-
Ale wiecie co czytalam, ze w takiej diecei trzeba by bylo - najlepiej na sniadanie - zjesc cos a la kiszony ogorek, kiszona kapusta, lub tez sok z kiszonych warzyw...wtedy podobno nie ma najmniejszych problemow.
Waszka - z tego copamietam, to Ty chyba na sniadanie podgryzalas ogorka kiszonego, nie?
To by bylo moze rozwiazanie :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Być może Gosia, ale ja już pięknie dziękuję za taką dietkę :lol: :lol: :lol: :lol:
To ja już wolę moją dC, żadnych sensacji i święty spokój :lol: :lol:
-
ja często pogryzam kiszone ogórki
a małosolnych nie pogryzam, tylko żrę :twisted:
-
Ja też bardzo lubię ogórki kiszone i małosolne, ale ostatnio dawno nie jadłam, jakoś tak się zawzięłam na tę okropną "świeżyznę" :lol: :lol:
-
Cześć Kasia!
Widzę żę temat dc dalej się ciągnie...
A ja do mojego śniadanka jeszcze dodałam batonik KINDER BUENO.
Batonik ma tylko 121kcal.
No i co?!
Jestem lekka i wesoła :))))
Miłego dnia Ci życzę.
JA na DC chyba od poniedziałku pójdę.
-
Troche mnie nie było i Kasiu, wybacz, ale nie będe nawet próbowała wszystkiego nadrobić :P
Czyżbyś planowała dietę Cambridge? Pamietam że to właśnie od niej zaczynałaś swoje odchudzanko. Jak długo zamierzasz ją stosować?
Mam nadzieję że wszystko ładnie się uda :) i te 3 kg pójdą w zapomnienie.
Szczerze mówiac to jakos nie mogę uwierzyc że przytyłaś nawet te 3 kg :|, może nie wczytywałam się tak dokładnie w to co jadłaś, no ale z tego co sobie przypominam to nie miałaś jakichś napaści lodówkowych jak np ja :|
-
Kasik
no ja mam nadzieje ze przyjdzie w sobote
cobysmy w poniedzialek razem sie meczyly :D
najwyzej w poniedzialek bede sama i poczekam na ciebie a ty przybiegniesz we wtorek
-
Właśnie o to chodzi Ninti, że ja jadłam poprawnie i zdrowo i do tego dużo ruchu ....
... więc już mi się znudziło konwencjonalne jedzonko, pora na coś innego :lol: :lol:
-
Wy poczekajcie na mnie?!
W poniedziałek też na DC pójdę chyba że mnie coś trafi i nie pójdę :))) :lol:
-
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...wers-77148.jpg
Witaj Kasiu :D
ależ tu była burza w szklance wody o tę dc :shock: :lol: ciężko było nadrobić tyle stron, a to przecież tylko doba upłynęła od mojej ostatniej u Ciebie wizyty :shock:
jak to dobrze, że ja nie mam świeżyznowstrętu, bo uwielbiam zielsko 8) żyć nie mogłabym, gdybym czegoś takiego kilka razy nie wrzuciła na ruszt :wink:
buziaki Kasiu wysyłam i życzę udanego dzionka :D
ps
chyba się rozpogodzi, bo u mnie się zrobiło jakoś tak jasno za oknem teraz 8)