Ja rowniez gratuluje synowi.
Milego dnia .
Wersja do druku
Ja rowniez gratuluje synowi.
Milego dnia .
http://eu2.inmagine.com/img/photodis.../med004010.jpg
Witaj Kasiu :D
chciałam powiedzieć, że ja też jestem wielka, bo czytam zawsze wszystko co napisałaś, naprawdę czytam :!: :lol:
gratulacje dla Twojego syna, wspaniale że dostał się do wymarzonej szkoły :D :!: ja po cichutku pochwalę się bardzo dobrze zdaną maturką naszego młodego 8) :P
pozdrawiam cieplutko :D
ps
czemu wyrzuciłaś pulpę fasolową :?: :roll: przecież można było pysznie doprawić, zmielić i wyszłaby wspaniała pasta do pieczywka, ja tak robię czasami i to specjalnie, a nie przypadkiem :lol: :wink:
Dobrze ze dostał się do tego LO do ktorego chcial :) A z klasy do klasy naprawde latwo sie przeniesc :)
Ja mogę się pochwalic :)
Jestem uczennica klasy 1b (matematyczno-informatycznej + fizyka) LO im. Jana Kochanowskiego w Warszawie :)
Uff, ale jestem zmęczona: wykończyły mnie zakupy w Realu, koszmarne korki, gorąc (źle byłam ubrana - półbuty na nogach :roll:), po powrocie dokończyłam fasolę - wyszła pyszna!
Też zjadłam miseczkę :wink: :D :D
Dziękuję Wam raz jeszcze za ciepłe słowa, przekazałam synowi gratulacje :D :D
Oczywiście cieszy się, że dostał się do tego LO, ale tak nie do końca .... bo wiadomo, że nie o tę klasę chodziło :wink: :wink: :roll: :roll:
Hmm, zabrakło mu 1,41 pkt ... no cóż takie życie :wink:
Jest więc uczniem klasy 1 t o profilu edukacja europejska w LO im. Jana III Sobieskiego w Warszawie oczywiście :D :D :D :D
Niestety jego najlepszy przyjaciel nie dostał się do żadnej z 2 klas w tej szkole: do dziennikarskiej wiadomo, że nie, bo miał jeszcze mniej punktów niż mój syn, ale do muzycznej też nie .... :(
O mamo, padam na ryja :lol: :lol: :lol: :lol: a tu hantle na mnie czekają, bo dzisiaj kolej na trening A :wink: :wink:
Zmykam popodnosić, ale ..... ekhm ... nie chce mi się :lol: :lol: :lol: :lol: No co :lol: :lol: :lol: :lol:
Gratuluję mimo że to nie ta klasa o której marzył syn, a może uda się jeszcze postarać o przeniesienie? Nie wiem jak teraz działa system szkolny, ale może będzie to możliwe
pozdrawiam
Kasia, widziałam, ze już Cie ktoś "uświadomił" co do dziennikarstwa :wink: otóż ja zdawalam na dziennikarstwo, brakło mi chyba 3 punktów (potem sie okazało, ze mogłam sie odatć z odwołania, ale dostałam sie na polonistyke). Na pierwszysch zajęciach na polonistyce pytano nas, dlaczego polski? Połowa osób odpowiedziała - bo nie dostaliśmys ie na dziennikarstwo. A pan doktor powiedział nam - bardzo dobrze! Że to dla nas lepiej, ze gazety wolą polonistów czy w ogóle ludzi z konkretnym wykształaceniem, bo jak już powiedziałam - fdo tego tzreba miec powołoania, zadna nauka nic nie da, o ile nie ma sie tej żyłki :wink:
A Twój syn mądry chłopak, więc da radę :wink:
Tobie sie nie chce ćwiczyć? :wink: :shock: :lol:
http://eu2.inmagine.com/img/imagestate/ss103/fo2541.jpg
Kasiu, wpadam ze śliweczkami Twoimi ulubionymi :D
ja już pohantelkowana, poćwiczona i potańczona do muzy z Radiostacji 8)
jutro i pojutrze nie mam szans na ćwiczonka jakiekolwiek, bo jak wrócę o 22ej z pracy, to na ryjofon będę padała i nie w głowie mi będzie robienie czegokolwiek :roll:
buziaki :D
Madziu, mój syn już dzisiaj mi powiedział, że jak mu nie będzie szło w tej europejskiej klasie, to on powie nauczycielom, że chodzi do niej tylko dlatego, że nie dostał się do dziennikarskiej :shock: :wink: :lol: :lol: O matko, co ja z nim mam :D :D
Oczywiście poćwiczyłam, ale zmęczona byłam strasznie :roll: :roll:
Sprawdziliśmy na stronach LO, że w każdym wtorek po lekcjach są warsztaty dziennikarskie, w których mogą uczestniczyć takę uczniowie innych klas, więc syn już planuje w nich uczęszczać :D :D :D
Beatko, dziękuję za pyszne śliweczki, już się nie mogę doczekać :D :D
.... uwielbiam to Twoje określonko: RYJOFON :D :D :D :D :D :D :D
==================================================
Raporciki
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: woda na czczo z cytryną
:arrow: 4 malutkie kromeczki chlebka alpejskiego z serkiem jogurtowym DELFINA Fitness 14 % + pomidor
:arrow: serek Activia śliwkowy
:arrow: szprotki w pomidorkach
:arrow: Duo Fruo Tymbark 200 ml o smaku mango & brzoskwinia w trakcie zakupów
http://www.poradnikhandlowca.com.pl/...200mlmango.jpg
:arrow: jogurt musli Zott - w samochodzie po zakupach w Realu :lol:
:arrow: 2 paski czekolady gorzkiej z pomarańczami Alpen Gold - uwielbiam, jak na czekoladę ma 'tylko' 485 kcal, więc mało :wink:
:arrow: miseczka fasolki po bretońsku - nareszcie :lol:
:arrow: jogurt Fruttis lekki malinowy
RAPORCIK RUCHOWY
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
2 x 15 - przysiady z hantlami w rękach - pupą do ziemi :P (po 5 kg w każdej ręce)
2 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie hantelką w opadzie (5 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 2,5 kg w każdej ręce)
3 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 4 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie hantelki siedząc (triceps)(4 kg)
2 x 15 - rozpiętki ze sztangielkami (klatka piersiowa)(po 2 kg w k.r.)
3 x 15 - szrugsy z hantelkami (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(5 kg w k.r.)
Jutro chyba zmienię suwaczek, przesunę oczywiście w jedynie słuszną stronę :wink: :P
http://eu2.inmagine.com/img/foodcoll.../fdc942179.jpg
Kasiu, Ty już lepiej nigdzie nie przesuwaj tego suwaczka, chudzino jedna :lol: :wink:
a określenie "ryjofon" pożyczyłam od Uleńki Usiaka :)
cmok :D
Kasia, a jak kolana? bo jak beda dalej bolec, to chyba bede musiala ci te buty wyslac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Bo wygladaja na wygodne...to do pracy jak znalazl 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Beatko, skąd wiedziałaś, że kupiłam dzisiaj TAKIEGO melona? :lol: :lol: identiko :lol: :lol:
Co do chudnięcia, to nie bardzo wiem, co jest grane, bo ... nie robię niczego, czego bym nie robiła wcześniej a waga spada :shock: :shock:
Nie to, żebym płakała z tego powodu, ale dzisiaj zobaczyłam coś, czego nie widziałam chyba ze 20 lat :lol: :lol:
Gosia, dzisiaj jak robiłam przysiady, to w lewym kolanie jakoś tak dziwnie mi zapulsowało :? :? zobaczymy w poniedziałek, jak wsiądę na rower :wink:
.... a buciki ślij koniecznie :lol: :lol: :lol: :lol: bo cudne są i takie seksi i bardzo kobiece, normalnie każda nóżka w nich będzie wyglądać bardzo szczupło i zgrabnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiu Ty to jak zawsze umiesz poprawić mi humorek dziekuje Ci bardzo :*
życze spokojnej nocki i kolorowych snow :)
ps. pochwalisz sie w koncu ile pokazała ta waga:>
Kasiu gratulki dla Syna :D
coś Ty tam na tej wadze zobaczyła co? :D stawiam na 55 kg :D
pozdrawiam CIę gorąco :D miłego weekendu :D
WLASNIE :roll: :roll: :roll: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez paulaniunia
Kasia, moze masz jakies "zapalenie" stawow....bierzesz cos? Ja jak mialam nadwyrezone stawy po bieganiu kiedys, bralam przez tydzien Voltaren forte (lekarz mi przypisal) - tabletki rozpuszczalne w wodzie i mi przeszlo :roll:
http://eu2.inmagine.com/img/pixtal/pt098/CD098016.jpg
Kacha, ja Cię chyba zamorduję :twisted: :!:Cytat:
dzisiaj jak robiłam przysiady, to w lewym kolanie jakoś tak dziwnie mi zapulsowało
miało być bez nadwyrężania kolan, a Ty co :?: :roll:
przysiady :?: zwariowałaś :?:
ładne oszczędzanie kolan, no owszem, nie pedałujesz...
