Owocowe buziaki Kasiu!!!!
Wersja do druku
Owocowe buziaki Kasiu!!!!
Witaj Kasiu:)
Nie wiem czy jeszcze pamietasz Wrotkfe twa wielbiaca i podziwiajaca fanke ,ale mam nadzieje ,ze tak:)bo ja pamietam Kasie -wzor:)
Zaczynam znow walke i prosze o wparcie a Ty zawsze potrafilas wspaniales zmotywowac :)
Pozdrawiam cieplo i widze ,ze ogromnie duzo mam do poczytania ,zeby byc w miare na biezaco:)
Wronka
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez waszka
Wasik jest the best :lol: :lol: :lol: :lol: Ale cos mi sie przypomina, ze bubek jak sie nazarla kwiatow, to nastepnego dnia zawsze.......a moze jednak nie bede opisywac szczegolow :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
.....Marta...wodka z truskawkami??? :shock: Ciekawe czy jest jakis rodzaj alkoholu (ewentualnie rodzaj picia ), ktorego jeszcze nie wyprobowaliscie :lol: :lol: :lol: :lol:
:D :D :D :D :D
Wrotkfa! :) :) :)
Pewnie, że pamiętam :P :P :P :P
A teraz Wronka, też ładnie :) :)
Witaj kochana, oczywiście będę wspierać i trzymać kciuki!
Fajnie, że wróciłaś :) :) :)
===========================================
Niespodziewanie po powrocie z pracy padłam :lol: :lol:
To znaczy tak straszliwie mi się zachciało spać, że postanowiłam się na chwilkę położyć ... no i ta chwilka trwała ... ponad 1,5 godziny :shock: :lol: :lol:
Nie to żebym spała snem kamiennym, ale drzemałam sobie :lol:
No i teraz jestem we wszystkim opóźniona :lol: dopiero zeszłam z rowerka, a jeszcze hantle przede mną :P
Muszę się brać za robotę, bo niedługo meczyk :D
Na koncie mam na razie ok. 1130 kcal, więc jeszcze jest miejsce na coś lekkiego za 270 kcal :P
Dzisiaj był wybitnie owocowy dzień, no ale zjadłam też ZNOWU kawałek Champiolady i Big Milka :D :D :D :D
I w ogóle się tym nie przejmuję :P
Acha!
I przyszła wreszcie nowa waga :P
Pokazuje mi 0,5 kg więcej niż ta stara, ale jakie to ma znaczenie? generalnie schudłam i porównuję wyniki do tych, jakie były na starej :P
Ta nowa zmierzyła mi zawartość wody, tłuszczu, mięśni i zważyła moje kości :lol:
Oczywiście ja wiem, że to są bardzo przybliżone wartości, ale jakiś tam pogląd dają :lol:
Otóż mam:
:arrow: 21 % tłuszczu (jakoś dużo chyba, no nie?), czyli ok. 11,13 kg
:arrow: 33,1 % mięśni, czyli ok. 17,54 kg
:arrow: 52,4 % wody
:arrow: moje kości ważą 2,5 kg :P
Haha, najfajniejsze jest to, że mój mąż ma 32,7 % mięśni, a ja jako kobieta powinnam mieć niby mniej, a mam więcej :D
W sumie 17,5 kg mięśni, to chyba nie jest źle, zresztą to tylko zabawa raczej :lol:
A propos Fitelli, to tutaj są różne info, muszę poszukać tych nowych smaków :p
www.fitella.pl
OK, idę ćwiczyć :D
Och Kasia nawet nie wiesz jak dobrze Cie czytac -te rowerki ,te hantelki ,ta energia:)
mam nadzieje na potezne zarazenie sie od Ciebie :)
dziekuje za odpowiedz:))
No Kasiu no nic dziwnego, że masz tyle mieśni - taka sportsmenka jak ty :) a te twoje kości tylko 2,5 kg mało moje chyba z 10 razy tyle ważą :shock:
No ale jasne masz racje to tylko zabawa :)
Kasiulka czasem i sem w ciagu dnia sie przydaje :)
No to miłego meczyku :)
Kasiu
a moja waga się własnie zepsuła
tzn baterie wysiadły
ja dzisiaj tez padłam
zmęczona jestem a mam tyle roboty i nic mi sie nei chce
witam w klubie
usmialam sie z tymi musklami :lol: 8) 8) 8) 8) No ale ba!!!!! 8)
Kasia, cos ta waga sciemnia, bo kosci doroslej kobiety z 10 kg waza :roll: :roll: :roll:
poszukalam w necie i : http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%8...cz%C5%82owieka
:roll: :roll: :roll:
No właśnie dziwne z tymi kośćmi .... :roll: od razu wydało mi się to za mało, ale nie sprawdzałam w necie :roll:
A męża kości ważą 3,7 kg :shock: :lol: :lol:
Ja to w ogóle nie wierzę w te pomiary :lol: :lol: ale pamiętam, że kiedyś zmierzyłam sobie tłuszcz takim aparatem, co się w rękach trzyma i miałam 35 % - to było przed odchudzaniem :D :D
A mięśni ile by nie było, to i tak procentowo mam więcej od męża :lol: