Koniec na dzisiaj.
Przynajmniej przy komputerze :)
Jeszcze zagram z synem w kości i spać.
Ten dzień znowu niezbyt udany :?
Wersja do druku
Koniec na dzisiaj.
Przynajmniej przy komputerze :)
Jeszcze zagram z synem w kości i spać.
Ten dzień znowu niezbyt udany :?
:( Przykro mi. Zwlaszcza jak sobie pomyslama o moim bubku. Ktos kto nie ma zwierzaka, pewnie sie z tego smieje, ale jak sie czlowiek przywiaze, to jak czlonek rodziny :(
:( :( :(
zycie jest naprawde kruche.
A propos - widzialam ostatnio wspanialy film o owej kruchosci Isabel Coixet (Mi vida sin mi ) czyli "moje zycie beze mnie"...ale polski tytul moze brzmiec inaczej....A ..znalazlam. Po polsku "Moje nowe zycie"
NAPRAWDE POLECAM!
:D WITAJ :D
ZOBACZYSZ,ZOBACZYSZ :!: SZKODA KICI ALE TAK TO JUZ BYWA. JA DLUGO OPLAKIWALAM PSOTKA :( NIE ZGINAL :!: ODSZEDL BO JUZ BYL JAK NA PSA BARDZO STARY :!: WSZYSTKO PRZEMIJA DLATEGO TRZEBA CIESZYC SIE CHWILA :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :DCytat:
Po prostu będę dalej się mądrze i zdrowo odżywiać, czasami sobię pozwolę na jakieś kulinarne szaleństwo, będę codziennie jeździć na rowerku i wierzę, że te 55 kg zobaczę kiedyś na wadze.
http://imagecache2.allposters.com/images/EDL/4839.jpg
poadrawiam
Kasieńko - Witaj!!!
Gratuluję spadku wagi!!!
U mnie po mału rośnie ale to chyba na tle nerwowym ;) .
Co do kotka - to przykre.
Życzę miłego dnia
Kasiu, dolaczalam sie do dziewczyn i sama wiem jak cierpisz, przeciez wiesz ze ja tez kota w domu mam , to napewno boli, bo badz co badz to czesc rodziny :? :? :? ale glowa do gory, czas leczy rany :wink: :wink:
No i przy okazji podciagam, zeby bylo Ci latwiej znalezc sie, cos ruch tutaj dzisiaj :wink: :wink: ( ale niestety nie u na naszych topikach :wink: :wink: :lol: :lol: )
Ależ upał!!!
Mam już tego dość, podobno od soboty ma być trochę chłodniej, oby się to sprawdziło!
Dzień wprawdzie jeszcze się nie skończył, ale mogę powiedzieć, że był udany.
Wybrałam się z synem na bilard, sala oczywiście klimatyzowana, więc było bardzo przyjemnie :P
Wbrew pozorom bilard to całkiem "ruchliwa" gra, co chwilę trzeba się schylać, chodzić wokół stołu i czasami nieźle się nagimnastykować, żeby celnie trafić w kulę :D
Graliśmy przez godzinkę, przy okazji mieliśmy spacer, do i z bilarda.
Dietowo OK.
Na śniadanie tradycyjnie musli z jogurtem, po powrocie z bilarda zjadłam CAŁEGO żółtego melona.
Wiem, że się powtarzam, ale kocham te owoce, zwłaszcza, gdy schłodzone.
Na szczęście nikt z domowników ich nie lubi, więc wszystko jest dla mnie :D :D
Na obiad kawałek pangi, pomidorek z cebulką i łyżka ryżu, a na deser Monte bananowe.
Synu nie smakuje, więc pozwolił mamusi zjeść :wink:
A teraz wsiadam na rower, godzina jazdy przede mną :D
Mam znowu nowy suwaczek :D
59,8 kg ważę już na pewno, poza tym 59,8 wygląda lepiej niż 60 kg, prawda :?: :lol: :lol:
Rowerek zaliczony:
:arrow: 31,43 km
:arrow: 715 kcal
:arrow: 60 min. 23 sek.
Jutro wybieramy się na "Piratów z Karaibów" 8)
Bardzo jestem ciekawa drugiej części.
Zresztą dla samego Deppa warto, jest cudowny w roli Sparrowa :D :P
Właśnie obejrzeliśmy film "Fun with Dick and Jane" z Jimem Carreyem i Teą Leoni.
Nie lubię faceta, ale film był zabawny i w swej wymowie w sumie smutny. Wydaje mi się, że historia, choć wymyślona, bazowała na wielkim przekręcie finansowym Enronu, o którym swego czasu było bardzo głośno.
Jeśli ktoś chce zobaczyć, jak wygląda bankructwo po amerykańsku i jak wielkie korporacje traktują swoich pracowników, to polecam ten właśnie film :D
Dzien dobry Kasiu :D :D :D
Oj ale ty masz dobrze, urlopujesz sie jeszcze a ja juz za soba ciezkie dwa dni pracy w pocie czola, co ja gadam jakiego czola :roll: :roll: w pocie calego ciala :wink: :wink: :wink: fuj, jakie to nie przyjemne pracowac i sie pocic , w urlopie lepiej sie popocic, takze korzystaj z urlopu do samego konca :wink: :wink:
Stawiam kawke i przy okazji podciagam, bo wyladowalas na 3ciej stronie :wink: :wink: :wink:
I ogromniaste GRATULACJE spadku wagi, trzymaj tak dalej a juz niedlugo osiagniesz cel, ja Ci to gwarantuje :wink: :wink: :!: :!: :!:
Ok, to teraz juz kawka i ja sopadam, mam troche spraw na glowie, ktore musze dzisiaj jeszcze zalatwic, ale jakos mi sie nie chce :wink: :wink:
http://www.lion.com.pl/img_zdjecia/350_b_1.jpg