Do tej pory w owocach zjadłam ok. 350 kcal i nic więcej :lol: :lol: :lol:
Zaraz się biorę za ten chudy ser wreszcie :lol: :lol:
I drugą kawusię pora wypić :)
Wersja do druku
Do tej pory w owocach zjadłam ok. 350 kcal i nic więcej :lol: :lol: :lol:
Zaraz się biorę za ten chudy ser wreszcie :lol: :lol:
I drugą kawusię pora wypić :)
ja przerzulam musli truskawkowe
ledwo ledwo bo mam to swinstwo na ustach co nieraz mi sie robi
spuchniete dziasla i podniebienie
wiec zjedzenie musli bylo wy´zwaniem
ala
A ja miałam zjeść na śniadanie Fitellę, to takie nasze musli, sprzedają w 50 g torebkach, więc nie trzeba odmierzać - o smaku cynamonowym z kawałkami jabłek, no ale przez te owoce go nie zjadłam, będzie na jutro :wink:
Ała, jesteś bohaterką Martuś :!:
ja wlasnie to jadlam kasik
bo zawsze z 50 z polski tego przywoze
a widzialas ta nowa edycje#w takich czarnych paczuszkach z gorzka czekolada
mietowe pomaranczowe i jakies jeszcze
Oooo :!: :D nie widziałam z gorzką czekoladą jeszcze :) :)
Mniam :P :P
Z nowych, to dorwałam jedynie to cynamonowe :P :P
Mówicie, że dobre te musli? Bo też się nad nimi zastanawiałam jak ostatnio byłam w Polsce. Jak kupię takie jednorazowe paczuszki, to chociaż nie będzie groźby, że zjem za dużo naraz :lol: :lol: :lol:
Truskawki z wódką, no ładnie Majusia :D Jaka to dieta? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
jak to jaka - alkoholowa
mi smakuje z tych saszetkowych najbardziej bananowe
tropikalne ujdzie a truskawkowe bleee jest
wiem ze sa jakies nowe smaki
kupilam teraz to zurawinowe
cynamonowego niestety nigdzie nie znalazam
no i te czarne z special edition
3 smaki
mietowe
pomaranczowe
i choroba nie pamietam jakie 3
aha zapomnialam
to w tych czarnych paczuszkach jest crunchy
ale kcalkowo podobnie :D
a zawsze sie zastanawialam, co to za Fitella...to juz wiem...
ja tez mam to do siebie, ze w sklepie szukam zawsze pysznych nowosci..hehe
KASIENKO I ZNOW SIE USMIALAM :D
WASIK JEST WSPANIALY.TAKI SAM JAK MOJE KOTY. WSZYSTKO MUSI ZBADAC,ZOBACZYC,POGRYSC :roll: :lol:
JA ZAWSZE PO OWOCACH JESTEM GLODNA. NO CHYBA ,ZE JESZCZE COS ZJEM W POLACZENIU
http://i114.photobucket.com/albums/n...sc/Flowers.jpg
Owocowe buziaki Kasiu!!!!
Witaj Kasiu:)
Nie wiem czy jeszcze pamietasz Wrotkfe twa wielbiaca i podziwiajaca fanke ,ale mam nadzieje ,ze tak:)bo ja pamietam Kasie -wzor:)
Zaczynam znow walke i prosze o wparcie a Ty zawsze potrafilas wspaniales zmotywowac :)
Pozdrawiam cieplo i widze ,ze ogromnie duzo mam do poczytania ,zeby byc w miare na biezaco:)
Wronka
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez waszka
Wasik jest the best :lol: :lol: :lol: :lol: Ale cos mi sie przypomina, ze bubek jak sie nazarla kwiatow, to nastepnego dnia zawsze.......a moze jednak nie bede opisywac szczegolow :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
.....Marta...wodka z truskawkami??? :shock: Ciekawe czy jest jakis rodzaj alkoholu (ewentualnie rodzaj picia ), ktorego jeszcze nie wyprobowaliscie :lol: :lol: :lol: :lol:
:D :D :D :D :D
Wrotkfa! :) :) :)
Pewnie, że pamiętam :P :P :P :P
A teraz Wronka, też ładnie :) :)
Witaj kochana, oczywiście będę wspierać i trzymać kciuki!
