Zostawiam Ci Kasu serdeczne pozdrowionka :D
Ja pracy też mam sporo :roll: Nielegalna przerwę na forum zrobiłam, bo wszyscy na spotkaniu :wink:
Wersja do druku
Zostawiam Ci Kasu serdeczne pozdrowionka :D
Ja pracy też mam sporo :roll: Nielegalna przerwę na forum zrobiłam, bo wszyscy na spotkaniu :wink:
Miłej pracki, szybko sie z nia uporaj :]
http://www.cartoonstock.com/newscart...es/mmon54l.jpg
Moja mama ukochana zaskoczyła mnie swoją krótką wizytą (jechała do koleżanki, ale wcześniej zawsze się umawiamy i wiem, że do mnie do biura zajrzy) i zostawiła mi dary natury z dziadkowej działki: pyszne malutkie ciemne winogronka (dużo :P) i fasolkę-mamuta (uwielbiam) :D
Po pracy upojna wizyta u dentysty :roll: ciąg dalszy ratowania siódemki, ciekawe co się dzisiaj z nią wydarzy :roll: :wink:
Kasia, mocne kciuki za 'No. 7'. Numer fartowny, więc wierzę, że wszystko się uda.
Na początku życzę miłego dnia. Kasiu powiedz proszę, czy ten ząb nadal daje Ci się we znaki? Ja wiem, że jeden swój ząb to więcej niż cała sztuczna szczęka :lol: ale ból zęba to straszna sprawa.
Fajne pyszności dostałaś od mamy :) To miłe, że o Tobie pomyślała.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
Ujarana Kasia :lol: :lol: :lol: :lol: dobre dobre :wink: :P
Mam nadzieje, że dzisiejszy spektakl - ratowanie siódemki, będzie jak najbardziej udany :wink: sama też powinnam sie wybrac do dentysty, ale oczywiscie sie boje, zwłaszcza, ze muszę szukać nowego dentysty, bo mój się wyprowadził :roll:
Kasiu, tak sobie z szarych komórek wygrzenałam, ze kupowałaś jakiś czas temu jakas suszarkę do włosów i pisałaś, że jesteś z niej zadowolona. Możesz mi podać namiary na to cudo?
Pozdrawiam,
również zarobiona szalenie E.
Naszły mnie teraz straszne myśli .... po przeczytaniu u Agi170 pewnych zdań ....
Jestem, jak na widelcu.... :shock: :shock: zdjęcia itd.
Zaczęło mnie to teraz przerażać :shock: :shock: :shock:
milego dzionka :P h
http://www.luckyoliver.com/photos/de...pes-428341.jpg
Kasia ja też mam trochę stracha, że w pracy ktoś się dowie :roll: Na początku nawet coś tam faktów zmieniłam, gdy pisałam o sobie (nieistotne, jeśli chodzi o mój charakter, czy samą dietę, ale mające utrudnić identyfikację :wink: ) ale teraz właściwie już tak nie kombinuję, bo chcę być szczera wobec Was a i zresztą nie umiem kłamać :roll: :D
A druga rzecz, to jest fakt rozpoznania przez znajomych. Niby nie pisze tu niczego złego ani głupiego (przynajmniej tak mi się wydaje :wink: ) ale jakoś tak mi łyso, jak sobie pomyślę, że ktos znajomy mógłby to czytać :roll:
No ale tak sobie tłumaczę, że prawdopodobieństwo jest własciwie minimalne. W końcu tyle jest takich stron.. Jak w wyszukiwarce wp wpisze się hasło "dieta" to dieta.pl wyskakuje dopiero na 6 stronie :wink:
Bądźmy dobrej myśli :D
Hmm, dziękuję za słowa pocieszenia, ale ryzyko jednak jest spore :x
O znajomych się nie martwię, bo nie mam ich zbyt wielu :lol: :lol: :lol: ale kto wie, kiedy i kto może mnie tu znaleźć :shock: :shock: :shock: :shock:
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Kasiu nie wiem w jak dużej firmie pracujesz, ale u mnie jest tak zwany monitoring sieci. Główny administrator ma wgląd do tego co dzieje się na każdym z komputerów. Co do nich przychodzi i co jest z nich wysyłane ( np. maile ) oraz to jakie strony są otwierane.
