Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

TO JEST ARGUMENT!

no ja myślę

miłego dzionka Kasiu

Hihi, ja też czytam te testy
Pod oczy kupiłam sobie właśnie testsieger i to za grosze.... bo to od firmy która produkuje dla Schleckera, krem się nazywa Rilanja i kosztuje bodajże 3 euro z hakiem. Używam ponad miesiąc i jak dla mnie bomba

Najlepszy dezodorant wg tych testów też się u mnie sprawdził, więc może i Diadermine wam wszystkie zmarszczki wygładzi

Gosiu, dziękuję :P

Rozejrzę się za Diadermine, widziałam, że w necie są i można je w Polsce kupić :P
Ja do tej pory czasami na noc się smarowałam Oil of Olay Total Effects i muszę powiedzieć, że skóra po nim niezła jest


Beatko, dziękuję raz jeszcze :P


Rejazz, spróbuję, może mnie coś wyprasuje


A tak na poprawę WŁASNEGO nastroju wklejam fotkę takiej jednej pani, co jak widać na zdjęciach, dużo jest młodsza ode mnie, ale JA MAM TAKI SAM BRZUCH, JAK ONA

Kasiu, to Ty naprawdę jesteś niezła, nie używałas kremów, a tak młodo wyglądasz

Ciesze się, że koncert udany, widzę, ze wybawiłaś się w weekend tak samo jak ja

Kasia miłego wtorku!
Dziękuje - Ty wiesz za co

Zła jestem (znowu)

Dostałam maila w sprawie zamówienia tej skórzanej kurteczki, otóż firma czeka na dostawę z Niemiec i .... nie wie, kiedy taka dostawa będzie

Super, a chciałam mieć szybko, do d**y z taką obsługą

Ksiu, ja wogole nie przyjmuje do wiadomosci ile mam lat, choc dopiero co przekroczylam ta magiczną liczbę...
Nie bede sie powtarzac, kobiety zadbane sa zawsze atrakcyjne, no a my przeciez o siebie dbamy...
Z Twoich smutków wyciągnijmy to co dobre czyli wiesci o kremikach i specyfikach. Musze poszukac "Diadermine" bo nie znam...
Obecnie na dzień stosuje olay total 7 effekts, pod oczy tez żel olay przeciwzmarszczkowy, na noc tez stosowlalam olay, ale skonczyl mi sie i kupilam teraz loreal przeciw zmarszczkom mimicznym.
Raczej zadowolona z nich jestem, zreszta efekty widac chyba nie...? buahahahaha

Kasiu ja sie juz przyzwyczaiła, że jak kupuje w wysyłkowej to zawsze czekam powyżej 1 miesiąca czasami nawet dwóch. dlatego tez Sucharek krzyczy na mnie jak ogladam katalogi

Kasieńko miłego dnia mimo wszystko

ale Cię wyrolowali z tą kurteczką ja bym żądała za to jakiejś obniżki ceny ! przecież moze Ci bardzo zależeć na czasie,a z czymś takim powinni Cię uprzedzić...
a co do wyrolowania :P Jadłyście może kiedyś otręby granulowane firmy Sante z jablkiem lub śliwką ? Kupiłam je wczoraj,a że nie jadlam ich z rok to przed dodaniem ich do kefirka, chciałam się upewnić co do kaloryczności(chociaż do liczb mam zabójczo dobrą pamięć) No i patrzę, liczę i coś mi nie pasuje... No ale cóż ,na paczce wyraznie jest 303kcal/ 100g. Zezarlam więc moje jedzonko, ale nie mogąc pogodzić się ze sklerozą zajrzałam na jakiś stary wątek na naszym forum, gdzie była podana ich kaloryczność. I co się okazało? Kiedyś miały 232/100g ! Troche różnicy jest,zwłaszcza, że kiedyś potrafiłam wszamać wciągu dnia pół paczki I nie sadzę, aby zmienili ich skład. Czyżby poprawili swój dawny błąd, bo kiedyś podawali złe dane? No fajnie To ciekawe z iloma produktami nas jeszcze tak oszukują i to własnie jest kolejny dowod na to,ze smieszne jest licznie co do jednej kalorii i biadolenie czy kapusta ma 12 czy 14kcal (takich osób jest wiele na tym forum ) bo nawet nieswiadomie potrafia nas kantowac i to nie o tą kalorie czy 10...

Ech ... zapytam jeszcze za 2-3 dni, czy coś już wiedzą z tą kurtką, jak nie, to zapytam, czy mogę zrezygnować z tego zamówienia, no bo po co mi ta kurtka na zimę?
Teraz na jesień mi potrzebna!

Co do tych otrębów, to ja też kupowałam takie, które miały 252 kcal w 100 g, ale to nie były firmy SANTE a VIVI, o takie:



A Sante, to wydaje mi się, że zawsze miało tyle kalorii, dlatego ich nie kupowałam