Jednym słowem nie jestem na bieżąćo :-)
Razowiec jest the best ...Albo bułeczka z ziarnami ... Palce lizać :-)
Wersja do druku
Jednym słowem nie jestem na bieżąćo :-)
Razowiec jest the best ...Albo bułeczka z ziarnami ... Palce lizać :-)
Aniu, kiedyś byłam głodna po pieczywie, a teraz nie :shock: :lol: :lol: dlatego jem razowca albo właśnie tak, jak dzisiaj bułeczkę z ziarnem i nie jestem głodna przez 4 godziny albo i dłużej :lol: :lol:
Jest to jedyne pieczywo w ciągu dnia, później z węgli jedynie jakiś owoc, ewentualnie jogurt :P :P
Witam Cie Kasiu w to troszke zachmurzone przedpoludnie:)
ja tez nie moge uwierzyc ,ze juz nie jesz platkow hehe ,ale nie dziwie sie -mialy prawo sie przejesc:D
Synka gratuluje -heh ja tez zawsze bylam humanistka i strasznie cierpialam ,ze sie musze uzerac z jakas czarna magia typu fizyka czy matematyka i siedziec nad tym zamiast czytac jakas przyjemna literature...:/ ale ale to juz za mna :D hihi
Fajnie ,ze sama w biurze ,mam nadzieje ,ze robota Cie nie zawali a moze nawet slonko wyjdzie ,zebys mogla na tarasie nozki odslonic ?? :)
Milego dnia Mistrzyni :)
kasiulko moja kochana ,jak miło wrócić na stare smiecie hi hi hi w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;-)
i oczywiście serdeczne dzięki za odwiedzinki , :wink: :wink: :wink:
Kasiu dziekuję za fotki :)
Ja swoje wysle, jak tylko uda mi się pokonac akumulatorki :(
Pozdrawiam
Właśnie zjadłam serek wiejski lekki, poczułam głód dokładnie 4 godziny po zjedzeniu śniadanią, trochę za długa przerwa, ale zapomniałam wziąć zielonego jabłuszka do pracy :lol: żeby przekąsić między śniadaniem i serkiem :wink:
Mam jeszcze w pracy śledzie w pomidorkach, może zjem przed 15.00 :D
Próbowałam zapisać syna do okulisty, ale zapisy będą dopiero .... 16 sierpnia na wrzesień :shock: :shock: :evil: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol:
To niestety nie kiepski żart, a polska szara rzeczywistość :twisted:
Za to do kardiologa na lipiec będzie można próbować już 12 czerwca, istna rozpusta :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Po pracy muszę wysprzątać chałupkę, bo w weekend mi się nie chciało :wink:
hej Kasiu ;)
no syna masz zdolniache ;)
ja z fizyki w gimnazjum mialam same 2.. :roll: jak mialam fizyke to nie chcialam isc do szkoly.. dopiero potem mialam jakies korepetycje i wyszlam na prosta. a w lo mialam 4 ;) i jestem z tego bardzo dumna!! 8)
Kaja, sama jestem mile zaskoczona tymi ocenami, super :D :D :D
Zjadłam śledzia w pomidorkach i zbieram się do domku :P
Do wieczorka moje kochane :) :) :)
http://eu2.inmagine.com/img/comstock...cd00081066.jpg
Witaj Kasiu :D
ogromne brawa dla Synka, nasz jest zdolny, leń i na dodatek ma gdzieś jakie będzie miał oceny na świadectwie, a Twój przynajmniej ambitny :wink:
teraz go głowa rozbolała i położył się spać, biedaczek miał się wiersza na pamięć uczyć i tak się zastanawiam, czy ten ból głowy to przypadkiem nie na samą myśl o nauce :wink:
bardzo proszę o foteczki na mailika, bardzo bardzo :D :!:
ja niestety w czwartek pracuję i to na dodatek dłużej niż normalnie, bo osiem godzin, bo u nas właśnie te dla normalnych ludzi wolne dni, są najcięższymi :roll:
pozdrawiam cieplutko Kasiu kochana :D
miłego popołudnia! :D
Hej Kasiu! :)
Dziekuje Ci za trzymanie kciukow ;) :)
To byla naprawde ciezka sprawa, mam nadzieje, ze udalo sie troszke zawrocic tor mojej kleski :P Rozmowa wypadla okej, ale to na pewno nie jest koniec problemu, raczej poczatek konca ;) Byle do wakacji, moze przez wakacje atmosfera sie rozluzni troszke i w 2 klasie bedzie lepiej :)
Brawa dla syna za 4 :) No i oczywiscie za 5+ ze sprawdzianu :) Heh... moim rodzicom tez zawsze wszyscy mowili "zdolna to ona jest, ale za to len niesamowity..." :lol:
;)
Kasieńko fakt masz zdolnego syna!
