ja też lubię oscypki :D:D:D narobiłaś smaka :D:D:D
Wersja do druku
ja też lubię oscypki :D:D:D narobiłaś smaka :D:D:D
hejka :)
Po pierwsze dostałam slinotoku wczoraj jak zobaczylam pysznosci które prygotowała Twoja mama :) i z tego wszystkiego, zeby nie pobiedz do lodówki musiłąma wziac sie za cwiczenia :) a njapierw osuszyc klawiature bosie nieco podtopila ;) :lol: :lol: :lol: Pwoeim Ci szczerze, ze jak sobie pomysle, ile pracy i wysilku musiala Twoja mama wlozyc w przygotowania imprezki to ... to No co tu duzo mówic :) SZACUNECZEK :)
mielogo dnia :)
czesc MALOLATA :D
i czwartek przetrwasz i caly tydzien przetrwasz...no juz musialybysmy Cie nie znac 8) 8) :) :) :) :) :)
A znamy 8) :lol:
Kasia...po "klasie" buszowalas w nocy? :wink: :wink:
Nie no pewnie, że przetrwam :wink: :roll: tylko, że ja lubię spokój :wink: :lol: :lol: :lol:
Gosia, nie buszowałam na naszej-klasie, położyłam się grzecznie do łóżeczka o 23.45 a zasnęłam dopiero po 1.00 :? :? :? :? :?
A teraz czas na kawusię :P
http://www.leregina.com/files/public...ing/Coffee.jpg
STUKAM CIE SWOJA FILIŻANKA NA DOBRY POCZATEK DNIA :)
POCZATEK DLA MNIE BO TY BIEDAKU DAWNO JUZ W PRACY
A JA IDĘ POSZALEC PO SADYBIE :P
ALE WYBACZ NIE ODWIEEDZE GRYCANA ZA CIEBIE :) :lol: :lol: :lol: :lol:
A u nas troszkę padało :D Na ziemi nic nie leżało, ale samochód musiałam odśnieżyć.
Kasiu wzięłam sobie do serca to co mi napisałaś. Dziękuję. Potrzebne mi to było bardzo. Do tego znalazłam kilka zdań w "Super Linii"
" Możesz zadać pytanie, skąd masz wziąć czas na to wszystko. Namawiam cię do tego, abyś nie bała się okazać odrobiny egoizmu. Dbanie o siebie, zwłaszcza kiedy pierwsza młodość już przeminęła, jest wyrazem mądrości. Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia, że kradniesz czas rodzinie. I dorastające dzieci i mąż napewno wolą mieć zadbaną, zdrową i uśmiechniętą mamę i żonę"
Wyciełam soie to z gazety i przykleiłam na czole....no może nie na czole, ale noszę w portmonetce i czytam co chwilę :D
Synek rzeczywiście podobny do Twojego Brata, a Ty do cioci Marysi jesteś podobna bardziej niż jej rodzona córka. Tylko usta macie inne, no i oczywiście wagę :wink:
Buziaki dla dzielnej i ĄDREJ 18tki :D
Witaj Kasiu!
Widzę że miałaś niezłą imprezkę w sobotę kiedy ja tkwiłąm na uczelni ;)
Stół wyglądał rzeczywiście jak na jakims weselu :) tyle pysznosci...
Trzymam kciuki za najbliższy tydzien i zeby szef za bardzo nie dął Ci się we znaki.
Buziaki (ale mi się zrymowało :)
Usciski nowotygodniowe :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ps-2483879.jpg
Łooo rety, rety, Kasiu, czy Ty widzisz co się dzieje u nas za oknami :roll: :?: :shock: :?
kozaki wyjęłam z szafki, buuuu:/
bo do tej pory dzielnie się przed tym broniłam i w sportowym obuwiu sobie brykałam, tak jak latem :wink:
na przekór temu wszystkiemu tulipanki wiosenne Ci wklejam :lol:
Widzę, widzę :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez bike
I u nas wreszcie TO SIĘ STAŁO :!: :lol: :lol: :lol: Buuuuuuuuu :wink: :roll: :lol:
Kaszaniu, już u Ciebie napisałam: noś przy sobie to zdanie i nie zapominaj o nim NIGDY!
Pracuję i pracuję, no kto to słyszał :lol: