-
Na spotkaniu było wspaniale, jak zawsze :D :D :D :D :D
Naładowałam akumulatorki, nagadałam się z Dziewczynami, pośmiałyśmy się :) powygłupiałyśmy się, uwielbiam je :) :)
Byłam ja, gospodyni, czyli Ewa-Emkr, Rewolucja, Bike i Stella :P :P :P
Dziewczyny są niesamowite, kochane, szczere, rozrywkowe, do rany przyłóż.... w ich towarzystwie zawsze czuję się świetnie!!!
Dziękuję Wam Kochane Moje za tak wspaniałe spotkanie :D :D :D :D :D :D
-
Kasiu nie mogło być inaczej :)
proszę podzielić się z nami naładowanymi akumulatorkami 8) :wink:
buziaczki Kasiu :) śliczny dziś dystans!! :) ja znów 5 km w tyle za Tobą :wink: odstaję od peletonu hehe
dobrej nocy :)
-
Witaj :) Bardzo się cieszę , że jesteś taka zadowolona a wpadam z apelem , bo Ciebie odwiedza dużo osób a Rejazz prosiła żeby zagłosować na Jej zdjęcie więc wkleję linkę .Mam nadzieję , że się nie pogniewasz :) Pozdrawiam serdecznie :) :)
http://miniurl.pl/mivelka
-
Hehe, właśnie się zmierzyłam i co się okazało? .... że znowu mam 1 cm MNIEJ w kościach biodrowych, czyli 87 cm :D :D :D :D :D :D :D :D :D
A teraz moje raporciki :P
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: śniadanie: 4 malutkie kromeczki razowca z camembertem light, wędlinką sojową, górą pomidorka, szczypiorku, cebulki i małosolniaki z własnej hodowli
:arrow: kawa z mlekiem
:arrow: wafel ryżowy w gorzkiej czekoladzie po pedałowaniu
:arrow: sałatka tuńczykowo-kukurydziano-brzoskwiniowa + sałatka kurczakowo-ananasowa + ogórki + papryka + rzodkiewki + plaster słynnego, owianego legendą faszerowanego kurczaka Rewolucji
:arrow: winogrona - ok. 10 sztuk
:arrow: porcja Stefanki i porcja biszkoptu z truskawkami made by Rewolucja - niebo w gębie :P
:arrow: serek wiejski lekki
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
:arrow: 60 km :mrgreen:
:arrow: 1366 kcal niby spalonych
:arrow: 86 minut :P
Jeździłam przed wyjściem na spotkanie oczywiście :lol: :lol:
-
Kasiu, dziekuję Ci za wspaniale spotkanie :)
Jestes dla mnie prawdziwa mobilizacją, ale chyba na rowerku to Cię nigdy nie dogonię, ale brzusze taki jak ty to mogłabym miec ;)
No i nie wiem czy powinnam to pisac na ogólnym forum, ale Kasia nam zaprezentowałą swoje piekne mieśnie ;)
Buziaki i zapraszam juz na nastepne spotkanko, choc termin jeszcze nieznany :)
-
http://eu2.inmagine.com/img/ingram/i...gseyth0022.jpg
Kasiu, cudownie bylo znowu Cię zobaczyć :D
że nie wspomnę o tym pięknym striptiziku :wink: :D
dziękuję Ci moja Motywacjo :D :!:
dobranoc, śpij dobrze :D
-
TAK SPOTKANIA Z DZIEWCZYNAMI DAJĄ KOPA :) ZWŁASZCZA Z TYMI CO DIETKUJĄ :)
TOFANIE PO PRZECZYTANIU TWOICH NOWYCH WYMIARUW IDE DO SIEBIE SKASOWAĆ SWOJE BO ZE WSTYDY SPŁONE JAK KTOS JE ZOBACZY :wink:
KOLOROWYCH SNÓW :)
-
-
SAME PYSZNOŚCI W STYLU FIT NA TYM PIERWSZYM ZDJECIU :)
A CO TO TAKIEGO OBOK WINOGRON???????????????
A DRUGIE ZDJECIE JEST MNIEJ FIT, ALE NAPEWNO SMACZNIEJSZE :)
KOLOROWYCH SNÓW :)
-
Misiek, to obok winogron to fantastyczny kurczak faszerowany - mistrzostwo świata w wykonaniu Rewolucji.
Smakuje wybornie, je się go na zimno, ale można też na ciepło, te jasnożółte paseczki to omlecik, cudo :P :P
Tu widać lepiej :D :D
http://i179.photobucket.com/albums/w...tz/Kurczak.jpg
-
TAKIE PYSZNOSCI SIE NAOGLADAŁAM NA SWEN NOC I TERAZ GŁODNA PÓJDĘ SPAĆ :)
KURCZAK FASZEROWQANY Z OMLETEM :shock: MUSI BYS PYSZNE :) MNIAM :)
-
Późno już strasznie, ale jeszcze mięsko mi się dusi na jutro, nie chciałam zamrażać, bo musiałabym jutro od razu odmrażać, więc się dusi teraz :wink:
Myślę i myślę nad zmianą tytułu mojego wątku, ale nic mi nie przychodzi do głowy :wink: :lol: :lol:
Jutro, jeśli nie będzie padał deszcz, syn mnie wyciąga na stadion na zakupy, chce jakieś koszulki piłkarskie kupić, ech ... nie chce mi się tam jechać, ale dla dziecka trzeba się poświęcić :wink: :lol: :lol: :lol:
Dobranoc :) :)
-
Kasiu rozwaliłaś mnie :shock: Masz syna? A ja myślałam, że jesteś dziewiętnastką :P Twój brzuch mnie zmylił :wink:
-
KASIU NIE WYOBRAŻAM SOBIE ABY W NOWYM TYTULE NIE BYŁO CZEGOŚ CO NAWIAZYWAŁO BY DIO TWOJEJ MIŁOŚCI /ZRESZTĄ ODWAZAJEMNONEJ/ DO DWÓCH PEDAŁOW :)
POŚWIĘĆ SIE DLA SYNA BO JESZCZE TROCHE I STADIONU NIE BEDZIE. TO MOGA BYĆ HISTORYCZNE ZAKUPY :) DRUGIEGO TAKIEGO BAJZLA NIE BEDZIE 8)
POZDRAWIAM
-
Marjory, mam prawie 38 lat :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i prawie 16 letniego syna :P
Moniczko, właśnie dlatego jedziemy, bo likwidują :wink: nie cierpię tego miejsca i byłam tam może ze 3 razy, ale skoro syn prosi, to trzeba odwiedzić ten b...el na kółkach :lol: :lol: :lol:
A dzisiaj, jak jechałam na spotkanie z dziewczynami, to w Alejach Jerozolimskich był korek, dziwne, bo w sobotę raczej jest w miarę spokojnie, był wypadek, bo akurat przyjechało pogotowie i udzielało pomocy rannym ---> nawet na onecie o tym napisali:
http://wiadomosci.onet.pl/1547020,11,item.html
-
Naprawdę nie wyglądasz na tyle :D Jak widać twoje motto - " To co zrobisz ze swoim ciałem, zależy tylko od Ciebie" - sprawdza się :D
-
Marjory, dziękuję :D :D :D
O matko, prawie spaliłam to mięsko, tak się zasiedziałam na forum :lol: :lol: :lol: dało się uratować, ale mogłoby być mniej spieczone :lol: :lol: :lol:
OK, teraz mogę iść już spać :wink: :lol:
-
Ciesze sie, ze spotkanie wypadlo znakomicie, na zdjeciach same pysznosci :)
Dobrze, ze mieso Ci sie nie przypalilo ;) A sugestia flexika, zeby koniecznie wspominac o milosci do dwoch pedalow jest w rzeczy samej sluszna :D :lol:
-
Witak Kasiu:))))
Na poczatku życze Ci udanej niedzieli i powodzenia na zakupach duuużo cierpliwosci( ta jest na jakimkolwiek targu niezbędna:D)
Po drugie-jak spojrzałam na te pyszności, które jadłyście mniam..niebo w gębie,aż mi zaburczało :twisted:
Poza tym jazda na rowerze przy Kaziku czy Happysad to rewelacyjny pomysł:DDD zawsze gdy w uszach gra mi Pidżama czy inny polski punkrock to chce mi się spiewać na całe gardło;), generalnie ostatnio na rowerku w ogole nie czytam tylko słucham muzyki i spiewam, biore z Ciebie przykłd i to pomaga :mrgreen:
Trzymaj się cieplutko, mam nadzieje,że pogoda na zakupach Wam dopisze:)))
-
Witaj Kasiu :P :P
Ciesze sie,ze spotkanie sie udało :P No ale trudno,zeby było inaczej :lol: Jestescie tak sympatyczne,choc znam osobiscie tylko Emkr :lol:
Ale mam nadzieje,ze jeszcze poznam :P
Zycze miłej niedzieli :P :P
BUZIACZKI
http://img237.imageshack.us/img237/262/bild24xpk2.jpg
-
Ależ mam ślinotok....
