Kasiu, tylko żebym ja za bardzo nie przekonała się do tej sugestii, że tak naprawdę, to tego fuj nie ma i że mamy upał oraz środek lata :lol: bo co będzie, jak do pracy polecę na bosaka i w bikini :shock: :lol: :?: :wink:
Wersja do druku
Kasiu, tylko żebym ja za bardzo nie przekonała się do tej sugestii, że tak naprawdę, to tego fuj nie ma i że mamy upał oraz środek lata :lol: bo co będzie, jak do pracy polecę na bosaka i w bikini :shock: :lol: :?: :wink:
Witaj Kasiu :) Dawno mnie tu nie było i akurat trafiłam na zastawiony stół Twojej Mamy.Najadłam sie samym widokiem , bo od dziś znów pilnuję diety.Wyglądasz ślicznie :) Pozdrawiam
Kasia, imprezkowy stól z soboty przedstawiał się imponująco. Ty (jak zwykle) wyglądasz kapitalnie i w życiu bym Cię nie posądzała o bycie mamą Twojego syna. Syn do brata podobny bardzo, w pierwszej chwili myślałam, że to Twój Tomek.
A tak w ogóle to miłego tygodnia, tak na przekór pogodzie.
milego wieczorku Katarzynko:) a raporciki super...podziw za regularnosc:) a roladke kiedys zrobie na pewno:)pa
Kasiu cieszę sie,ze podwójne urodzinki sie udały i dobrze sie bawiłaś :D :D :!: Foteczki fajne,a Ty jak zawsze wyglądasz super :D :D :!:
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie :D :D :!:
http://i19.tinypic.com/6jl24x3.jpg
BUUUU :( :( :( :( :( tak tak przyszła ta choler... zima ;), ja osobiście niecierpię... zimno, ciemno, wilki jakieś ;) hihihihi..... a najgorsze jak wracam z aero spocona, mokra a tu mróż ... łeee no dobra już isę nie skarżę ;). Dobrej nocki Kasiula! :D
Kasiu rzeczywiście Twoja mama jest super gospodynia :)
Moja mama jutro też kończy 60 lat :) więc jest z tego samego rocznika co Twoj Tata :)
Buziaki Kasieńko :)
Kasiu ogladalam te pyszności :P
Fantastyczną masz rodzinke a ty jak zwykle wygladasz przeslicznie!
Dziękuję Wam moje kochane za tyle miłych słów, ja też uważam, że mam super Mamę i Rodzinkę :lol: :lol: :lol:
Jej, jak mało mam czasu na wszystko, ciągle gdzieś pędzę, coś planuję, coś robię, a jeszcze przecież ćwiczyć muszę :lol: :wink: i z chłopakami poprzebywać :wink: :roll:
Na obiad zrobiłam zapiekankę z makaronu, z szynką, pomidorami, śmietaną i żółtym serem, pychotka :D :D
Poćwiczyłam (zaraz wstawię raporciki), zajęłam się różnymi czynnościami domowymi i już prawie 22.00 a ja jeszcze w lesie :wink: a tu jeszcze Was chciałabym poodwiedzać :wink: :D :D
Kasia, z ta praca to tak realne???? :shock: :shock: :shock: ufff.. :roll: :roll: :roll: :roll:
----
Tez wcisnalam dzisiaj makaron na pomidorowo :lol: A propos to sobie uswiadomilam jak mi sie gusta spozywcze zmieniaja :roll: Kiedys wazne bylo zeby makaron, miecho i duzo sou. Jak poszlismy do prawdziwego Wlocha na kolacje i dostalismy spaghetti z kawalkami swiezych pomidorow i listkiem bazylii, to wydawalo nam sie, ze jakas porazka :lol: :lol: :lol: Teraz robie tak samo: makaron, swieze pomidory, dwie oliwki, odrobina pesto i mmmmmmm....dopiero prawdziwy smak 8) 8) 8) 8) :)
A Twoja zapiekanka tez brzmi rewelacyjnie Kasia :) :D :D