Łojoj, Kasiu, to może zrób sobie dzień piękności - to zawsze pomaga - maseczki na stopy i włosy i buzię. Na włosy polecam podgrzaną oliwę z jogurtem naturalnym i można dodać łyżeczkę miodu. NAnieść taką papkę na nieumyte włosy, na głowę założyć plastikową torbę na zakupy :D i na 30 - 40 min dodatkowo owinąć dużym ręcznikiem, żeby trzymało ciepło :) Przepis jest iście hinduski - a Hinduski, jak wiadomo mają takie włosy, że reszta świata zielenieje z zazdrości. No, a po tych 30 -40 min pod prysznic i normalnie umyć włosy szamponem :) JEśli miało się miód w papce, to przy czesaniu będzie uczucie, jakby włosy były źle umyte i klejące, ale po wysuszeniu włosy robią się jak jedwab - szczególnie na drugi dzień ... :roll: Szczerze polecam :) Do tego malowanko paznokc, golonko (ale nie z mięcha tylko z np giletta, balsamowanko ;) I powinno być lepiej :)