Przyjemnego weekendu Kasiu . Pewnie dopiero w przyszłym tygodniu Cię odwiedzę .
Pozdrawiam i mam nadzieję , że butki znajdą się u Ciebie w szafie
Wersja do druku
Przyjemnego weekendu Kasiu . Pewnie dopiero w przyszłym tygodniu Cię odwiedzę .
Pozdrawiam i mam nadzieję , że butki znajdą się u Ciebie w szafie
O Jezu, przyznam, ze ja tej goraczki meczowej kom-plet-nie nie rozumiem. I chwala Bogu moj maz tez nie...
8)
Kasiu, udanego plywania i rolkowania :)
Hej Kasia
Dziękuję Ci bardzo za odwiedzanie mojego wątku :) Kochana jesteś:-)
Życzę Ci miłego weekendu! :D
6/14 ---> 1300 kcal
Dlaczego 'chwała Bogu'? :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ziutkaa
Super emocje, adrenalina, wzruszenia, złość, cała gama wrażeń :lol:
Ja wyrosłam w atmosferze piłki, tata kocha(ł), grał nawet amatorsko, zaszczepił we mnie tę pasję oglądania meczów piłki nożnej, potem trafiłam na męża, który też się pasjonuje futbolem, syn oczywiście też się fascynuje ...
Cała rodzinka jest fanami futbolu i dobrze nam z tym :D :D :D
Wpadam tak z rana, bo niedługo wybywam z domu na rolki! dzisiaj idę i jutro też :P
Potem małe zakupy i basen :P
A po basenie mecze! fajnie! będę pedałować i kibicować!
Zresztą 2 lata temu, gdy zaczynałam tak regularnie kręcić pedałami, trwały Mistrzostwa Świata w piłce i pamiętam, jak się cieszyłam, gdy dałam radę przepedałować całą połowę, czyli 45 minut :lol: :lol: :lol:
Teraz zjem śniadanko: Fitellę jogurtową z żurawiną i jogurtem naturalnym :P
Waga poranna: 52,5 kg :P
Miłej soboty! ... ojej, ale mi ptaszki świergolą za oknem :lol:
Ziutka, moge sie podpisac KAZDA konczyna pod tym :) :) :) :)Cytat:
Zamieszczone przez ziutkaa
a "dzieki Bogu" to dlatego Kasia, ze jak spojrzysz co ta pilka wyprawia w glowach ludzi, to sie zastanawiasz, czy napewno maja wszystko rowno pod beretami :wink: Mam na mysli oczywisicie tych pseudokibicow...a ich niestety coraz wiecej....Wiesz.....strasznie patrzyc, jak milosnicy jakiejs druzyny maja sobie za wrogow fanow innej. Wiesz.....wsciekasz sie nia obcego sobie czlowieka tylko za to, ze lubi cos innego :shock: :shock: :shock: lub za to, ze jego faworyt wygral :-/
Dobrze, ze Was to nie dotyczy :)
Udanego dnia :D
Kasiu, strasznie miły dzień Ci się zapowiada i oby taki był.
Pogoda idealna :D Wymarzona na weekend. W końcu!
Udanych eksperymentów z włosami.
A wagi po cichu zazdroszczę. Mimo, że to bardzo nieładnie :wink:
Do tego co napisala tagotta to ja bym jeszcze dodala, ze 'chwala Bogu', bo jakby moj maz lubil pilke nozna, a ja jej nie lubie, to bym byla zmuszana ogladac. A nikt nie lubi byc do czegos zmuszany tym bardziej w wolnym czasie ;)
Udanej soboty :)
CZEść KASIULEK
SUUPER WEEKENDU żYCZę I FAJOWEJ POGODY
BUZIACZKI SłODKIE PRZESYłAM CMOK CMOK
Wpadam na chwilkę, bo późna pora już :wink:
Miałam bardzo aktywny dzień wypełniony po brzegi :P :P
Najpierw rolki, potem dłuuuuuugi spacer, następnie zakupy, które miały być szybkie a zrobiły się długie :lol: :lol:
Na koniec basen :) :) :)
Dziewczyny! Czy Wy wiecie, że dzisiaj płynęłam na plecach BEZ DESKI? :lol: :lol: :lol:
Tydzień temu się bałam a dzisiaj po prostu weszłam do wody i zaczęłam na tych plecach płynąć :D :D :D
Jestem bardzo dumna z siebie :D ... bo choć do pływania to mi jeszcze daleko, to czuję jednak postępy i większą pewność siebie w wodzie :mrgreen: :mrgreen:
Raportu żarciowego nie chce mi się już wstawiać, więc wstawię tylko ruchowy :wink:
RAPORCIK RUCHOWY
:arrow: Jazda na rolkach: 90 minut :P (było BOSKO!)
:arrow: Spacer: 2,5 godziny
:arrow: Basen: 45 minut (8 minut w jacuzzi)
:arrow: Łażenie na zakupach: 4 godziny :lol: :lol:
Na pedałowanie nie starczyło już czasu :lol:
Jutro nadrobię :wink:
Dużo ruchu dzisiaj miałam, więc zjadłam 3 kulki lodów i kawałek czekolady (duży), ale myślę, że to draństwo spaliłam - bardzo potrzebowałam energii z cukru :lol: :D
Nie jestem już bardzo ciemną blondynką/jasną brunetką, ale jasną blondynką :lol: chyba za jasną, ale nie chcę już męczyć włosów, więc odrobinkę je przyciemnię za kilka dni :lol:
Dobrej nocki życzę :D
Kasiu, pokaz sie w nowych wlosach :D Jestem ciekawa efektu.