Wersja do druku
Kasia
kolejna przepiękna porcja zdjęc i wrażeń :D dzięki za wirtualną podróż i pozwoliłam sobie ustawić na tapecie Twoje zdjecie Nilu :roll: u mnie - po staremu, czekam na plan konferencji,zebbym cos więcej na temat p[rzyjazdu do wawy powiedzieć mogła 8)
Przemiłej soboty
***
Grażyna
Heloł :D dzien dobry :D
czy słyszysz te ptaszyn trele i śpiewanie :?:
och nie, to przecież kubicy opon hamowanie :!:
KAsia ja nie bede nic mowic ale jak ja ostatnio zjadłam cos pozno to mowiłaś zebym sie nie przejmowała a teraz sama sie przejmujesz :P
mowie Ci takie kobietki jak Ty nie tyją :D :D:D:D
Kasiu a wiesz ze nzlazłam na allegro blistry po 9,40 po 30 tabletek :D:D:D
wiec zapłąciłam jeszcze mniej niz TY :)
Witaj Kasieńko!
No no proszę Pan pofolgowała z jedzonkiem wczoraj...
Jak miło że nie tylko ja :lol:
Dziś wyglądam jak w ciąży wielki brzuch i wogle.
Ale co tam do jutra mogę jeść od jutra deficyt budżetowy :lol:
Pozdrawiam i miłego dnia
No dobra, wlazłam jednak na wagę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
I ważę tyle, co na tickerku, co do grama, czyli 56 kg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i bardzo dobrze :wink:
Ważę teraz najmniej i najdłużej już tak mało w całym swoim dorosłym, pociążowym życiu :wink: :D
I tak sobie myślę, że będę bardzo zadowolona, jeśli będę trzymać wagę nie przekraczającą 57 kg, z taką wagą mi do twarzy i czuję się z nią dobrze :)
Niech to będzie dla mnie taka granica nie do przekroczenia :wink:
KAsiu i brawo waga piekna :)
i gratuluje podejscia do sprawy od dawna Ci tego zazdroszcze :)
Już drugi raz o tym dzisiaj słyszę :lol:
W pewnym włoskim miasteczku burmistrz płaci za schudnięcie :lol: :lol: :lol:
Za zrzucenie 3 kg - 50 euro a za utrzymanie wagi przez min. pół roku - 100 euro, ale chyba się przeliczył, bo tłumy walą drzwiami i oknami :lol: :lol: :lol:
Czego to ludzie nie wymyślą :shock: :lol: :lol: :lol:
Hej Kasiu! Zostałam odesłana do Ciebie jako eksperta, podobno wiesz wszystko :P Więc mam takie pytanko: Czy stosując dietę 1000kcal i codziennie ćwicząc ok 1 godz powinnam odejmować spalone kalorie z ćwiczeń od bilansu energetycznego? I zwiększyć limit kcal tak aby z ćwiczeniami wyszedł 1000? Teraz dietkuję tak, że jem 1000 kcal dziennie a ćwiczenia traktuję jako wspomagacz zrzucania tłuszczyku. Dodam, że nie czuję sie osłabiona, jem 5 razy dziennie zróżnicowane posiłki i w sumie nie chodzę głodna, ćwicząc intensywnie aerobik nie mam żadnych zawrotów głowy itp.
Więc mogę robić tak jak do tej pory czy to może mi zaszkodzić?
Czekam na odpowiedź Pani Wszystkowiedząca (ale masz reklamę, fiu-fiu:P)
No któż to mógł polecić... hmmmm no ja nie wiem :) :mrgreen:
Kasia ma jeszcze fajne miejsce, gdzie ciuszki podobno kupuje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam Kasiu
i tak sobie myślę ile by to kasy przez to forum przeszło, gdyby tak u nas placili :D
No widzisz :) Ziutka mowila, ze ani lody ani racuchy Ci nie zaszkodza :D
Melduję, że brzucho już poćwiczyłam, gulasz się dusi :lol: potem jeszcze zrobię sałatkę grecką a teraz czas na kawusię, jeszcze nie piłam :wink:
Zachmurzyło się, mam nadzieję, że się nie rozpada, bo przecież na Kubicę niedługo wyruszamy :D
Po powrocie oczywiście pedałowanko :P
POZDRAWIAM
powodzenia
http://i18.tinypic.com/632g60k.gif
1550 stronka :arrow: ładna liczba :) A ile na tych stronach fajnej atmosferki, a ile zgubionych wspólnie kilosków.
Buziaki
Miłego wyjazdu do Kubicy :P tylko sie z nim nie scigaj na rowerze:P
KAsia zy te Twoje spedy tez sa takie "spore" ? :P
Mam nadzieje, ze sie Kasia jakos tam dopchacie. Ty taki szczupaczek, to sie tam napewno przecisniesz :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Muskla wystawisz, chlopow nastraszysz i juz macie miejsca gotowe :lol: :lol: :lol: :D :D :D :D
Pozdrawiam sobotnio-wieczorkowo :lol: :lol: :lol: :lol:
BUZIACZKI
http://img174.imageshack.us/img174/8...zeta027sv4.jpg
a ja ogladalam z kamilkiem Kubice w TV, dzieki niemu nawet nie zorientowal sie kiedy wepchalam w niego miche zupy :lol: Maly kibic... :wink:
Oj dziewczynki, ALE LIPA!!!!!!!! :evil:
W ogóle NIC nie widzieliśmy! Pojechaliśmy na darmo :twisted:
Otóż, jak już wreszcie dotarliśmy, co w końcowej fazie trwało długo, bo tłum ludzi jechał 'na Kubicę' i sam skręt w lewo do celu trwał 15 minut, mimo że policja pilnowała i ułatwiała, to okazało się, że nie można zaparkować, bo ..... organizator wstrzymał wpuszczanie nowych chętnych i zamknął tym samym dla nich imprezę!!!!!!!!!!!
O godzinie 14.30 dowiedzieliśmy się od miłego pana policjanta kierującego ruchem, że mimo iż impreza trwa do 22.00, dla wielu już się skończyła, zanim się zaczęła!
Nawet do strefy zewnętrznej przestali wpuszczać a do wewnętrznej, to chyba tylko ci co przyjechali o 4.00 rano, weszli :evil: :evil:
Co za idiota to zorganizował! Powinni to zrobić za jakąś małą odpłatnością, to od razu by było mniej chętnych :twisted: i w kilku większych miastach a nie tylko w jednym.
Okazało się bowiem, że do Warszawy przyjechały dzisiaj setki osób z Krakowa (rodzinne miasto Kubicy) i wielu innych miast..... więc nie mieliśmy żadnych szans ....
Jutro chyba nawet przestaną kursować darmowe autobusy na tę imprezę, bo to nie ma sensu, 3/4 i tak się nie dostanie. Nie ma po co ich tam wozić.
Trudno, szkoda nam trochę, ale nic nie mogliśmy poradzić.
Podjechaliśmy więc do pobliskiego centrum handlowego Wola Park, żeby spożytkować jakoś przejechanie prawie połowy miasta :lol: :lol: :lol: :lol:
Połaziliśmy ze 2 godzinki, mąż kupił sobie buty a ja bohatersko NIC :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: (wciąż pamiętam o rachunku za komórkę :wink:)
Zjedliśmy i wróciliśmy do domu :lol: :lol:
Chłopy kupiły kury w KFC a ja w Greenway'u zjadłam PAKORĘ, czyli warzywka w cieście (brokuły, kalafior, marchewka, cebulka, ziemniaczki) z ryżem naturalnym w sosie indyjskim z cieciorką i trzema surówkami :P :P :P
Bardzo to było dobre :P
A teraz właśnie wsiadam na rower :wink:
O, taką mieliśmy sobotę :D :D
Ale fajna ta potrawa : PAKORA....wiesz, ze w zyciu nie slyszalam o niej :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: nie jest to przypadkiem jakas indyjska potrawa.... :roll:
W kazdym razie brzmi smakowicie :D :D :D :D :D
Kasiula, dziekuje za info o rybie :) :) :) :)
Gosia, tak, to indyjska potrawa :P :P
Wygląda tak:
http://www.greenway.pl/potrawy_m/pakora_m.jpg
Skład dokładny (ze strony Greenwaya :P):
Pakora
Warzywa w cieście z grochu włoskiego (nawet nie wiedziałam) podawane z ryżem pełnoziarnistym curry, sosem indyjskim, surówkami z warzyw i kiełkami.