Jednak nie sądzę, żeby ktoś specjalnie interesował się co piszesz na forum o odchudzaniu - głównie dlatego, że nie ma czasu czytać wszystkiego.
Nie wiem jakie relacje panują w Twojej firmie, ale u mnie panuje ciche przyzwolenie na tzw "prywatę". Jeśli tylko praca jest wykonana - to nikt się nie czepia. Czasami czekam na jakiś telefon lub faks i co miałabym wtedy robić?
Przecież w tym co piszesz nikogo nie obrażasz, nie zdradzasz tajemnic firmy, nie dorabiasz u konkurencji...Myślę, że nie wolno wpadać w panikę.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
Kasiu wpadam z pozdrowieniami :)
staram się czytać na bieżąco.. ale u Ciebie wątek pędzi jak szalony.. :twisted: :lol:
Oczywiście codzienne piękne raporty podziwiam i zastanawiam się czy kiedyś też tak się jak TY nauczę jeść i zdrowo życ.. :D moze.. nie można tracić nadziei :lol:
fotki obejrzałam z Egiptu kolejne! :) sliczne te dzieci egipskie :lol:
Kasiu a co do pracy to nie wiem co powiedzieć.. sama staram się z pracy mało wchodzic, ale kusi :wink: szczególnie gdy w domku nie mam czasu na forum... :twisted: mam nadzieję, ze nie będe miała nigdy nieprzyjemności z tego powodu a obowiązki jednak w pracy są na 1 miejscu czyli niby wszystko ok.. :wink: hehe..
Kasiulka buziaczki czwartkowe :D
Sylwuś, troszkę mnie uspokoiłaś (jak zwykle rozsądnie podchodzisz do tematu :P)
Aniu, i Ty też na pewno nauczysz się rozsądnie odżywiać, przecież cały czas nad tym pracujesz :wink:
Dziękuję za pamięć i za odwiedzinki :P
No ja tylko dodam, że bardzo miło wypowiadasz się o firmie i na miejscu Twojej szefowej u cieszyłabym się, gdybym przeczytała jak ciepło o niej mówisz / piszesz :) Nie masz się czym martwić :) Ja pewnie bym mogła, ale wbijam w to, bo mój szef jest zbyt tę.. (tęgi też) by tu zajrzeć, no i nie mam możliwości pisania w pracy ;) No i to mój ostatni rok w tej szkole - z resztą jakiej szkole? jaki dyrektor? Czy ja ujawniłam jakieś nazwiska? ;)
Kasiu, skup się na ząbku, albo może lepiej nie :) Ale życzę po wodzenia na najcudowniejszym fotelu świata :lol: /żart/ :) :*
jak mi się wy razy po dzieliły w tamtym po ście :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Simba
Dziękuję! Tak też będę myślała o tym fotelu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja osobiscie mam lekka fobie internetowa ;) Tu nawet nie chodzi o Twoja szefowa, bo z tego co opisywalas, to osoba bardzo OK. Bardziej o osoby, ktore moglyby byc niezyczliwe. Internet daje poczucie zludnej anonimowosci, a tak naprawde po kilku wypowiedziach na forum mozna dojsc do polowy jej/jego zycia. I to wcale nie stosujac jakichs specjalnych trickow. Stad ja mam opory przed wklejaniem swoich zdjec. Dodatkowo mam tez swiadomosc tego, ze mozna sie naprawde duzo dowiedziec o mnie, po prostu grzebiac w internecie, wiec staram sie nie pisac za duzo, co mi sie nie zawsze udaje ;)
Trzymam kciuki za dentyste.