oj, w ten zgrabny tyłeczek by Cię lać trzeba :lol: :lol: :lol:
ps
wiem że lubisz meloniki, chyba intuicja jakaś mi podpowiedziała żeby wkleić, czy co :roll: :?: 8)
Cholerka :lol: :lol: :lol: no tak, przecież przysiady to także obciążanie kolan :oops: :oops: :oops: no, ale zrobiłam tylko 2 serie zamiast 3 :wink: :D :D
Przepraszam, już nie będę :wink: :wink: :roll: :roll:
Nie no, 55 kg nie pokazała, ale 55,6 kg tak :D :D :D :D :D :D
Na razie obserwuję, bo nie chce mi się wierzyć :lol: :lol: :lol: byłam po zakupach, pusty żołądek, jak się jutro powtórzy, to zmieniam :wink: :wink:
KASIU GRATULACJE DLA SYNA :P
I OSZCZęDZAJ KOLANA ,BO ROWEREK BęDZIE MUSIAł DOSTAć DłUżSZY URLOP :roll:
MIłEGO WEEKENDU BOGDA
:D :D :D :D :D :D BRAWO!!!!!!!!!!!!!!! To wazymy tyle samo Kasia :D :D :D :D A mnie to od chudzierlakow sie wyzywalo, co :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Normalnie Laseczka jak sie patrzy :)
Kasiu, przekaż gratulacje synowi :)
Alez mnie zaciekawilo co tam na tej wadze zobaczylas ;)
A z tymi cwiczeniami to chyba przesadzasz - same zakupy to niezla gimnastyka, a ty jeszcze nadwyrezasz stawy - nie wolno!!!! NIE WOLNO!!!! no chyba ze chcesz sobie krzywde przed urlopem zrobic - mi by bylo szkoda.
Pozdrawiam i dbaj wiecej o siebie!
:D :D :D :D :D
Jeszcze troszkę się waha ta moja waga, ale mam nadzieję, że się ustabilizuje :D :D :D :D
Dobranoc :) :) :)
55,6 :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: jesteś niesamowita :shock: :shock: :shock: :D :D :D :D :D :D
a pomysł z warsztatami u syna jest super...niezła gadke on ma, ciekawe po kim? :lol: :lol: :lol: :lol: 8)
Ojjj, ja jeszcze długo spac nie pójde, matko już 1 :shock: a ja jeszcze sie nie spakowałam do końca i dopiero pedikir zzaczynam roibć (znaczy sie nogi moczę 8) ) i lakieru mojego uluionego znaleźć nie mogę :roll:
Nasmęce Ci trcohe, bo nie będe smęcić przez kolejne 3 tyg :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gratuluje kolejnego spadku :) Nikniesz nam w oczach.
http://kartki.onet.pl/_i/d/dziendobry.jpg
Buziaki
***
Grażyna
dzien dobereczki Kochana!! zycze Ci milej Sloneczej Sobótki :)
ja jeszcze dzis mam wolne od diety czyli rozpusta na maxa ;)
jak myslisz ile mam nie wchodzicna wage :wink:
ale od poniedziałku spalanko i dietka :)
Dzień dobry w piękny, słoneczny, cudny, sobotni poranek :D :D
Cały dom śpi a ja nie :) :)
Weszłam na wagę i znowu jest 55,6 kg, więc zmieniam ticker :D :D :D przy moim niskim wzroście (160 cm), to naprawdę wcale nie tak mało :wink: :lol: :lol: :lol:
Jej!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: Dwie piątki widziałam ostatnio gdzieś ze 20 lat temu :lol: :lol: :lol:
Ale fajnie :P :P :P :P
Jeszcze nie jadłam śniadanka, bo najpierw muszę przecież powiedzieć Wam dzień dobry :wink: :D
Wybieram się z synem do galerii, bo mam 2 zniżki w Sephorze do wykorzystania do dzisiaj włącznie: jedna to 10 % a druga 20 % a że skończył mi się tusz do rzęs, to akurat jest okazja by z nich skorzystać :wink: :D :D
Miałam iść na rolki, ale ponieważ mam oszczędzać kolana, to odrzuciłam ten pomysł :? :?
Poćwiczę więc dzisiaj tylko brzuch, bo siłowo nie mogę, dopiero w poniedziałek, mięśnie muszą się regenerować :wink: :wink:
Rozmawiałam wczoraj długo z synem na temat LO, bo jednak gdy euforia, że się do tego LO dostał, opadła, przyszły smutki, że to jednak nie TA klasa, o której marzył .....