Fajnie, że wróciłaś :) :) :)
===========================================
Niespodziewanie po powrocie z pracy padłam :lol: :lol:
To znaczy tak straszliwie mi się zachciało spać, że postanowiłam się na chwilkę położyć ... no i ta chwilka trwała ... ponad 1,5 godziny :shock: :lol: :lol:
Nie to żebym spała snem kamiennym, ale drzemałam sobie :lol:
No i teraz jestem we wszystkim opóźniona :lol: dopiero zeszłam z rowerka, a jeszcze hantle przede mną :P
Muszę się brać za robotę, bo niedługo meczyk :D
Na koncie mam na razie ok. 1130 kcal, więc jeszcze jest miejsce na coś lekkiego za 270 kcal :P
Dzisiaj był wybitnie owocowy dzień, no ale zjadłam też ZNOWU kawałek Champiolady i Big Milka :D :D :D :D
I w ogóle się tym nie przejmuję :P
Acha!
I przyszła wreszcie nowa waga :P
Pokazuje mi 0,5 kg więcej niż ta stara, ale jakie to ma znaczenie? generalnie schudłam i porównuję wyniki do tych, jakie były na starej :P
Ta nowa zmierzyła mi zawartość wody, tłuszczu, mięśni i zważyła moje kości :lol:
Oczywiście ja wiem, że to są bardzo przybliżone wartości, ale jakiś tam pogląd dają :lol:
Otóż mam:
:arrow: 21 % tłuszczu (jakoś dużo chyba, no nie?), czyli ok. 11,13 kg
:arrow: 33,1 % mięśni, czyli ok. 17,54 kg
:arrow: 52,4 % wody
:arrow: moje kości ważą 2,5 kg :P
Haha, najfajniejsze jest to, że mój mąż ma 32,7 % mięśni, a ja jako kobieta powinnam mieć niby mniej, a mam więcej :D
W sumie 17,5 kg mięśni, to chyba nie jest źle, zresztą to tylko zabawa raczej :lol:
A propos Fitelli, to tutaj są różne info, muszę poszukać tych nowych smaków :p
www.fitella.pl
OK, idę ćwiczyć :D
Och Kasia nawet nie wiesz jak dobrze Cie czytac -te rowerki ,te hantelki ,ta energia:)
mam nadzieje na potezne zarazenie sie od Ciebie :)
dziekuje za odpowiedz:))
No Kasiu no nic dziwnego, że masz tyle mieśni - taka sportsmenka jak ty :) a te twoje kości tylko 2,5 kg mało moje chyba z 10 razy tyle ważą :shock:
No ale jasne masz racje to tylko zabawa :)
Kasiulka czasem i sem w ciagu dnia sie przydaje :)
No to miłego meczyku :)
Kasiu
a moja waga się własnie zepsuła
tzn baterie wysiadły
ja dzisiaj tez padłam
zmęczona jestem a mam tyle roboty i nic mi sie nei chce
witam w klubie
usmialam sie z tymi musklami :lol: 8) 8) 8) 8) No ale ba!!!!! 8)
Kasia, cos ta waga sciemnia, bo kosci doroslej kobiety z 10 kg waza :roll: :roll: :roll:
poszukalam w necie i : http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%8...cz%C5%82owieka
:roll: :roll: :roll:
No właśnie dziwne z tymi kośćmi .... :roll: od razu wydało mi się to za mało, ale nie sprawdzałam w necie :roll:
A męża kości ważą 3,7 kg :shock: :lol: :lol:
Ja to w ogóle nie wierzę w te pomiary :lol: :lol: ale pamiętam, że kiedyś zmierzyłam sobie tłuszcz takim aparatem, co się w rękach trzyma i miałam 35 % - to było przed odchudzaniem :D :D
A mięśni ile by nie było, to i tak procentowo mam więcej od męża :lol:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: dużo owoców :lol:
najwięcej arbuza, jagód i malin, ale były też morele i troszkę winogron ---> w sumie za jakieś 350 kcal
:arrow: lekki twaróg wiejski 0 % Piątnicy (150 g)
:arrow: Big Milk + pasek Champiolady :lol:
:arrow: fasolka po bretońsku z kiełbaską 'leśną' (200 g)
:arrow: znowu lekki twaróg wiejski 0 % Piątnicy (160 g) wymieszany z jogurtem naturalnym bez cukru Bakomy
+ mleko 0,5 % do kawy
Ok. 1400 kcal
==================================================
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
:arrow: 30 km
:arrow: 684 kcal niby spalone
:arrow: 47 min.