Ciekawe czy coś dostanie od rodziców za ładne świadectwo.....
Tak kiedyś mi dziadek dawał, wiecsię starałam.
Jak można prosić to wyślij miteż z kilka zdjęć.
Proszę......
Haha ja tez zawsze bylam zdolnym leniem:) ,ale jak juz mnie cos przyszpililo to zbieralam sie w sobie-zreszta zostalo mi do tej pory...:D
W Krk chyba deszczyk bedzie padal :/ dobrze ,ze juz w domku jestem:)
Kasiu milego wieczorku zycze:)
Witaj :) :) Gratuluję Tomkowi i Tobie serdecznie :) Fajnie masz , że jesteś sama w pracy :) A ja siedzę w domu i marudzę , bo mi się pracy pisać nie chce :lol:
I jeszcze raz z uporem maniaka proszę Ciebie i dziewczyny , które Cię odwiedzają o głosy na zdjęcie Rejazz http://miniurl.pl/mivelka
Serdecznie pozdrawiam :) :) Pewnie teraz pedałujesz :)
Hej Kasiu :D super, ze synowi tak dobrze poszło, też jestem humanistka i pamiętam boje o oceny z fizyki :roll:
Wiesz, właśnie jak pisałam tego posta, przyszła paczka z poczty, dostałm Thermo Speeda :D zobaczymy, jak zadziała :wink:
Bardzo zajęte popołudnie miałam, bo sprzątałam, gotowałam, pomagałam synowi w angielskim (jutro ma ostatni test), ćwiczyłam i dopiero niedawno skończyłam :D
Wstawię od razu raporciki i może uda mi się zajrzeć do Was :P :P
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: bułeczka razowa z ziarnem słonecznika, 3 plastrami szynki Fitness, sporym pomidorkiem, szczypiorem, cebulką i 2 małosolniakami
:arrow: kawa Jacobs Latte z dodatkowym mleczkiem
:arrow: serek wiejski lekki
:arrow: śledzie w pomidorach
:arrow: Jogobella light truskawkowo-poziomkowa
:arrow: Corny light biały + mała garsteczka Chocapików
:arrow: kotlet rybny + 2 ogórki małosolne + mizeria ze śmietaną jogurtową (taki mały luksus :lol:)
:arrow: serek Figura lekki
RAPORCIK RUCHOWY
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
3 x 15 uginanie ramion z hantelką w oparciu o kolano (biceps) (5 kg)
2 x 15 wyprosty ramienia w tył ze sztangielką (triceps)(2,5 kg)
2 x 15 unoszenie hantelek w przód (barki) (2,5 kg)
2 x 15 wyciskanie hantelek leżąc na krzesłach (klatka piersiowa)(5 kg)
3 x 15 wiosłowanie hantlą w opadzie ciała (6 kg)
3 x 15 - szrugsy z hantelkami (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 boczne skłony tułowia z hantlami na mięśnie skośne brzucha (5 kg) - po 4 serie na każdy bok
A6W: seria x 24 powtórzenia
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
Pedałowanie:
:arrow: 35 km
:arrow: 797 kcal niby spalonych
:arrow: 48 minut
Dzień na plus i to duży :lol: :lol: :lol:
hej Kasiu :)
rzeczywiscie bardzo pracowite popoludnie :)
raporcik ładny ;)
a ja mam pytanie apropos niego! tzn raczej nie o raporcik a o ciasteczka ;) widze, ze jesz corny, a co uwazasz o petitkach go?
Kaja, nigdy nie jadłam Petitek Go, nie pamiętam składu, poza tym one są z cukrem a Corny Line bez :wink:
Kiedyś sprawdzałam, ale chyba mi się nie spodobały, skoro nie kupiłam :lol:
Hej Kasienko jakiz komplement mi sie dostal z Twoich ust u mnie na watku -ja debesciara ?? heh no powiem Ci w sekrecie ,ze tak naprawde to ta moja motywacja to nic innego niz podkradanie Ci Twojej ,bo Twoim zapalem ,by mozna pol forum obdzielic ... Mowilam Ci ,ze codziennie czytam Twoje raporciki z wielka czcia no i w koncu sie udalo -udzielilo mi sie od Ciebie (no moze jeszcze nie w takim wymiarze ,ale ... cwiczenie czyni mistrza ,prawda?? )
Bardzo sie ciesze ,ze dzien na wielki plus ,i tak radosnie i wogole:) Trzymam kciuki za test Tomka :) a Ciebie bardzo cieplo pozdrawiam :) i odbijajac pileczke moge z wielkim przekonaniem powiedziec ,ze to Ty Kasienko jestes debesciara i to naj naj naj debesciara :)
no rzeczywiscie jest cukier :P chyba bede musiala porzucic ten nowo odkryty smakolyk :P ale to po powrocie z berlinu bo na droge sobie zakupilam juz te petitki :P i je zjem :DCytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
do zobaczenia za 2 dni :*
KASI MAS ZDOLNRGO SYNKA :) CZWÓRKA Z PRZEDMIOTÓW SCISŁYCH :shock: DLA MNIE POZYTYWNY SZOK
MIŁEJ NOCKI :)
To fakt, głupio się obijać jak się wie, ze Kasia ostro działa :DCytat:
tak naprawde to ta moja motywacja to nic innego niz podkradanie Ci Twojej ,bo Twoim zapalem ,by mozna pol forum obdzielic ...
Odgrzewam stary temat bo mnie on b. interesuje. Mam nadzieje, ze nikt nie ma nic przeciwko temu ...l
Ten wzor 220-wiek (albo czasami 226-wiejk dla kobiet) na maksymalne bicie serca (MHR) ma blad w granicach +/-10% i niektorzy szacuja ze nawet i +/-20%. Dokladniejsze jest policzenie pulsu w stanie spoczynku (RHR) i uzywanie go jako dolnej granicy do obliczenia stref wysilku (zobacz opis metody Karnovena w http://en.wikipedia.org/wiki/Heart_rate jest tam tez dokladniejszy wzor na MHR ) to jest co ja uzywam po tym jak oszacowalem sobie MHR. Sa tez rozne inne testy wysilkowe - np bieg dwo okrazen - ktore pomagaja znalezc prawdziwe MHR.Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Ja do swoich celow uzywam 65%-80% - to jest wciaz granica ponizej anerobowego wysilku alek jesli jestes wysportowana to Twoja granica moze byc wyzsza.
I jeszcze jedno, z wlasnego doswiadczenia, warto tez sobie zmierzyc VO2max - ja niestety zmierzylem (przyblizone) i jest znacznieponizej sredniej. Jedyny pozytywny efekt tego to to ze VO2max sie zwieksza z cwiczeniam (do pewnej granicy ustalonej gnenetycznie - wyzsza dla alteltow) i ja zdecydowanie moge go zwiekszyc ...
