kazdemu moze sie zdarzyc ;) az sie boje az wsiade do mojego bordowego citroena :P chyba juz kupie puszke jakiegos spreju :P
faktycznie..jezeli coś z kolankami nie tak nie mozna ich przemeczać zeby nie daj Boze stao sie coś gorszego
miłego popołudnia :*
-
Przykro mi z powodu otarcia, ale niestety zdarza sie kazdemu. Ja mam i otarcie i wypadek maly za soba. Czasem to nawet dobrze dziala, bo czlowiek sobie uswiadamia,z e umiejetnosci to jedno, a doswiadczenie drugie i ze nie ma takich, co to 'juz wszystko' za kierownica potrafia.
A z kolanem uwazaj, faktycznie dobra decyzje podjelas, zeby odpuscic do wyjazdu. Skonsultuj sie tez z jakims specjalista.
-
Z kolanem to też bym radził by nie przeciążac i dać czas by się polepszyło a jeśli się nie polepsza to do lekarza - to mogą być całkiem poważne problemy ...
-
Kochani moi - mamy AleXLa wśród nas, więc nie mogę napisać moje kochane :wink: :wink: :D :D :D
Już postanowiłam! Trudna to decyzja, trudniejsza dla mojej psychiki niż ciała :wink: ale już zapadła!
Zdrowie ważniejsze, kolana ważniejsze, muszę wrzucić na luz....
OD DZISIAJ ROBIĘ PRZERWĘ W PEDAŁOWANIU!!! DO ODWOŁANIA!!!
Te ostatnie 3 dni, kiedy jeździłam, utwierdziły mnie w przekonaniu, że muszę na razie odpuścić, zwłaszcza, że wyjazd niedługo.
Będę codziennie smarować kolana żelem Ketopronil, mam chyba z 10 tubek, dostałam od teściowej, jej firma to produkuje - jest z ketoprofenem, więc powinien pomóc :roll:
Jeśli się nie poprawi, to pójdę do lekarza :wink:
Dalej będę oczywiście ćwiczyć z hantlami, ale wyeliminuję przysiady z 5 kg obciążeniem.
Reszta bez zmian.
I jeszcze oczywiście ćwiczenia brzucha, będzie jeszcze ładniejszy, skoro zamiast jeździć, będę go męczyć :lol: :lol: :lol: :lol:
================================================== =
Zakupy zrobiłam, ale się zmachałam, bo jakieś duże wyszły :lol: :lol: :lol:
Nakupiłam oczywiście serków wiejskich, twarożków domowych Piątnicy - rzadko są, więc tym bardziej się cieszę :lol: camebercika light, szyneczkę Fitness, śledzia w zalewie olejowej - tylko 210 kcal w 100 g, a inne miały ok. 300 kcal :roll:
I taki Cleb Dobry Schulstad z amarantusem ---> jeśli Was interesuje, to tu jest więcej info na jego temat --->>>> http://www.schulstad.pl/index.php?cat=467&produkt=125
http://www.schulstad.pl/pliki/grafik...y/amar_pic.jpg
I muszę się Wam pochwalić, że dzisiaj pierwszy raz od bardzo dawna kupiłam coś, co nie ma podanej wartości kalorycznej na opakowaniu! :lol: :lol: :lol:
.... znaczy się, że NIE WIEM, ile to coś ma kalorii i tak to zjem :lol: :lol: :lol:
Kupiłam tuńczyka w sosie z zielonego curry KIER i nie podają na nim kaloryczności, ale ma tak smakowity skład, że zjem i tak :lol: :lol: :lol:
Zawiera: tuńczyka, mleko kokosowe, zielone curry, bazylię, pieprz, olej i jest pikantne :wink:
Lubię te tuńczyki w różnych sosach KIERa, bo zawierają na 185 g aż 100 g tuńczyka, duże jasne kawałki light, więc pewnie nie ma to jakoś masakrycznie dużo kalorii :wink:
Wcześniej jadłam już tuńczyka light w sosie słodko-kwaśnym tej firmy i w pomidorowym, super jedzonko, bardzo smaczne :wink: :wink:
A na obiadokolację niedługo zjem: pieczone udko kurczaka i fasolkę z odrobiną bułeczki :P
I poćwiczę brzuch :D
-
Kasia, ciesze sie, ze tak postanowilas :) Znaczy sie - odwyk dziala :D :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Z otarciem auta glupia sprawa, no ale co......tak jak mowia dziewczyny - kazdy ma to juz na swoim koncie :wink: :wink: :wink: Witaj wiec w klubie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
http://www.sklepdelico.pl/photo/498.jpg
Witaj Kasiu :D
no a ja właśnie nagrzeszyłam nieźle camembertem i to wcale nie light :oops: :wink:
ale potańczyłam już sobie trochę, jeszcze poćwiczę i pewnie spalę trochę tych grzeszków :)
oj, pogoda faktycznie taka raczej nie letnia, ale ja i tak się cieszę, że to nie zimę mamy, ale lato ( a że chłodne, to trudno :wink: ) :D
myślę, że upały jeszcze wrócą, a wtedy wszyscy będą narzekać, że upał :lol: :lol:
bardzo dobrze Słonko, że podjęłaś decyzję o zaprzestaniu forsowania kolanek :!: :D aż się ciśnie na usta: " a nie mówiliśmy :?: :!: " :lol: :lol: no ale nic nie mówię już, nie mówię :wink: :lol:
buziaki wysyłam :D
-
Kasiu domyslam się ze dla Ciebie przymusowy rowerkowy odwyk to cięzkie przeżycie.. ale dobrze, ze podjęłaś tę decyzję. a ja proponuję na to konto np. raz-2 razy w tyg. basen :D pamiętam ile radości Ci sprawiał! :D no tak, Tobie radzę, a sama mam pod nosem, a nie chodzę.. :roll: :wink:
Kasiu dziekuję za słowa u mnie, cenię szczerość i zdaję sobie sprawę z tego co napisałas...
pozdrawiam Cię gorąco
-
Poprawiam sobie humor słuchając "Trójki", bo dzisiaj w "Trójce" miał miejsce 3 godzinny, jubileuszowy koncert Kultu - XXV-lecie zespołu i właśnie KULT w radyju leci :D :D :D
I jest teraz specjalny program z gościnnym udziałem Piotra Wieteski (manager Kultu) i Leszka Gnoińskiego (autor książki "Kult Kazika") :P
UWIELBIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Słyszycie "Mariannę" :D :D :D :D :D :?:
Lecę tańczyć!!!!!
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: TANCZYC??? :D :D :D :D :D :D :D :D Ty tam Kasia na kolana uwazaj :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Waryjatka :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: