Wersja do druku
Tagosiu, generalnie (jak ja lubię to słowo, takie pojemne :lol: ) jest lepiej, bo już na stołek mogę wejść, ale przy niektórych ruchach jeszcze boli, więc boję się iść na rolki...
Spadywuję do domku, znaczy się jeszcze po drodze muszę napoić autko i zrobić zakupy nabiałowe :D
Kasia...to milego popoludnia :D :D :D i tam juzsie powoli za wypieki zabieraj, bo za jakies siedem stron wpraszamy sie do Ciebie na wielka impreze :lol: :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8) 8) 8)
Ello All! Kasiu ależ Ty jesteś zgrabna!GRATULUJĘ!!!!Wyglądu i...samozaparcia w tym pedałowaniu!Wyglądasz super!Nic dodać nic ująć!!!I faktycznie wyglądasz na maxymalnie 53 kg!Więc ćwiczenie robią swoje!
Buziaki!
Uff, dopiero dotarłam do domu! :?
A tyle jeszcze mam do zrobienia: muszę usmażyć wątróbkę, pojeździć na rowerze, ogarnąć trochę chałupkę...
Autko napojone, zakupy zrobione i to jakie pyszne!
Kupiłam nową Czekoladę Gorzką ze Skórką Pomarańczy Alpen Gold - ma tylko :wink: 485 kcal w 100 g, więc jak na czekoladę, to dość mało :lol:
Tagosiu, hihi, masz na myśli 400. stronkę? Pewnie, że napiekę pyszności!!! Głodne chodzić nie będziecie, już ja się o to postaram :lol:
Jacqulinek, witaj!!!
Nawet nie wiesz, jak miło jest słyszeć takie słowa: jej, nie wiedziałam, że wyglądam na 53 kg :lol: :lol: :lol: Wciąż widzę siebie duuużooo grubszą :lol: :lol:
Skrzywiona jestem psychicznie pod tym względem :wink: :D :P
UDANEGO TYGODNIAhttp://www.fotogalerie.pl/fotki/uplo...8596574462.jpg
Rowerek zaliczony, właśnie pot ścieka mi po plecach, to lubię :lol:
:arrow: 40,20 km
:arrow: 916 kcal
:arrow: 67 min. 35 sek. :P
Pędzę pod prysznic, zmyć to, co się ze mnie wytopiło :lol: :lol: :lol:
Do jutra!
Dobrej nocki Wam życzę :D :P
Jak ja tez lubie slowo GENERALNIE :lol: :lol: :lol:
Powstrzymuje sie a i tak czesto go uzywam.
Spokojnej nocki Kasiu i do jutra
Kasiu
wyslalam Ci wiadomosc na PW.
Generalnie :lol: 1szy raz to robilam - raz ze wysylalam wiadomosc na PW, dwa ze zalczylam zalacznik.
Potwierdz mi ze masz to co masz.
Ale szyfrem gadam :wink: :wink: :D :D
a teraz to juz sobie ide.
papa
kasiu magik jesteś z tym rowerkiem...
...mnie wczoraj @ dopadła i popołudnie należało do niej :oops:
ale w sumie mi jako rowerkowemu laikowi jeden dzień przerwy nie zaszkodzi :wink:
miłego dnia :wink:
Dzień dobry! :D :P
Ewaaa!!!!! No nareszcie!!!! DZIĘKUJĘ!!!!!!
Oczywista sprawa, że jak Cię zobaczę, to na pewno nie odpuszczę, kawa będzie musiała być :D :P
Ewcia, ależ Ty opalona, śliczna kobitka, no miodzio :D :P :)
Jeszcze raz dzięki! :D
Korni, dzień przerwy nie zaszkodzi - nawet mój syn ostatnio zapytał, dlaczego ja co jakiś czas nie robię przerwy w treningach, bo przecież trzeba :lol:
Znawca jaki :P :lol:
A u mnie w domku już grzeją!
No cbyła cudowna i poranek też - wreszcie jest cieplutko! :lol:
Dziewczynki, życzę Wam miłego dnia - narazie muszę wziąć się za robotę :wink: