chyba z kolankami lepiej bo Kasia pedałuje i sie nie odzywa ;) nie przeforsuj ich!
Wersja do druku
chyba z kolankami lepiej bo Kasia pedałuje i sie nie odzywa ;) nie przeforsuj ich!
:) PILATES SIE SKONCZYL :( MUSZE ZMOBILIZOWAC SIE DO CWICZEN :!:
KOLOROWYCH SNOW :)
http://www.bank-zdjec.com/foto3/5803_b.jpg
Kasiu miłego rowerkowania :) :) :) na pewno steskniona wsiadłaś na rowerek.. ale nie forsuj się..
a tickerek rowerkowy zrób :D nie zrobisz 1000 km? no i co z tego? zrobisz czy 100, czy 300, czy 500, to i tak pięknie! :D :) :)
Kasiulka pozdrawiam Cię gorąco :D nieźle szalejesz na allegro :D ale jak też lubię tam buszować :D buziaczki
Kasia, Ty nie przesadzaj z tym rowerem :wink: :wink: :wink: :wink: Mam nadzieje, ze nie nadrabiasz teraz calego tygodnia :lol: :lol: :lol: :lol:
Hehe, nie nadrabiam, już pojeździłam, wcale nie dużo, ale dostałam małpiego rozumu i jeszcze sobie strzeliłam 20 minut aerobiku według własnego układu choreograficznego :lol: :lol: :lol: (czytaj: wygibasy, podskoki, bieganie po mieszaniu, kick boxing w jednym :lol:) .... tylko mp3 musiałam sobie przypiąć do łydki, bo z ramienia mi spadała, za chude mam ramię :lol: :lol:
Kot patrzył na mnie, jak na wariatkę, ale na szczęście nie umie mówić :lol:
Pot lał się ze mnie strumieniami, więc właśnie wyszłam spod prysznica :D :D
A kolana?
Sama nie wiem, coś tam czasami poczułam, ale nie dużo, więc na pewno nie będę się forsować, ale spokojnie sobie będę jeździć i obserwować :wink:
.... a tickerek rowerkowy za namową Anikaska zrobię, nieważne, ile przejadę, ważne, że przejadę :wink: :D :D
Zamelduję się z raporcikami za jakieś 30 minut :wink:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: woda na czczo z cytryną
:arrow: 2 kromki tostowego grahama z jajkiem na twardo i pomidorkiem
:arrow: bezcukrowe cappuccino Nescafe
:arrow: serek naturalny z ananasem i musli Bieluch i Corny Linea wiśniowy
:arrow: pasek Milki +Big Trio
:arrow: jogurt musli Zott
:arrow: porcja ryżu (mniej niż pół torebki) + cyc kurczaka w sosie paprykowo - pomidorowo - pietruszkowym
:arrow: serek wiejski lekki
RAPORCIK RUCHOWY
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
3 x 15 uginanie ramion z hantelką w oparciu o kolano (biceps) (5 kg)
2 x 15 wyprosty ramienia w tył ze sztangielką (triceps)(2,5 kg)
2 x 15 unoszenie hantelek w przód (barki) (2,5 kg)
2 x 15 wyciskanie hantelek leżąc na krzesłach (klatka piersiowa)(5 kg)
3 x 15 wiosłowanie hantlą w opadzie ciała (6 kg)
3 x 15 - szrugsy z hantelkami (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 boczne skłony tułowia z hantlami na mięśnie skośne brzucha (5 kg) - po 4 serie na każdy bok
A6W: seria x 24 powtórzeń
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
Pedałowanie:
:arrow: 26 km
:arrow: 592 kcal niby spalone
:arrow: 38 minut :P
:arrow: 20 minut intensywnego aerobiku, a właściwie różnych technik typu wygibasy, podskoki, bieganie po mieszaniu, kick boxing i boksowanie :lol: fajnie było :lol:
Tak, jak pisałam wcześniej, sama nie wiem, co sądzić o tych moich kolanach, bo jednak dzisiaj nie było idealnie, troszkę czułam, nie był to ból, ale takie jakieś pulsowanie pod koniec ...
Będę obserwować :P
Robię ticker rowerowy, ale ze zrozumiałych względów w tym miesiącu będę jeździć mniej, niż zwykle :wink:
mega uściski od nieobecnego ostatnio Miśka :)
brak facetów w domu u mnie = winko, swieczki i babskie filmy :)
pozdrawiaam
Kasiu a co to za smutna minka przed tickerkiem rowerkowym ??? smutna minka tak w ogóle nie pasuje!
piękny raport ćwiczeniowy jak zawsze składasz :D naprawdę Cię podziwiam za determinację. chęci do ćwiczeń... jednak nie rozumiem tej minki.. Kasiu daj sobie więcej luzu :) bo chyba jeździsz dla przyjemności a nie dla pobijania rekordów/bycia zawsze najlepszą itd itp.. :wink:
proszę zlikwidować tę minkę! :D
dobrej nocy Kasiu :) cieszę się, ze wsłu****esz się w swoje ciałko :) mam nadzieję ze problemów z kolanem nie będziesz miała..