Rozciąganie przed i po :P
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
3 x 15 uginanie ramion w oparciu o kolano (biceps) (5 kg)
3 x 15 wyprosty ramienia w tył (triceps)(2,5 kg)
3 x 15 unoszenie hantelek w przód (barki) (2,5 kg)
2 x 15 wyciskanie leżąc na krzesłach (klatka piersiowa)(5 kg)
3 x 15 wiosłowanie w opadzie ciała (5 kg)
3 x 15 - szrugsy (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 boczne skłony tułowia z hantlami na mięśnie skośne brzucha (6,5 kg) - po 4 serie na każdy bok
=========================================
Jutro jestem sama w biurze, więc muszę być do 15.00 :wink:
Po pracy muszę pojechać do pralni odebrać garnitur syna i jeszcze coś załatwić, więc popołudnie będę miała dość zajęte ....
A jeszcze brat do mnie dzisiaj zadzwonił, czy w piątek mogłabym po nich przyjechać do Konstancina i zawieźć z bagażami od Pałac Kultury, bo spod Pałacu jadą całą rodzinkę na urlop do Bułgarii ... miał ich ktoś podwieźć, ale nawalił ... więc wieczorem w piątek czeka mnie przejażdżka :wink:
Dobranoc! :P
Nieźle , jak zawodowy sportowiec - tyle mięśni :wink:
Spokojnej nocki Kasiu . Ja wczoraj miałam podobny dzień jak położyłam się koło 20 z maluszkami to wstałam dopiero rano .
Aaaaa, ale bym sobie fasolke po bretonsku zjadla! Narobilas mi smaka z samego rana :lol: :lol: A tu nadziei na polskie jedzenie brak :)
Taki zastrzyk owoców to cos dobrego dla organizmu :P
Ja tez uwielbiam owoce :D
Smakowite menu wczoraj mialas;-)). Mniam.Mniam.Maliny juz sa??. W jakiej cenie??. Zjadlabym....ojjjj,chyba odwiedze zieleniak;-)).
Milego dnia Ci zycze;-)).
Wekend coraz blizej;-).
Kasia to sobie pewnie robi jakąś superchudą fasoleczke, a nie jak np zrobi moj tatuś to ocieka tłuszczem :P
Owocki są dobre, ale kurcze, zjesz to i za godzinke znowu ci sie chce jeśc :roll: więc własnie najlepsze są tak między posiłkami
4/14 ---> 1400 kcal
Witajcie w czwartek, delikatnie zachmurzony, ale pomału się przejaśnia i ma być 27 stopni :P
Ja dzisiaj w biurze sama do 15.00, ale nie narzekam :wink: :lol:
Zaraz zjem śniadanko: 50 g Fitelli cynamonowej z kawałkami jabłka i kefirem 0 % :P
W pracy mam jeszcze morele (z wczorajszych imienin zostały), jabłuszko, chudy twaróg i sardynki w pomidorkach :D
Tak jak już pisałam, prosto z pracy muszę pojechać do pralni odebrać garnitur syna i jeszcze aptekę zaliczyć, bo od wczoraj syna boli gardło :?