[/quote]Moje 60 % to 110, no przecież to żółwi puls :lol:
[/b][/color][/size][/quote]
Tak 60% tez jest dla mnie zbyt malo i pokrywa sie to z tym opisem stref:
http://www.adventurecorps.com/indoor...heartrate.htmlCytat:
90% = "You're going anaerobic and may last an hour at this rate, or you may only last a few minutes. Either way, you're almost max'd out."
80% = "Serious workout, but you can do it all day since you're fit!"
70% = "Hardly breathing or sweating, you stud!"
60% = "Ho hum, gotta' warm up for a while at this rate"
50% = "Starting to move, are ya?"
ten artykulma tez opis praktycznego podejscia do oszacowania MHR - majwyzsze zarejestrowane bicie serca z pewnymi poprawkami:
Pozdrawiam!
Milego wtorku :D
Co do Petitkow to sa calkiem niezle, rzeczywiscie daja energie...
A Twojego syna Kasiu baaaardzo rozumiem :wink: mam to samo :D
Zycze milego wtorku :D
Kasiu - zaczynamy kolejny dzień i pewnie znów będzie na duży plus :)
ja juz nawet nie mam sił się zachwycać Twoimi ćwiczeniami... :D :wink:
buziaczki Kasiu :) miłego dnia
Witaj Kasiu w ten piękny wtorek:))))
Wpadłam się przywitać i pożyczyć Ci przyjemnego dnia:) Mam nadzieje,że dzisiaj po pracy już nie bedziesz miała tylu zajęć i troszke sobie odpoczniesz:)
Wczorajszy dzień zaliczyłaś na bardzo duży plus,
Ahh i ten corney linea w białej czekoladzie kusi 8) hehe;)
Miłego dnia, trzymaj się cieplutko:)
Kasiu miłego dnia Ci zycze!!
Jak tam pogoda w Warszawie,bo u mnie okropnie dołujaca :? :wink:
Przez nią mam juz od wczoraj totalnego lenia :wink:
BUZIACZKI
http://img404.imageshack.us/img404/7747/ouiu8ukm0.gif
Dzień dobry :D :D
Kolejna beznadziejna noc za mną, zasnęłam (bez tabletki, bo już było za późno, żeby ją wziąć) dopiero o 1.00, wybudzałam się chyba ze 100 razy i wstałam o 6.30 kompletnie nieprzytomna .... ech ....
Właśnie się pożywiłam śniadankiem: 2 kromki razowca, odrobina masełka półtłustego,3 plasterki szynki Fitness, dużo pomidorka i szczypiorku i strasznie się najadłam :shock: :D
Moniczko, ja też jestem bardzo mile zaskoczona tymi dobrymi ocenami syna z przedmiotów ścisłych :lol:
Alexiso, mam to ostre działanie już we krwi, chyba by trzeba mi całą tę krew wymienić, może wtedy coś by się zmieniło :lol:
AleXL, ależ Ty masz zacięcie do tak skrupulatnego rozpracowywania różnych tematów związanych z dietą i ruchem - zauważyłam to już na innych wątkach :P
Podziwiam, bo mnie by się nie chciało z tak matematyczną precyzją podchodzić do ochudzania :lol:
Owszem, potrzebna jest wiedza, wiadomo też, że pewne obliczenia obarczone są błędem :wink: ale żeby aż tak? :lol: Szacunek!
Tak, jestem osobą wysportowaną i tak naprawdę nigdy nie udaje mi się ruszać przy 60 % tętna maksymalnego, jest to właśnie 75-80 % :wink:
Ziuteczko, wzajemnie :P
WhatUGetIsWhatUC, Petitki na pewno dają energię, jak wszystkie tego typu zbożowe słodkości :P Może kiedyś spróbuję :wink:
Anikasku, mam nadzieję, że będzie na plus, na razie zaczął się dobrze :wink:
Linuniu, o tak! dzisiaj już będę miała mniej domowych zajęć :P a ten Corny biały naprawdę wart grzechu, bo słodki, więc zaspokaja głód słodyczowy, no i ma tylko 74 kcal :P
Magdziu, w Wawie ładna pogoda (na razie), słoneczko, błękitne niebo, trochę chmurek i ma być 26 stopni :P Zobaczymy, co z tego wyniknie :wink:
Miłego wtoreczku Wam życzę :P[/b][/color]
Kasiu,
oj jak ja bym tak chciałą sama pobyć, popracować w spokoju na jednym komputerze i jeszcze sobie w spokoju (czyt. bez krzyku) posiadziec.