Kasiu pozwol ze na momencik odejde od tematu "internetowej prywatnosci" .. mam pytanko : przeslalas mi kiedys diete 1000 kcal..powiedz mi czemu ta woda mineralna musi byc niskosodowa..ja mam teraz 6,87 mg/l Na w popijanej przeze mnie wodzie..pisalas ze ma byc granica 5-10...ale czemu tak ma byc?? na co to dziala??
a ja w pracy tez wchodze na neta tylko gdy mam kompa pod reka:) to taka juz mania mała:) hehe...
wiem ze na forum opowiada sie polowe swojego zycia ...ale to nasze takie pamietniki wirtualne..jesli ktos nie chce nie musi tego robic prawda?? a opory przed wklejaniem fotek tez zawsze mam:):)
ale uwielbiam je robic, wspominac i uwielbiam dzielic sie wspomnieniami z innymi...a swoja droga piekne te ostatnie fotki z Egiptu..znow sie melanchilijnie zrobilo...tez chcialabym kiedys tam zawitac:)
wszystko przede mna...
buziaczki 8)
ale jak się wpisze haslo grubasy :P :P :P to jest na 1 stronce i na 1 pozycji hiiiihiiiiiiiiiiiiiiiCytat:
Zamieszczone przez Aga170
no i łaska boska :P :P :P :PCytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
naprawdę uwazam, że wszystko jest OK :P masz przecież w pracy jakieś przerwy , które mozesz wykorzystać np. wtedy kiedy masz na to ochotę :wink: :P :P :P
miłego dzionka :P h
a w razie czego zawsze się znajdzie jakaś ostatnia deska ratunku :wink: :wink: :wink: :wink:
escape!!!!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ape-892803.jpg
Kasiu ja też miewam chwilami obawy że ktoś mogłby przeczytac to wszystko co tu piszę. Mój nick jest znany w dość szerokich kręgach a i bardzo rzadko się pojawia (jeśli nie wcale). Choćby to że jeśli w gg w wyszukiwanie się go wpisze to pojawiam się tylko ja :shock: a ja tu pisałam dużo o sobie :shock:
ale własciwie olałam to ... niech sobie myślą co chcą
Ale o dziwo nikt z osób które nie chciałabym aby wiedziały o tych moich problemach z odchudzaniem o niczym sie nie dowiedział :P albo nie poruszał ze mna tego tematu heh.
Miłego popołudnia :*
Dramat z tym zębem.
Raczej nic z tego nie będzie :? :(
Przez 45 minut siedziałam z szeroką rozwartą paszczą a dentystka szukała kanałów .... znalazła tylko jeden a potrzebne są jeszcze dwa :?
Ząb był leczony kanałowo 16 lat temu metodami zupełnie innymi niż teraz, kanały zarosły i można by je było udrożnić, pod warunkiem, że by się je znalazło :roll: Ząb jest mocno zmineralizowany i raczej będzie klapa :cry: :cry:
Jeśli nie da się odnaleźć i udrożnić pozostałych 2 kanałów, ząb trzeba będzie usunąć :cry: :cry:
Jeszcze jutro mam wizytę i w poniedziałek (super) :x :?
Jutro dentystka będzie jeszcze kontynuować szukanie tradycyjnymi metodami, w poniedziałek natomiast pod mikroskopem :shock: :shock: i ... koniec. Jak nie znajdzie, rwiemy :(
Ciekawe, ile to będzie kosztować, ten mikroskop itd.
Dzisiaj zapłaciłam 100 zł, wcześniej 60 zł a ząb pewnie i tak będzie do usunięcia i to skomplikowanego.
Matko, jak mnie to przybiło. Bardzo. Bardzo.
Nawet loda chciałam sobie kupić na pocieszenie, ale przypomniałam sobie, że przecież ja nie jem lodów ---> muszę sprawdzić u Tagotki, ile dni mam jeszcze nie jeść, bo Ona ma tyle dni Weidera zrobionego, ile ja dni nie jem lodów :lol: :lol: :lol: :lol:
Przemówiłam do swojego rozsądku ostrymi słowami i zrozumiał :wink: Zrezygnował z chętki na lody, bo zrozumiał właśnie, że zjedzenie lodów nie spowoduje uratowania zęba, nie pomoże w znalezieniu kanałów, w niczym nie pomoże ... no może tylko we wchłonięciu pustych kalorii :wink:
O, taka znowu byłam dzielna :lol: :lol:
I jeszcze coś optymistycznego :)
Dojechałam za wcześnie do dentystki i musiałam coś zrobić z czasem, więc weszłam do ciucholandu, chyba trzeci raz w życiu :lol: :lol: :lol:
I ..... i kupiłam sobie super dżinsy!
Naprawdę świetne!
Jak na mnie szyte, leżą idealnie i nawet długość mają dobrą, biodróweczki łagodne, jak nowe :P :P :P :P
Za całe 20,68 zł :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Dziewczyny, naprawdę nie chce mi się dzisiaj ćwiczyć .....
Pojeżdżę chyba tylko na rowerze, brzucha nie będę dzisiaj męczyć, niech odpocznie troszkę :roll: :wink:
SIEMANKO :)
JA TEZ SIE BAŁAM, ZE INFORMATYK ZAJŻY CO I GDZIE PISZĘ, ALE ........
NAWET JESLI TRAFI NA WWW.DIETA.PL TO SKĄD BEDZIE WIEDZIAŁ, ZE PISZE NA FORUM I POD JAKIM NICKIEM ???? LUZIK ......
TEŻ OBAWIAŁAM SIE WKLEJAĆ ZDJECIA NA FORUM ABY ŻYCZLIWI MNIE NIE WYŚMIALI LUB WYKOZYSTALI ZDJECIA W ZŁYM CELU, ALE.......RÓWNIE PRAWDOPODOBNE JEST TO, ZĘ NA SPACERZE Z PSEM POTRACI MNIE SAMOCHÓD
WIEC NIE DAJE SIE ZWARIOWAC. TYM BARDZIEJ ŻE NIE TAK MAŁO PISZEMY O SWOJEJ [PRACY :) NIO I KTO O ZDROWYCH ZMYSŁACH PORAWŁ BY SIE NA TWOJE 1599 STRON :) :D :D :D
BUZIAKI :)
O ZKLEIŁYŚMY W TYM SAMYM CZASIE :)
JEJKU JAK JA CI WSPÓŁCZUJE TEGO ZEBA:(
MÓJ dAREK JAK MIŁA LECZONE ŻEBY W ZAMIESZCHŁEJ PRZESZŁOŚCU TERAZ WSZYSTKIE SA DO USUNIĘCIA :( ALE TO NIE ZACZY ŻE TAK BEDZIE Z TOBĄ :)
LODOWA ABSTYNECJA JET JAK NAJBARDZIEJ WSKAZANA BO ZIMNO COSIK OSTATNIO :)
A CO DO JEANSÓW TO ...... FOTKI TWOJEGO ZGRABNEGO TYŁKA POPROSZE W NOWYCH SPODNIACH :)
:evil: :evil: :evil: :evil: Ty Flex007 sobie tu wrogów nie rób rzucając wariatami na lewo i prawo :evil: :evil: :wink: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez flex007
Kurcze, Kasia, kiepsko z tym ząbkiem, oby było dobrze. Kiepskie to pocieszenie, ale wiesz, zawsze lepsza 7 niż 1 .. ;)
Yo :)
Niedobrze z tym ząbkiem, też ratowałam zemstę komunizmu, czyli leczoną kanałowo kilkanaście lat temu siódemkę. Nacierpaiłam się bardzo, jeszcze się trzyma, ale jak mawia moja kowalka "na słowo honoru" więc łączę się w bólu.
Kasieńko mam nadzieje ze jednak da sie uratowac tego ząbka...
Milego wieczorka życze :)
Kasiu,mam nadzieje ze uda Ci sie wyleczyc zabek. Badz dobrej mysli Kolezanko.
Gratuluje udanego zakupu w psotaci spodni dzinsowych.
Pozdrawiam serdecznie.
Milego wieczora.
Dobra Kasiu, będę chamska troszkę, ale chcę być pierwsza na 1600 stronie.. będę??
To może teraz ..
Kasia, a po co Ty pijesz tą wodę z cytryna na czczo??
Kasia, to pani zębolog bez mikroskopu chciała Ci kanał znaleźć i leczyć :?: :?: :?:
:shock:
Skoro dopiero teraz złapie się za przyrządy, to ja jednak jestem dobrej myśli. I dalej trzymam kciuki. A do leczenia kanałowego polecam www.dentart.pl. Uratowałam tam 2 lata temu ząb, który w 4 niby świetnych i nieziemsko drogich lecznicach skazali na wyrwanie. I wyleczyła mi tamtejsza dr kanały w kształcie zbliżonym do chińskiej ósemki.