W pelni popieram Anie - nie ma co sie smucic a lepiej odpuscic kolanko, dac mu odpoczac i moze robic innecwiczenia nie obciazajace, plywanie? Pozdrawiam!Cytat:
Zamieszczone przez Anikas9
:lol: :lol: :lol: :lol: Kasia, poczekaj do Wigilii, to Ci Wasik wygarnie :lol: :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8) 8)
Sciskam serdecznie :D
Witaj Kasiu!!
Dziękuję za odwiedziny i wsparcie. Jak patrzę na Twoje zdjecia to myślę, jak pięknie wyglądasz. Poczytałam przed chwilą Twoje początki wątkowe i widzę, że nie było łatwo. Twoja motywacja i determinacja były ogromne a wiara w sukces jeszcze większa. Gratuluję samozaparcia, wytrwałości i systematyczności. Jesteś bardzo pozytywną osobą i świadectwem swojego życia dajesz mi dużo otuchy i nadzieji.
Widzę, że
bez pracy nie ma kołaczy.
Samo myślenie i chcenie to jeszcze za mało aby się stało.
:D :D :D :D :D :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
W nocy była burza i lało, jak z cebra :roll: i to ma być lipiec? :lol: :lol:
Pochmurno, szaro ....
Dzień dobry :D :D :D :D
Aniu, 'buźka' już zmieniona, masz absolutną rację! :P :D
AleXL, ja pływać nie umiem, próbowałam, ale jednak mnie nie ciągnie, sporty wodne nie dla mnie :wink: wiem, wiem, że pływanie jest super, ale jakoś nie lubię :lol:
Ziutka! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Doris, znowu mnie zawstydzasz :wink: :oops: dziękuję Ci za tak miłe słowa, bo ... ja zawzięta baba jestem :lol: :lol: :lol:
Wczoraj w końcu nie poszłam na pocztę i dobrze, bo w skrzynce były 2 kolejne awiza, muszę to dzisiaj załatwić :P
I piec będę kurczaki (znaczy nie całe, udka same :lol:) i zupę gotować, i pranie nastawię, o!
Takie mam ambitne plany :lol: :lol:
Miłego wtorku :P :D
U nas tez pochmurno a wczoraj w powrocie do domu zlapala mnie burza brrrrrrrr...
Znow spac sie chce!
Kasiu, z rana biegnę do Ciebie po radę. Dużó i często kupujesz przez internet. A ja właśnie potrzebuję torebki. Znasz może jakieś godne polecenia?
Miłego i udanego dnia. :D
Kasiu, dzięki za radę u mnie. Wracam do domu i zaczynam poszukiwania na Allegro :D
Hej Kasieńko! Wróóóóóóóóóóciiiiłam :D !!! Miłego wtorku Ci życzę, trzymaj się Szczupaczku:***
Kasieńko dziękuje za pamięć :)
Gratuluje synkow dostania sie do LO :)
Zycze miłego dnia :) :)
http://www.kartki.giet.pl/kartki/2/76.jpg
Kasia, u mnie tez pogoda do bani, caly czas leje, pochmurno i wcale nie wyglada to na lato :? Najsmieszniejsze jest to, ze CO ROKU (bez wyjatku), kiedy latem przyjezdza moja siostra z rodzina, akurat w te dni leje. Ale to ZAWSZE! Moze byc upal stulecia, ale jak jada do nas Zabojady, na bank bedzie padac.... :? A teraz juz od kilku tygodni taka denna pogoda, a oni przyjezdzaja za jakies 2 tygodnie :? No i co czlowiek moze o czyms takim myslec :roll:
Daj znac jakie masz wyniki (jesli dzisiaj beda :roll: ) :)
Witaj Kasiu! :) Wrocilam z mojego wyjazdu i co widze? Oczywiscie taaaaaaakie zaleglosci na forum! Nie zdaze wszystkiego przeczytac w tej chwili, ale widze, ze syn dostal sie do LO - GRATULUJE!! :)
Przesylam cieplutkie pozdrowionka i zycze milego dnia ;*
Kasieńko u nas też lało a dziś to szaro buro chłodnawo....
Pozdrawiam i miłego dnia
Kasienko mimo pochmurnej pogody życzę miłego i spokojnego dnia :-)
dzięki za namiarki :P
dzisiaj kupię DC i niedługo tralalaaa koniec opychania :wink:
a ja dzisiaj też pranko , sprzątanko i brrrrrr... prasowanko
:evil:
miłego dzionka H
http://eu2.inmagine.com/img/imagedj/mu013/mu013028.jpg
Witaj Kasiu :D
ja niedawno wróciłam ze spacerku połączonego z zakupami warzywno-owocowo-ciuszkowymi :wink: obkupiłam się w malinki, wiśnie, pomidorki i fasolkę :) no i spodnie długie jeansy :wink:
resztę zakupów zostawię Miśkowi, jak wróci z pracy to z młodym pójdzie do leclerca:)
wiesz, te moje pompki to są tylko damskie pompki, tych normalnych nie mam siły robić :roll:
jak przeczytałam to wszystko co napisano tu o pogodzie, to sobie pomyślałam, że ja to chyba jestem jakąś wariatką, oszołomką i niepoprawną optymistką, bo mnie wiosną i latem każda pogoda cieszy :lol: :wink: byleby śnieg nie padał, to już jest dla mnie cudowna pogoda :lol: :lol:
buziaki wysyłam i życzę udanego dzionka moja Motywacjo :D
Witaj Kasiu:)))
a no niestety pochmurne lato troszke i takie psotne, ja bym chciała pojechać nad jezioro popływac, a nici z tego an razie bo jest zimno ehh
Też ostatnio zrobiłam duże zakupy na Allegro: kupiłam 2 pary krótkich spodenek i 2 staniki sportowe- na rowerku też trzeba modnie wyglądać;)))
Ja dzisiaj z samego rana byłam na targu,zeby porobic zakupy i sie załamałam w ogóle nie ma czereśni, malin też ehh co to się wyrabia na tym świecie;))
Już za 1h20min kończysz prace wiec życze Ci,aby ten czas szybko Ci minał i żebyś mogła juz korzystać z wolnego popołudnia:))))
Ps.ciesze się,ze z kolankiem lepiej, ale nie forsuj go za bardzo -chociaż wiem jakie to trudne,gdy już wpadnie się w rytm jazdy:))
http://img168.imageshack.us/img168/7...nsunsunim5.png
Ach rzeczywiście, już za godzinkę i 10 minut do domku, a raczej na pocztę :wink: :D :D
Ja też mam strój do jazdy na rowerku kupiony na Allegro :lol: :lol: :lol:
Zjadłam przed chwilką zielone jabłuszko a przed wyjściem z pracy skonsumuję jeszcze chudy biały Piątnicy z jogurtem naturalnym i odrobinką słodzika, na słodko :wink: :wink:
Miełgo wtorku :)) Miszczu ;)
http://republika.pl/blog_pw_200105/7...1100076701.jpg
To sle troche slonca, u nas ostatnio tradycyjny skwar :)
pozdrawiam i dziękuję za pamięć
jak tam kolana dzisiaj? bo wczoraj jeździłaś...
Kasiu,milego dnia Ci zycze.Co prawda mamy juz prawie godzine 17,ale nigdy nie zaszkodzi.
Buzka:**.
Syn odebrał mój wynik TSH i podał mi go przez telefon, no i wynik jest zły i to dość mocno :evil: :(
Tym razem w drugą stronę: jest za niski, czyli wpadłam znowu w nadczynność, oszaleć można!
Przechlapane z tą tarczycą, raz za wysoki wynik raz za niski :roll: :roll:
Brzuch już poćwiczony, teraz będę jeść obiadek: troszkę ryżu, kotlet rybny + ogórki małosolne i pomidor :P :P
Później wsiadam na rower, zobaczymy, jak dzisiaj będą się czuły moje kolana :wink:
ja o 18,00 gwałce dezelka wiec pomyślę o tobie :)
HEY KASIU!!
widze ze zakupujesz na allegro ładnie :lol: :lol: :lol:
współczuje z ta tarczyca :? moze dlatego waga tak zaczęła leciec?
zadzwon do tej doktórki moze w konu "trafi" w odpowiednia dawkę
buzialki :*
Funkcjonowanie tarczycy ma kolosalny wpływ na przemianę materii, być może waga poleciała z powodu za wysokiej dawki leku, niestety nie jest tak łatwo ustalić dobrą dawkę, bo na poprzedniej, niższej dawce byłam prawie rok i było OK i nagle przestało być i zaczęłam puchnąć :? :? :?