Mam nadzieję, ze dobudzisz się i miło dzień Ci minie.
Kasiu powiedz mi co Ty robisz,że tak grzecznie cały czas dietkujesz i ćwiczysz bez wpadek? Skąd takie zacięcie u Ciebie? :)
Agnieszko, skąd? :lol:
Zbyt wiele razy się odchudzałam i robiłam to tylko dietą, bez ćwiczeń, więc waga raz szła w górę raz w dół, a to, jak wiesz, nie jest zbyt zdrowe i nie pozostaje bez wpływu na nasz metabolizm.
Jestem już w takim wieku, że nie mogę pozwolić sobie na wahania wagi, postanowiłam więc trzymać się mocno w ryzach dużo ćwicząc i rozsądnie się odżywiając :P
A jak raz się zacznie ćwiczyć i załapie się tego bakcyla, poczuje, jak dużo radości i energii dają ćwiczenia, to już nie można przestać :wink: :lol:
Wchodzi w krew, uzależnia :lol: :lol:
He, he, To mnie trzebabyłoby całą krew przetoczyć, zeby tego lenia się pozbyć i może jeszcze trochę w DNA pomieszać, coby pewniej było, ze nie wróci :lol: :lol: :lol:
Miłego wtoreczku :D
http://www.giftservice.co.uk/images/...it-loversb.jpg
Witaj Kasieńko :) :) Miłego wtorku :) I mniej zapracowanego niż poniedziałek :) No i spokojnego snu dzisiaj :)
A z tymi ćwiczeniami to racja :D Ja teraz nie mogę chodzić na basen ani na ćwiczenia z pańciami i ciągle mi czegoś brak :(
No i oczywiście znów muszę przypomnieć o głosowanie na zdjęcie Rejazz http://miniurl.pl/mivelka
Poproście też znajomych :) :) :)
Miłego dnia KAsieńko.
Mam nadzieje że w ciągu dnia odeśpisz sobie trochę.
Pozdrawiam
tia.......KASIU jeszcze troszkę a poprosisz o wozek ...hhihiiii :wink: :wink: -ale jestem złośliwa-tak na marginesie to oczywiście masz rację ja musiala przeżyc 3/4 swego życiaKod:--------------------------------------------------------------------------------
Jestem już w takim wieku, że nie mogę pozwolić sobie
aby zrozumieć tą prawdę oczywistą
-----------------------------------------------------------------------------
Dziękuję Kasieńko, ale w ciągu dnia nie mam kiedy i nie mogę, mam zabronione przez lekarza (higiena snu :wink:)Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
:D życzę udanego dnia Tobie, pogody ducha! I nienawidzę bezsenności, bleeh. Trzymaj się ciepło!
Kasia wiesz jak się Ciebie czyta to ta dietka i ćwiczenia wydają się takie proste :-) A niestety proste to wszystko nie jest :-( Ty masz tyle energii, tyle zapału, to naprawdę niespotykane ... Żadnych wpadek, żadnych dołków ...Po raz kolejny chylę czoła :-)
Cześć skarbeczku , pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko !!
U nas pogoda w kratke ale strasznie zimnoohttp://gify.org/bazagif/pogoda/meteo004.gif
ps. faktycznie KASIULKA wszystkie zazdrościmy Ci zapału , mnie na razie ogarnoł wielki leń, ale pomalutku powolutku , zbieram sie do ku py hi hi hi