Kochajmy naszych mężów / partnerów / chłopaków (niepotrzebne skreślić :lol: ) ze wszystkimi ich ułomnościami tak, jak oni nas kochają z wszystkimi naszymi babskimi wadami (bo jakieś chyba mamy, prawda? :wink: )
Wersja do druku
Kochajmy naszych mężów / partnerów / chłopaków (niepotrzebne skreślić :lol: ) ze wszystkimi ich ułomnościami tak, jak oni nas kochają z wszystkimi naszymi babskimi wadami (bo jakieś chyba mamy, prawda? :wink: )
Kasia kogo kochaja tego kochaja , ja ni mam chlopa :(
a Ty ;) Ty sliczna jestes babeczko :D
No toż o to chodzi bo każdy.....(tam było nie potrzebne skreślić) :wink: nas kocha i nawet ze wszystkimi dziwactwami i czasem może te głupie gadanie to tak z miłości i dla miłości :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Kasieńko!
Ja już nawet wiem jakie mam wady :lol: !
Sam T. mi wczoraj powiedział, wymienie Wam:
-farbowanie włosów,
- malowanie oczu tzn: tusz do rzęs, kreska czarna
- za dużo butów!!!Przecież 1 para na porę roku wystarczy :lol:
- za dużo jedzenia gotuję
Ale i tak mnie kocha :lol: tak mi wczoraj powiedział.
No więc jak każda baba jeszcze za dużo gadam :lol: - tak zakończył podsumowanie swoje!
Saki, widocznie jeszcze nie trafiłaś na odpowiedniego osobnika :wink:Cytat:
Zamieszczone przez saki
Poza tym miłość nie od urody zależy, czasami lepiej poczekać na tego jednego i nie mieć żadnych po drodze, niż rozmieniać się na drobne :lol: (tak mi się wydaje).
:lol: :lol: :lol: :lol: Kasieńko, ja też za dużo gadam, to chyba najbardziej typowa z babskich cech :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
Inne, które wymieniłaś zresztą też :lol: :lol: :lol:
Kasia czekam czekam :D
az mama moja mowi ze za barzo wybredna jestem i ze stara panna zostane
ni HUHU stara panna nie zostane :D
meza znajde :d
ale ze przebieram ??? nic podobnego, to ze mi sie jacys nienormalni trafiaja to nie moja wina :D
jakis czas temu szlam z bratanica na spacer i zuj z mojego miasta taki typowy, bezzebsny , ciagle nawalony żul chcial sie ze mna umowic, za cholere nie pojde :D
wole czekac ;) :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Marta może wiesz co na te spacery w inne miejsca zacznij chodzić :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
HAHAHAHA!!!
Po przeczytaniu Kasieńki to ja na mojego męża 7 lat czekałam, potem 7 wspólnych.
Potem 2 lenia nuda i ....
A teraz nie oddam Go za rzadne skarby ani on mnie!
Jest dla mnie najważniejszy i wiem że ja dla niego też.
Udowadnia mi to co raz częściej.
A w sobotę był dzień szczerości to teraz o wiele więcej wiem i to doceniam że Go mam.
Dlatego Saki czekaj cierpliwie i się rozglądaj na boki.
Saki, ale mnie rozbawiłaś z tym żulem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Fajnie piszesz :lol: :lol: :lol:
Kasieńko, bardzo się cieszę :D :P :D :P :D :P