Muszę chyba napisać do Rewolucji w sprawie przepisu na tego kurczaka. Mniam.
A na pierwszym planie moja The Best sałatka z szynką i ananasem. mmmmmmmm
Długo już jej nie robiłam, bo zawsze przesadzam z ilością majonezu (taką lubię) i nie moge opanowac się w jedzeniu dopóki nie zobaczę dna salaterki :wink: :lol: :lol:
Nie dostarczam sobie więc stresu w postaci obecności w/w w lodówce :wink:
Udanej niedzieli, zakupów, historycznego pobytu na stadionie i tego co tam jeszcze się dzisiaj po drodze nawinie.. :D
-
Dzień dobry :D
Pogoda niepewna, pochmurno, sama nie wiem, czy jechać na te zakupy czy nie :? :?
Na razie zjem śniadanie i zobaczymy, czy się rozpada, bo łażenie w deszczu między straganami to rozrywka nie dla mnie :wink: :lol: :lol:
Ziuteczko, oj jeszcze z 5 minut i byłoby po mięsku :lol: :lol:
Linuniu, ja kiedyś też czytałam na rowerku, ale jazda wtedy nie mogła być zbyt dynamiczna :wink: najlepiej jeździ mi się właśnie z mp3 w uszach :D :D :D
Madziu, dziękuję za cudne zdjęcie :P dziewczyny są wspaniałe! pełna ciepła, serca i uśmiechu :P
Kto wie, może kiedyś się poznamy? :wink:
Alex, ten kurczak jest fantastyczny! Rewolucja tłumaczyła, jak go zrobić, ale przekroczyło to możliwości mojej wyobraźni :lol:
A ta sałatka kurczakowa nie była z majonezem, tylko dietetycznie z jogurtem :wink:
================================================
Dzisiaj mam małą rocznicę :P
Mija właśnie ROCZEK odkąd zaczęłam dzień w dzień pedałować :P :P
Było to dokładnie 3 czerwca 2006 roku :D
Przez rok zrobiłam 13.747 km :mrgreen:
Trzeba to uczcić :lol:
http://www.world-food-and-wine.com/i.../wine-food.jpg
http://www.ocado.com/content/images/...rawberries.jpg
http://la.foodblogging.com/wp-conten...berrycream.jpg
http://www.bbcgoodfood.com/recipes/1...789_MEDIUM.jpg
http://www.greecetravel.com/photos/f...reek-salad.jpg
-
Kasiu GRATULUJE wytrwałości :P :P :P
Naprawde Cie podziwiam :P
http://img112.imageshack.us/img112/7...ejablkatl1.jpg
Jabłuszko na przegryzke :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Ooo, bardzo lubię zielone jabłuszka :lol: :lol: :lol:
-
Hmm...Kasia Kusicielka.No i jak tu się nie oprzeć sernikowi z truskawkami? Mniam. Najchętniej to bym kilogram truskawek na raz pożarła :roll: Moja mała słabość :P Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę :D
-
Zjadłam śniadanie: kromka razowca z camembertem light, górą pomidora, szczypioru i cebulki, ogórek małosolny i kromkę razowca z miodkiem :P :P :P
Syn jeszcze śpi a ja sama nie wiem, czy jechać na te zakupy czy nie :lol: :lol: :lol: :lol: no niby na razie nie pada, ale w każdej chwili może zacząć, bo strasznie jest pochmurno :?
-
-
-
Kasiu ,ale pysznosci tu pokazujesz ja Cie siedze i sie slinie na klawiature:):D
Ciesze sie ,ze spotkanie z dziewczynami sie udalo ,zreszta jakze mogloby byc inaczej? Piekny poczestunek poprostu oczy wychodza a na dadatek fit:D no poprostu marzenie:)
Gratuluje Ci bardzo rocznicy ,podziwiam naprawde szczerze i hehe sama bym chciala byc przy prezentacji Twoich miesni:))
Buziaki i milego dnia i niech sie rozpogodzi:) i milych zakupow (to jeszcze z okazji dnia dziecka?? )
-
Polska w takim razie jest objechana dookoła niemalże 4 razy :D. Gratuluję.
-
Hej Kasiu! :) Milego dnia Ci zycze! Gratuluje rocznicy!!! :* :*
http://www.wsp.krakow.pl/zsp/pages/szampan.jpg
-
Witaj Kasiu :)
To miejsce przy pl Starynkiewicza jest jakies feralne :( mniej wiecej rok temu byl tam podobny wypadek - na dodatek widziałam to na własne oczy i niezbyt dobrze to wygladalo :roll:
Potwierdzam pysznego kurczaka Rewolucji, jeszcze dziś zjadłam na sniadanko bo zostało trochę - widac za mało nas bylo ;)
Alexis - ja ze względu na toż enie mogę jeść majonezu sąłtke kurczakowo-ananasową robię z jogurtem (ZAWSZE!) Dzieki temu ma znacznie mniej kcal. minusem jest to ż enie moze stac dłużej niż 48 godz bo się psuje ale wierz mi że to się jeszcze nigdy nie zdarzyło :lol:
Kasiu czy ja bym mogła prosić o fotki nasze na priva - zdaje sie ze masz mojego maila. Ja swoje tez oczywiście przesle jak tylko reanimuje moj aparat - cos nam nawalaja akumulatorki albo styki w aparacie.
Buziaki i zycze udanej niedzieli
-
Brawo Kasiu :) Caly rok, to kupa czasu :roll: , zycze Ci kolejnych lat takiego pedalowania! :)
-
Wrócona już jestem z synem :wink: ale niestety nie dojechaliśmy na stadion :oops: :oops:
... aż wstyd mi o tym pisać i czuję się, jak ostatnia pierdoła, fujara i tępak :oops: :oops: :oops: :oops:
Jak wiecie prawo jazdy mam od roku i szczerze mówiąc, to gdy jadę gdzieś, gdzie byłam autkiem sama tylko raz i to dawno, to nie czuję się zbyt pewnie :?
No i dzisiaj wjechałam na odpowiedni most, jadę, jadę i miałam w odpowiednim miejscu skręcić w lewo i dojechać już prosto na ten stadion - bo ja mieszkam po jednej stronie Wisły a stadion jest po drugiej :lol:
A na tym cholernym moście jakieś przebudowy, jakieś zakazy, pachołki, polikwidowane pasy, więc jechałam tak, jak mogłam i już czułam, że coś jest nie tak :oops: i dojechałam aż na Ostrobramską róg Płowieckiej :? :evil: :twisted: czyli zupełnie nie tam, gdzie trzeba.
Jak ktoś zna trochę Warszawę, to wie, że są w niej obrzydliwie duże skrzyżowania a jak jeszcze się nigdy tam nie było, to już zupełna klapa :oops:
Jedyne, co mogłam zrobić, to jechać prosto, bo stałam na takim pasie, że za późno było na skręt w lewo :evil: No i jadę prosto i jadę, i w pewnym momencie stwierdziłam, że jak tak będę jechać prosto, to w końcu wyjadę z Warszawy :lol: :lol: :lol: :lol:
I zawróciłam w dziwnym miejscu bardzo nieprzepisowo i wracam, jadę, jadę, znowu nie wiem, gdzie jestem, bo nie znam Warszawy po drugiej stronie Wisły :wink: :?
O, matko, co za koszmar! W końcu kierując się znakami, wjechałam na kolejny most, znalazłam skręt na Mokotów i wydostaliśmy się z Pragi :lol: :lol: :lol: :lol:
I tyle nas widzieli na stadionie :twisted: :evil: :lol: :lol: :lol:
Czyż ja nie jestem fujara, patafian i głupek???? :twisted: :evil:
Czuję się z tym fatalnie :twisted: :evil:
No a skoro wyszliśmy z domu tak wcześnie, to pojechaliśmy w końcu do 'naszej' galerii, kupiłam sobie puder do twarzy, żarcie dla kota , napoje i trochę zdrowego żarcia i w ramach odstresowania wypiłam cappuccino w KFC a syn zjadł kurczaki :lol: :lol: :lol:
A ja na wynos wzięłam dla siebie sałatkę Cezar, którą zjem na obiad :wink:
Teraz brzuch sobie poćwiczę, z tej rozpaczy :evil: :twisted:
-
WitajKasieńko!
Gratuluje rocznicy w pedałowaniu
Jest mi przykro że dziś miałaś pecha z dojazdm na stadion.
No i cieszę się że spotkanko było super.To zawsze ładuje pozytywnie
Pozdrawiam i miłej niedzieli
-
JAKA ROZPACZ ?????????CAŁKIEM NIEZLE SOBIE PORADZIŁAŚ :)
JA Z GPSM KTÓRY MÓWI "ZA 600M SKRĘĆ W LEWO" ZGUBIŁAM SIE W NIEMCZECH :oops:
POZATYM JA W DOMU JESTEM ZNANA JKAO TA CO NA STADION NIE JEŻDZI WIEC UWAŻAM TEN CAŁY ZAMET Z ZAMKNIECIEM DROGI, OBJAZDAMI JAKO OZNAKĘ LOSU ABYS TA, NIE POJECHAŁĄ :)
A KOSZULKE KUPISZ W JAKIMS SKLEPIE SPORTOWYM :)
TO CO NAN STADIONOE JEST POD PAŁACEM I W MAKSIMUSIE A WARUNKI ZAKUPU O NIEBO LEPSZE :)
POZDRAWIAM I UDANEJ NIEDZIELI :)
-
oj Kasiu!!
nie czuj sie tak bo wcale nie jestes glupkiem!!
kiedys odwozilam kolezanke do jakis znajomych i wracajac wyjechalam na droge do Zakopanego!! :roll: nie mialam pojecia jak wrocic i ledwo co dotarlam do domu. to byla 1 w nocy, zima, ciemo, a ja siedze w samochodzie i rycze :P;)
a Warszawa jest tak ogromna, ze masz prawo sie gubic!!
-
Kasia, doskonale Cię rozumiem. Kiedyś 3 godziny błąkałam się po wawce, żeby z niej wyjechać. Nota bene właśnie byłam na stadionie po towar (dawne czasy) i na dodatek załapałam jedyny jak dotychczas mandat w moim życiu za niezapalone swiatła :roll: I nic nie pomogły tłumaczenia, ze jestem oszołomiona stolicą :roll:
Emkr, wiem, ze można ją odchudzić jogurtem. Robię tak niemal ze wszystkim co wymaga smietany lub majonezu, ale tej sałatki jakoś nie mogę. To normalnie zakrawa na "świętokradztwo" jakieś, albo na lizanie loda przez papierek :wink: :lol: :lol: :lol:
Kasia, dajcie w końcu te fotki. :D no, chce zobaczyć naszą Bikuś :D - myślisz, ze się zgodzi :?:
-
E, tam, fujara. Kazdemu sie choc raz zdarzylo, a jak juz sie nie zna terenow to w ogole. Swiat zza kierownicy wyglada inaczej niz jako pasazer, czy to auta, czy autobusu :)
-
Udanego tygodnia :D
Warszawę zawsze sobie rozpisywałam :roll: no ale ja mam prawko 26lat :twisted: i doświadczenie przedstawiciela handlowego :roll:
http://www.drbardadyn.pl/dieta-struk...thy_489604.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna