Kasiu, powodzenia z lozkiem. To dla syna? On ma teraz ferie, co? :)
Mam nadzieje, ze lek pomoze.
Wersja do druku
Kasiu, powodzenia z lozkiem. To dla syna? On ma teraz ferie, co? :)
Mam nadzieje, ze lek pomoze.
Tak :P łóżko dla syna i ma ferie Ziuteczko :P :P dlatego ja wzięłam ten tydzień urlopu a następny tydzień mąż będzie w domu.
A Fantazja jest jeszcze z owocami, np. z truskawką albo jagodami :D
http://www.comments.zingerbugimages....tiful_week.JPG
KASIU ŻYCZE UDANYCH ŁOWÓW ZA ŁÓŻKIEM DLA SYNA :)
URLOP W FERIE :lol: KASIU POCZUJESZ SOIE JAK NASTOLATKA TYGODNIOWE ZIMOWE FERIE W DOMU :) :lol:
A CIO DO LEKÓW ...BARDZO WSPÓŁCZUJE :(
Cześć Kasiulka :lol: :lol: :lol: :lol:
Widzę że udany miałaś Dzień ...a pogoda faktycznie ....prześliczna :lol:
Buziaki słodkie przesyłam cmok cmok cmok :wink:
No kurcze Kasiu Ci lekarze to są dopiero wyłudzacze i to na legalu normalnie :shock: Ale cóż nic na to nie poradzimy, dobrze,że piszesz iz wizyta pozytywnie :D Udanych podbojów "łóżkowych" :D :D
Miłego wiczorku :D
Kasik, jak dobrze ze ja Ciebie mam
przezywamy to samo, i obie dzis postanowilysmy ze jak sie nie da zmienic, to trzeba oswoic,
niestety ktos mi to oswajanie popsul....
okrutny swiat
boze jak ciezko.....
Przepraszam ze smutkam, powinnam ci przyniesc dawke optymizmu a nie pesymizmu
Przepraszam
za tego dlugiego priva tez....
http://www.weightlossproductreview.c...os-product.jpg
DOSZŁAM DO WNIOSKU, ZE GDYBY ON OBOK MNIE PEDAŁOWAŁ TO BYŁABYM TAK SAMO NAPALONA NA ROWEREK JAK TY KASIU
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia, a może tu coś znajdziesz dla siebie?
http://www.dojrzewalnia.pl/
pozdrawiam
***
Grażyna
no i jak tam Kasiu kupowanie łóżka? ;)
w Ikei czy gdzie byliście? :lol: :lol:
Pierwszy dzień urlopu za mną a ja ledwo żyję :?
Łóżka nie kupiliśmy, jednego olbrzymiego salonu w ogóle już nie ma a w "Emilce" (warszawianki wiedzą, o co chodzi), jakieś same kanapy i Bóg wie co ....
Po powrocie obiad, ćwiczenia, trochę rowerka a potem długa, trudna i ważna rozmowa ... i to ona mnie tak wykończyła .... łeb mam kwadratowy teraz ...
Na oczy nie widzę, tyle mam teraz w głowie, że nie wiem, czy zasnę bez procha ... :roll:
Wstawiam raporciki i spadam, ciężkie to życie, oj ciężkie :roll:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 2 kromki chleba z siemieniem lnianym i z miodem
:arrow: kawa z mlekiem x 2
:arrow: 2 mandarynki
:arrow: twarożek wiejski lekki z 2 łyżeczkami dżemu truskawkowo-poziomkowego
:arrow: Fantazja czekoladowa z budyniem
:arrow: porcja frytek z piekarnika + mintaj smażony + surówka z czerwonej kapustki, jabłka i cebulki
:arrow: Fruttis lekki
:arrow: jabłko
===========================================
RAPORCIK RUCHOWY
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
3 x 15 uginanie ramion w oparciu o kolano (biceps) (5 kg)
3 x 15 wyprosty ramienia w tył (triceps)(2,5 kg)
3 x 15 unoszenie hantelek w przód (barki) (2,5 kg)
2 x 15 wyciskanie leżąc na krzesłach (klatka piersiowa)(5 kg)
3 x 15 wiosłowanie w opadzie ciała (5 kg)
3 x 15 - szrugsy (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 boczne skłony tułowia z hantlami na mięśnie skośne brzucha (6,5 kg) - po 4 serie na każdy bok
Pedałowanie:
:arrow: 20 km
:arrow: 455 kcal niby spalone
:arrow: 30 minut
========================================
Jutro jadę z synem do kina na "Królestwo", połażę po galerii i na koniec zjemy coś na miejscu :P
DOBRANOC!