Yeah!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Pierwsza :D :D :D :D :D :D
Takim cudnym pytaniem przywitałam Cię na 1600 stronie :D Oczywiście pytanie to żart ;) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: To tak, żebyś tyle o ząbku nie myślała - choć pewnie po tym zdaniu Ci się przypomni, to może to zdanie usunę? Usunąć?
Odbija mi :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:
**************************
Czizys, Selva, Ty mnie tu prawie wyprzedziłaś ... :shock: ;)
Kasiu - widzisz, jest nadzieja z zębolem .. Selva dobrze gada ;)
KASIA! Przysiegam CI jak tu stoje, ze NA STOJACO DO CIEBIE PISZE :lol: :lol: :lol: :lol: , bo normalnie jak zobaczylam to pytanie z woda z cytryna to zaplulam monitor...(najpierw zobaczylam pytanie Simby i nie wiedzialam jeszcze ze to chwyt :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ), a potem na poczatku dnia Ninti :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No umarlam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wiec z odksztalconymi 4 literami stoje i pisze :lol: :lol: :lol: :lol:
Widze, ze Twoja wizyty u doka byla mniej optymistyczna niz u nas :? :? :? :? :? Niech to szlag trafi .....jak juz tyle kasy masz wydac, to zeby chociaz sie udalo :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-----
O tym stresie z pisaniem na forum tez myslalam wczoraj, ale ja sie nie boje MOJEJ SZEFOWEJ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ha! No i jest 1600. stronka :D
Jeszcze w kwestii zęba słów kilka :wink:
Dziękuję Gosiu za namiary, ale to daleko :lol: :lol: :lol:
A tak na poważnie, to jestem bardzo skomplikowana stomatologicznie, w wielu gabinetach się już przekonałam, nie takie rzeczy przeszłam.
Nie wiem, czy nie jestem najcięższym zębowym przypadkiem w Polsce :wink: :lol: I mówię to całkiem poważnie :lol: :lol:
Nie chcę się wdawać w szczegóły (bo co to Was obchodzi), ale kilkanaście lat temu pewna pani doktor-stomatolog (aż chce mi się podać jej nazwisko :twisted: ), zrobiłam mi wielką krzywdę. Skutki czuję do tej pory :evil:
Klinika do której teraz chodzę jest naprawdę świetna, uratowała mi już kilka zębów, na dwóch siódemkach mam piękne porcelanowe korony na wkładach dokorzeniowych, więc jestem jej wierna i zadowolona.
Zmieniać nie będę, bo i blisko i fachowo :P
Zobaczymy, może się uda.
Wcześniej równie skomplikowane kanały znaleziono, ten jakiś pechowy :(
==================================================
Niestety to nie koniec. Otóż moje kolana / nogi wręcz całe dały mi dzisiaj do wiwatu!
Przejechałam tylko 30 km, bo ... wiadomo co ....
Tym samym osiągnęłam raz już zmieniany cel: 700 km!
Jak na 25 dni rowerkowania, to całkiem dobry wynik :P
================================================== =
Się Panie częstują :lol: :lol:
To z okazji 1600. stronki :D
http://www.trovavetrine.it/imgs/sezi...ateria1314.jpg
http://www.chococlub.com/pasticceria...ioc/gelato.jpg
http://www.ocf.berkeley.edu/~lancecai/tiramisu.jpg
http://www.strykowski.net/ciasto/Kak...ramisu_259.jpg
http://www.drink.waw.pl/img/12szarlotka/12szarlotka.jpg
http://www.restauracja-senator.pl/fi..._szarlotka.jpg
tagotta :arrow: bo teraz to taka tradycja będzie ze my codziennie będziemy się pytać Kasi dlaczego pije wode z cytryną na czczo :P xD
ciekawe czy na 1600 sie jeszcze załapie :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Ninti
Kasia, przysiegam na swoje scierpniete "kosci" dzisiaj, ze gdybys mi w tym momencie postawila przed nosem to wszystko, to bym zzarla normalnie i wypila - zero obciachu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A jak sie nam kiedys UDA w Warszawie spotkac, to przysiegam, ze zapomne co to kalorie sa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Aha....no chcialam jeszcze zapytac czy bedzie woda z cytryna? czy dopiero rano i dlaczego? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, KOCHAM CIĘ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :lol: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D