-
Kasiu wyrzuć tą swoją wagę . albo schowaj ją głęboko do szafy i dopiero po 10 dniach zrób ważenie no i oczywiście rano .
Trzymaj się .
Stepper niestety :( przebili mnie , ale kupiłam rower więc dołączę już nie długo do was kochane w systematycznym pobijaniu kilometrów .Dodatkowo brzuszki codziennie .
P.S Kasiu przecież ty lubisz jeździć na rowerze i ćwiczyć
-
-
Też nie jestem w stanie zrozumieć zachowania Twojej wagi.... albo lek (oby ten nowy nie powodował złych snów i nie zatrzymywał wody ani nie spowalniał przemiany materii... czy co tam jeszcze złego ten obecny mógł narobić :roll: ) a może to mięśni Ci przybyło jak wróciłaś do pedałowania a do tego doszła rehabilitacja.... :roll: :roll: :roll: :roll:
Rozumiem Twoje rozdrażnienie aż za dobrze ale bym chyba na Twoim miejscu nie wytrzymała i się pomierzyła tu i ówdzie i porównała potem z wymiarami kiedy ważyłaś 55,5 kg, może by się coś wyjaśniło :roll: :roll:
Będziesz miała swoje piątki, CAŁE FORUM JEST Z TOBĄ!
I nikomu się one nie należą tak mocno jak Tobie!
-
Dziękuję Madziu :)
... zmierzę się jutro rano, jak nie zapomnę, bo teraz jestem napchana sałatą i całą resztą :lol: :lol:
-
Oczywiście że rano i na czczo, to mierzenie ma Ci poprawić nastrój!!! :)
I wysikaj się przed koniecznie :wink: :P :P :P :P
-
Wiecie co, mój obiad był boski :P :P :P :P
No taka pyszna wyszła ta moja prywatna sałatka, że szok :D :D :D
Odpoczywam teraz po niej i biorę się za brzuszki, nie wiem, czy dzisiaj będę pedałować, bo okropnie bolą mnie nogi ....
To zepsute obciążenie dało mi ostatnio w kość :? :?
A potem wyciągam moją maszynę i będę robić surówkę z marchwi i jabłka na kolację i na jutro :P :P
-
Jabłkowo-marchewkowa surówka to marzenie :)
W sam raz na takie wiosenne dni, zwłaszcza jak maszyna wspomoże w ucieraniu :)
O właśnie, a jak tam rowerek po leczeniu, dalej są problemy z obciążeniem, czy mu się jakoś polepszyło? :roll: :roll:
-
Niestety leczenie rowerka nie pomogło :( :( :(
Psuje się mechanizm oporu magnetycznego, gdzieś elektronika szwankuje, trudno stwierdzić, gdzie ... nie jest już na gwarancji, więc trzeba będzie kupić nowy :? :?
-
Kasia, a tak mi jeszcze przyszło do głowy... a Ty przed wejściem na wagę hantelki to odłożyłaś na bok może :?: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Kasia zajeździła rowerek na amen :D:D:D:D
to był sprzet dla normalnych ludzi, a nie dla wyczynowców po prostu
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a waga to tak miewa ;|