Miałam 3 surówki: z czerwonej kapustki, białej kapustki i marchewki, delikatnie doprawione chrzanem :P
No tak, jakby była płatna, to my z Krakowa dwa razy bysmy się zastanowili, no a Szkoci to w ogóle :mrgreen: hihihihi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
To pisałam ja :arrow: hrabina von cartoon de hydraulo y pierogas und centusio
Buziaczki, miłego wieczorka
:lol: :lol: :lol: :lol:
Dorotko, ale ja nie mam nic do ludzi z Krakowa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: po prostu to rodzinne miasto Kubicy, dlatego tylu krakusów przyjechało :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A ilu nie przyjechało ;) taaaakie są fakty :) A Ty myslisz, ze czemu Kubica tak wcześnie zaczął się scigać :?: My mamy bardzo drogie MPK... prawie 90 PLN na miesiąc. Ja mu się nie dziwię :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ciekawostka kulinarna :) :) :) :) A jak wyglada :shock: :shock: :shock: :shock: Dobrze, ze mam wlasnie w brzuchu prawie 500 kcal z ryby w puszcze :twisted: :wink: :wink: :wink: bo inaczej cala bym sie zaslinila :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Dorotko, Ty jesteś szalona :lol: :lol: :lol: :lol: ale tak pozytywnie oczywiście :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, na zdjęciu wyżej są te warzywa właśnie w tym cieście, sama się zdziwiłam, że to z grochu włoskiego, ale rzeczywiście miały bardzo ciekawy smak, taki inny, wiedziałam, że coś jest z nimi nie tak :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
================================================== =
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: woda na czczo z cytryną
:arrow: 4 malutkie kromeczki chlebka żytniego pełnoziarnistego z 2 plastrami Prymusa light i dużą ilością pomidorka
:arrow: kawa z mlekiem
:arrow: serek wiejski lekki Piątnicy
:arrow: 100 g jogurtu pitnego jeżynowo-waniliowego
:arrow: PAKORA :P
:arrow: wafel ryżowy musli
:arrow: jabłko
RAPORCIK RUCHOWY
A6W: seria x 24 powtórzenia
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
4 x 20 skośne spięcia brzucha
4 x 15 brzuszki bokserskie
Pedałowanie:
:arrow: 50 km :mrgreen:
:arrow: 1138 kcal niby spalonych
:arrow: 76 minut :P
Ach! Poniosło mnie :lol: jak za starych dobrych czasów :P Ostatnie 10 km z prędkością 44-45 km/h :mrgreen:
Ja to jednak uwielbiam, zwłaszcza jak słucham Kazika, jestem uzależniona od tej muzyki, po prostu :P
Znowu jechałam w wielkiej euforii i z wygibasami :lol: znowu małpie miny i miłość do całego świata :lol:
Gdy tak jadę, nic nie jest ważne: żaden rachunek mi nie straszny, żadne tam zęby do zrobienia, jestem wtedy taka szczęśliwa .....
Kasia, kolejna porcja fantastycznych zdjęć. Wieeelkie dzięki.
A twoje menu - jak widać bardzo Ci służy, więc nie ma się czym przejmować.
Ja na Kubicę zdołałam popatrzeć... od strony pasa startowego lotniska, ale też nie za długo, bo maszynę zostawiłam tuż przed pasem i poleciałam na chwilę 'do płota' popatrzeć. A najwięcej zobaczyłam z góry. I teraz wieczorem wracając. Rzeczywiście wyglądało to na jeden wielki chaos organizacyjny. Jakby tak trudno było przewidzieć, że Kubica przyciągnie tłumy. Byłam zaskoczona, bo czasem na imprezy dużo mniej atrakcyjne organizatorzy 'wypożyczają' od lotniska cały pas betonowy, i wtedy wzdłuż 2 km dużo więcej osób może w miarę komfortowo wszystko oglądać. Najwidoczniej ktoś zapomniał pomyśleć...
Miłego wieczora.