Starałam mu się wytłumaczyć, że będzie mógł spróbować się przenieść, że są te warsztaty, że nawet lepiej, jak będzie mógł się edukować europejsko a dodatkowo chodzić na te warsztaty .... zresztą każdy uczeń ma obowiązek uczestniczyć przynajmniej w jednych zajęciach pozalekcyjnych / kole zainteresowań.
Szkoda mi go się zrobiło ..... ech ....
Milutkiej soboty :P
Kasiu śliczna waga :D gratulacje..
ale tak ciężko na nią pracujesz, ze jak miałaby nie spadać.. lepiej przystopuj, bo nam znikniesz.. :wink: :lol:
Kasiu pozdrawiam Cię sobotnio :)
oj az mi sie smutno zrobiło jak czytałam o twoim Synku ale najwazniejsze zeby zobaczył same pozytywne strony z tego ze dostał sie na drugi świetny profil w LO
miłych zakupów!
Kasiu,milego dzionka.
Gratuluje pieknej wagi. Ciekawe kiedy ja zobacze 5 z przodu??. :D :D .
Wiesz, mam nadzieje ze Twoj syn z czasem zobaczy te pozytywne rzeczy. Zobaczysz ze sie zaklimatyzuje, pozna nowych ciekawych ludzi...profil mu sie spodoba.
Niech sie tak nie smuta,bo i mama smutna.
Udanych zakupow!!.
Buzka.
Tusiaczek.
Kasiu, gratuleje wyniku na wadze. Ty chyba sie tak rozpedzilas z tym odchudzaniem ze teraz organizm nie może wyhamowac :)
Odnośnie liceum - na pewno syn zobaczy wszystko w innym świetle jak juz pozna znajomych z klasy. Wtedy wszystko inaczej wygląda :)
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu
Ze co? :shock: :shock: :shock: A co jak kogos na to nie stac? :?Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
wlasnie :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Przypomnialo mi sie, jak w czasie studiow pani od hiszpanskiego zazyczyla sobie, zeby wszyscy mieli do nauki ksiazke z Hiszpani, ktora ona sprowadzi :shock: :shock: :shock: :shock: Fortune kosztowala i polowa z nas nie miala na to kasy (wtedy jeszcze zylam z kredytu studenckiego )....i nie mialam tej ksiazki i kserowalam sobie co zajecia kazda lekcie od tych co mieli :roll: :roll: :roll: Okropne jest takie roznicowanie ludzi...zwlaszcza w dostepie do wiedzy :? :? :? :? :? :?
Ale pamietam, ze w moich szkolnych czasach to bylo nagminne :? Pewne referaty na studiach mozna bylo oddac WYLACZNIE napisane na kompie.....a co z tymi, ktorzy nie mieli :?
---------
Kasia...rozumiem Tomka, ze jest rozzalony, ze sie nie dostal, ale przeciez nie wie jeszcze jaka jest roznica miedzy jedna a druga klasa :roll: ....kto wie, czy nie trafil lepiej :wink:
:) :) :)
-------
no widzisz :) :) :roll: :D :D :D :D Mowilam, ze to nie jest zadne bycie chudzielcem. Ale trzeba to na wlasnej skorze odczuc :D :D :D :D GRATULUJE CI KASIA :D :D :D No i .....zauwazylas, ze schudlas, jak przestalas jezdzic na rowerze :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Weszłam na wagę i znowu jest 55,6 kg, więc zmieniam ticker Very Happy Very Happy Very Happy przy moim niskim wzroście (160 cm), to naprawdę wcale nie tak mało
Hahaha, Gosia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: masz rację :!: :!: :!: :!: :!:
Nie jeżdżę i schudłam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Słuszna uwaga :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ... i wcale nie czuję się, jak chudzielec :wink: :lol: :lol:
Ziutuś, ta zaliczka nie może być dla nikogo zaskoczeniem, bo już w momencie decydowania się na tę szkołę, czyli w maju, gdy trzeba było składać wstępne podanie, podpisywało się od razu zgodę na taki wyjazd.
Koszt to bodajże 400 zł, tak więc ci wszyscy, którzy się zdecydowali na tę szkołę, są tego świadomi i nie mogą mieć pretensji :wink: :P
==============================================
Dzisiaj zaszalałam :lol: :lol:
Zjadłam pyszne lody McFlurry w McD - nowy letni smak - TROPICAL :D :D :D Pychota!!!