Mam nadzieję, że żadne choróbsko go nie rozłoży, bo przecież we wtorek wyjeżdża :roll:
A dzisiaj pierwszy ćwierćfinał ME: Niemcy - Portugalia :P
Oczywiście będę całym sercem (i gardłem :lol:) za Portugalią! :P
Miłego czwartku dziewczynki :P
Witaj Kasiulko :) oj to czeka Cie troszke zabiegane popoludnie :) ja znajac zycie bede podczas nauki spogladac katem oka na mecz :) prawde mowiac bardzo mnie wciagnęły te mistrzostwa - sledze mecze i czytam rezenzje na onecie :)
Miłego dzionka Kasiu :)
http://farm1.static.flickr.com/229/4...9ce289c869.jpg
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_3075.jpg
Kasiu, ja dziś mam wolny dzionek, który częściowo zamierzam przeznaczyć na zakupy, a reszta to relaksik i bumelkę :wink: 8)
pozdrawiam i życzę miłego dnia :D
czesc Kasia
a wiesz ze ja jeszcze nie widzialam tych nowych smakow fitelli...
ale tez ja lubie z jogurtem naturalnym :)
Miłego dnia!
Fitella cynamonowa z kawałkami jabłka PYSZNA! typu crunchy, 355 kcal w 100 g, więc w porcji którą zjadłam, było ok. 178 kcal + kefir o % za 100 kcal i śniadanko za 278 kcal już jest w moich wnętrznościach :D :D
A najedzona jestem bardzo, bo ten kefir ma 400 g :lol: :lol: :lol: :lol:
umm pyszna musi byc ta fitella - ja jadlam chyba z 2 rodzaje tych płatków :) może się pokusze ..
a ja dzis jadlam wafle ryżowe o smaku cynamonowym - tez godne polecenia - szczególnie do porannej kawusi :wink: :wink:
Ajć, co ślepemu po oczach :lol: :lol:
Ta Fitella ma 335 kcal w 100 g a nie 355 :lol: :lol: :lol: więc moje śniadanko miało 268 kcal :lol: :lol: :lol: no co, 10 kcal mniej to zawsze coś :wink: :lol: :lol: :lol:
----------------------------------------
Katarinko, znam te wafle :P pycha!
Ostatnio kupiłam takie, ale kokosowe :D
no kosmitka no !!!
sprawdzilam te czarne fitelle
pomaranczowa
mietowa
kokosowa
wszystkie z gorzka czekolada
a tej cynamonowej nie dostalam a taka mialam na nia ochote
na dzis mam zurawinowa z jogurtem
czy tam na odwrot
milego dnia kasik
Martuś, ja od dzisiaj będę polować na te z gorzką czekoladą, bo mi strasznej ochoty na nie narobiłaś, zwłaszcza na tę kokosową :D :D :D :D :D
a ja wlasnie wczortaj o tobie myslalam
i mysle sobie nieee... kosmitek nie lubi chyba kokosa
potem mi sie przypomnialio ze kosmitek to nie lubi czosnku i awokado
a moja siostra nie lubi kokosa
:lol: :lol: :lol: :lol:
Kosmitek lubić kokosa bardzo :lol: :lol: :lol: a nie lubić czosnku właśnie, awokado, krewetek i kawioru :lol: :lol: :lol: i majonezu, no ale o tym to już było :lol:
majonezu i krewetek tez .... ??? :shock: :shock:
dzizuuuuuuuuu
Kosmitek no prawdziwy kosmitek :D
heh
jeszcze sushi dziwolodek nie lubi !!!
Uwielbiam was dziewczyny :lol: :lol: :lol: Poćwiczyłam sobie mięśnie brzucha z rana na forum :P