Do "jesteś szalona" to ja na każdej imprezie tańczę więc sama rozumiesz, że tak już musi być :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Do-bra-noc
Dziekuję za poradę, rachunek wyślij pocztą:P Co do Kubicy to rzeczywiście lipa, pewnie sporo osób się wkurzyło. Z moim temperamentem to by mnie pewnie policja musiała okiełznać, jak wpadnę w złość to nie ma zmiłuj:P
Mhh ja co nie co widziałam w tv ale za bardzo nie przepadam za tym spotem, zwłaszcza jak leci coś fajnego w tv na innym kanale a wszyscy faceci zbierają się na kanapie z minami jakby właśnie przestali oddychać i jakby tylko ten jeden jedyny program był... :roll: :roll: :roll:
Dobranoc Kasiu :)
No szkoda, ze nie zobaczyliscie. Co prawda ja nie z fanek i ani Malysz do mnie nie przemawial, ani nie rozumiem goraczki pt"Kubica", ale jak juz jechaliscie i tysiace innych osob, to to powinno byc rozsadnie zorganizowane. Co do pakory to bardzo dobra ja robia w Greenwayu, ale ma tylko troche wspolnego z prawdziwa indyjska pakora. W Indiach nikt by do tego nie dodal surowek ze swiezych, surowych warzyw :lol: :lol: :lol: Niemniej, warzywa w ciescie sa naprawde dobre, probowalam nawet robic sama, tyle ze uzywalam bardziej prymitywnej panierki :) Smakowalo nie najgorzej :D
No to się organizatorzy nie spisali...
Pakora wygląda pysznie :) Jeszcze nigdy w życiu czegoś takiego nie jadłam :wink:
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :D
Hello :P :P :P
Miałam iść na rolki, ale sobie przypomniałam, że dzisiaj niedziela i dzień odpoczynku od ćwiczeń :wink: :lol: :lol:
Miałam przestrzegać tego jednego jedynego dnia i mam nadzieję, że mi się to uda :lol: :lol:
Spacer prawdopodobnie tylko będzie, bo pogoda ładna.
Najpierw jednak śniadanie, potem będę robić sałatkę grecką: czekają pomidorki, feta light, cebulka, ogórek, czerwona papryka i zielone oliwki nadziewane pastą paprykową :P Taka jest moja grecka sałatka :wink: :lol: :lol:
Dzisiaj wkleję zdjęcia z wioski nubijskiej, fajniutkie są :D :D :D :D
Tymczasem życzę Wam wspaniałej niedzieli :) :) :)
Kasia, daj te zdjecia (po sniadaniu oczywisicie :roll: :wink: ), to moze mi sie dzien poprawi :wink:
U mnie tez ma byc ladnie, ale chyba dzisiaj troche popracuje, skoro juz tak wczesnie wstalam :twisted: :twisted: :lol: :lol:
Hej Kasiu:*!
Czekam niecierpliwie na fotki, bo nie ukrywam: zaciekawiły mnie :D . Podziwiam Cię z tymi ćwiczeniami i nie ukrywam: motywujesz mnie straszniaście :D . Dzisiaj rano jak wstałam na początku wcale mi się nie chciało ćwiczyć, ale..pomyślałam sobie, joooo i co będziesz miała z tego, że nie poćwiczyć, hę? Niiic, ale ile będziesz miała jak poćwiczysz? Ciało jak Kaśka 8) - a to motywuje 8) . Dzięki Kochana!
Buuuuuziaki!
Kasia, to ja już czekam z kawą na fotki...
WIOSKA NUBIJSKA 27.07.2007
Płyniemy łodzią do wioski, płyniemy oczywiście Nilem :wink: :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010139.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010140.jpg
Dom "OLD CATARACT", w którym mieszkała Agata Christie :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010143.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010144.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010145.jpg
Chłopiec w łódeczce uczepił się naszej łódki i tak płynął z nami i nam śpiewał :lol:
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010146.jpg
NIL
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010151.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010152.jpg
Dopływamy :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010153.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1010156.jpg
Ciąg dalszy po śniadaniu, bo jak teraz nie zjem, to nie będzie ciągu dalszego :lol: :lol: :lol: :lol: (umrę z głodu :lol:)
Jakie widoki :!: Cuda natury :!:
Dzieńdoberek :D