Jutro się dowiem, co mam robić :wink: :wink: a to, że waga spadła, to dobrze, mnie tam nie przeszkadza :lol: na lato się przyda :lol:
Kasiu, pozdrawiam :)
Komunikuję że salatka tuńczyk+brzoskwinia się nie znudzila, przynajmniej nie mi ;)
Strasznie że wynik tarczycy tak skacze. moja mama też choruje - muszę się jej zaptytać kiedy ostatnio sprawdzala, bo ma straszną nadwagę (zawsze miala a niedoczynność wykryli dopiero 3 lata temu :roll: ) i nie może schudnąć pomimo diety - martwie się o jej zdrowie :roll:
Widzę że allegrujesz jeszcze wiecej niż ja :oops: ale ja powinnam nieco przystopowac bo juz moj małżonek się stresuje że jak tak dalej pojdzie to zbankrutujemy ;)
Pozdrawiam
Kochanie to takie trudne :!: Dzisiaj odstawil taki obiad :!: Glupia-zjadlam :oops:
DOBREJ NOCKI :)
http://www.bank-zdjec.com/foto3/5439_b.jpg
choooooleeera :? :? :? :? :? tez pomyslalam, ze ta waga to moze dlatego, no i jasne, ze z tego akurat mozna sie cieszyc, ale globalnie........nie za dobrze :? A masz Kasia teraz duzy apetyt? Bo podobno to tak dziala :roll: :roll: :roll:
Przykro mi. I mam nadzieje, ze szybko sie da nad tym zapanowac :roll:
Gosia, no właśnie ja nie mam większego apetytu, nie chce mi się jeść, więc to wszystko jakieś dziwne, nie mam też żadnych dziwnych objawów :roll: :roll:
Czuję się dobrze, jem tyle, co zawsze :roll: :roll:
Pamiętam, że zanim zaczęłam się leczyć, to miałam duży apetyt i 5000 kcal dziennie jadłam i chudłam przy nadczynności a teraz nic z tych rzeczy ....
Lekarka pewnie zmniejszy mi dawkę i będzie wszystko OK - nie chcę chudnąć ani tyć, wystarczy mi to, co mam teraz :lol: :lol: :lol: :lol:
No BA! Wygladasz teraz super, wiec po co Ci wiecej lub mniej :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Dziękuję Gosia :lol: :lol: :lol:
Wstawiam raporciki i idę wieszać pranie :wink:
Wcześniej przez 30 minut siekałam pietruszkę do zamrożenia, bo dostałam w niedzielę od dziadka całą torbę :D :D
Kurczaki się pieką, więc plan dzisiejszy wykonany :lol: :lol:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: woda na czczo z cytryną
:arrow: 3 kromki (bez skóry) chlebka tostowego graham + 3 plastry szynki Fitness + pomidor + dymka + szczypior
:arrow: zielone jabłuszko
:arrow: chudy biały Piątnicy z jogurtem naturalnym i odrobinką słodzika (cała micha)
:arrow: bezcukrowe cappuccino Nescafe z mlekiem
:arrow: 1/2 tabliczki czekolady zwanej Milką :mrgreen: miałam fazę na słodkie, rzadko mi się zdarza, dzisiaj był właśnie TEN dzień :lol:
:arrow: 3 łyżki ryżu, kotlet rybny + ogórki małosolne i pomidor
:arrow: jogurt Fruttis mandarynkowy
RAPORCIK RUCHOWY
A6W: seria x 24 powtórzeń
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
2 x 20 skośne spięcia brzucha (na każdy bok)
Pedałowanie:
:arrow: 40 km :mrgreen:
:arrow: 915 kcal niby spalonych
:arrow: 61 minut :P
.... no właśnie, mam mieszane uczucia, bo moje kolana nie są jednak w pełni sprawne, są momenty, że jest OK a są momenty, że mi w nic coś zapulsuje, coś ukłuje .....
Jutro będę próbować znowu, ale jeśli znowu tak będę czuła, to ... będę musiała jednak zrobić przerwę i wtedy chyba wznowię dopiero po powrocie z Egiptu, po wizycie u lekarza ...
oj Kasiu, Kasiu, taka duża dziewczynka, a taka nierozsądna :roll: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
zmartwiłam się tymi Twoimi wynikami... mam nadzieję, że uda się to jakoś unormować tak żebyś czuła się dobrze :) bardzo mocno trzymam za to kciuki :!: :)
ja już poćwiczona, potańczona wyciszam się teraz forumując, a jutro do pracy rodacy :wink:
buziaki wysyłam moja Motywacjo :D
http://img88.imageshack.us/img88/532...uinblueue3.jpg