I jeszcze rurkę z bitą śmietaną u Grycana i pasek gorzkiej czekolady ze skórką pomarańczową :lol: :lol: :lol:
To było moje II śniadanie :lol: :lol: :lol:
ZERO wyrzutów sumienia, wszystko świadomie i z uśmiechem na twarzy, nie przytyję od tego, WIEM to :wink: :wink: :wink:
Ze zniżki w Sephorze skorzystałam, tusz do rzęs zakupiłam i .... jeszcze kupiłam sobie śliczne biodróweczki-bermudy w Reserved :oops: :D :lol: :lol: :lol:
... do Egiptu ......
takie do kolan, super! wąskie i z tyłu mają takie fajne rozcięcie na metalową sprzączkę
:D :D :D
W kolorze beżo-khaki :P :P
Naczytałam się, że jednak Egipt nie jest tak tolerancyjny, jak Tunezja i bardzo króciutkie szorty czy też wielkie dekolty nie są mile widziane :? :? :roll: :roll: :roll:
Zabieram więc ze sobą też długie spodnie i długą spódnicę :roll: :roll:
I jeszcze kilka pierdół kupiliśmy, np. specjalny krem na ew. (nie daj Boże) oparzenia słoneczne i ... rachunek stale rośnie :lol: :lol: :lol: :lol:
.... i fajne kąpielówki dla Tomka, takie bokserki :P
Sama chciałam, to mam :lol: :lol: :lol:
.... a na obiad zjadłam talerz fasolki po bretońsku a wiecie, co się potem dzieje żołądkiem???? :lol: :lol:
Kasiu ale mi tu smaka robisz :) a za mną dziś tak mocno chodzi czekolada.. :twisted:
ja dziś kupiłam sobie też ciuszka - spodenki na rower :lol: tzn. rybaczki brązowe sportowe, fajne :D
alergia mniejsza to jutro po obiadku zaplanowalismy wycieczkę rowerkową z W. :D ale się cieszę :D tylko jak ja mu dotrzymam koła. :roll: on to już prawie zawodowiec.. ale ktoś musi być ogonem :wink:
usmiecham się do Ciebie gorąco i zyczę spokoju w brzuszku po tej fasolce :lol: i miłego wieczorku! :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: KASIA!!! TO SAMO CO U MNIE WLASNIE PO KISZONEJ KAPUSCIE :?: :?: :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
http://www.hortex.com.pl/repository/...-bretonsku.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Taką właśnie zrobiłam i taką od wczoraj jemy :lol: :lol: :lol: :lol:
Hmm .... jeszcze na jutro będzie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Studiuję mój nowy aparacik i testuję właśnie jego różne funkcje, ustawiłam już sobie automatyczną zmianę czasu, gdy wyjedziemy do Egiptu i z niego wrócimy :D :D
... tyle tych funkcji :shock: :shock: :shock: matko kochana :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To, co wyprawia teraz moje kocię, przechodzi ludzkie pojęcie :D :D :D Jak ja go uwielbiam :D :D :D pręży się, wypina przez sen, mruczy, przeciąga ... mam ochotę go schrupać i gdyby nie tak późna pora, to kto wie, do czego by doszło ... do zjedzenia własnego kota :lol: :lol: :lol: :lol:
Raporciki, od razu uprzedzam, że jedzeniowy z lodami i innymi takimi :lol: :lol:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: woda na czczo z cytryną
:arrow: 3 kromki tostowego Grahama (1 ma tylko 56 kcal) z żółtym serem 13 %, pomidorkiem, dymką i szczypiorem
:arrow: kawa z mlekiem + małe cappuccino w McD
:arrow: lody McFlurry TROPICAL + rurka z bitą śmietaną od Grycana :D
:arrow: 2 paski gorzkiej czekolady Alpen Gold ze skórką pomarańczową :P
:arrow: parówka z indyka z musztardą
:arrow: fasolka po bretońsku
:arrow: jogurt Fruttis lekki malinowy
RAPORCIK RUCHOWY
A6W: seria x 24 powtórzeń
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
2 x 20 skośne spięcia brzucha (na każdy bok)
Jutro jadę do Konstancina, bo są imieninki mojej mamy Halinki :D :D :D i będę jadła pyszne ciasto :wink: :D :D
KASIA :shock: :shock: :shock: Lepiej sobie oszczedz te kalorie na jutrzejsze ciasto u mamy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ( Biedny Wasik :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: )Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Gosia, oj! biedny jest czasami, biedny :lol: :lol: :lol: .... zdarza się, że przede mną ucieka :lol: :lol: :lol: :lol: