:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja też Was uwielbiam :lol: :lol: :lol:
tak tak i jeszcze sushi odpada :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja też Was uwielbiam :lol: :lol: :lol:
tak tak i jeszcze sushi odpada :lol: :lol: :lol:
mniam, ja kokosa uwielbiam. kiedys kupowalam calego i zzeralam, ale jak sie naczytalam ile ma kcal...to dalam sobie spokoj...tak jak z awokado..
Ja właściwie to chyba bardziej lubię kokosowe smaki niż samego kokosa w czystej postaci :lol: :lol:
A przed chwilą zjadłam 3 morele i mam na koncie w sumie ok. 370 kcal :P
Chyba sobie zaraz kawkę z Senseo zrobię, już tylko mocca i bezkofeinowa mi w pracy została, w domu jeszcze mam cappuccino i ze 2 choco, pora więc zamówić nową dostawę :D :D
eee tam kcalki
lepiej kcalki z kokosa i awokado niz z toffi -- madziu :P
Przyjemnego czwartku Kasiu .
Mi kokos smakował najbardziej w ciasteczkach kokosowych :lol:
A teraz często gotuję po tajsku z mleczkiem kokosowym. Tu można kupić takie light, 9% tłuszczu... pyszota :lol:
Madziu, a gdzie to light sie kupuje, bo nie widzialam jeszcze
MAruszka, odczep sie ty od moich toffi :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiu, to proponuje lody kokosowe! mniam!
Lody kokosowe uwielbiam w postaci smaku pinacolada, bo jeszcze ananasek tam jest oprócz kokoska :lol: :lol: :lol:
Aaaa, będę dzisiaj o krok od Grycana :lol: :lol: :lol: więc może może ... :lol: :lol:
o qrde Kasiula ile ty masz tych torebek z kawami????
ja znów cy pije LaVazze z ekspesu i z mleczkiem ( nie wiem czy poprawnie napisałam) a w domu jak mam to rozpuszczalna a tak to zwykłą parzoną MaxuellHouse :)
No to ja dzis obiadek z młodych ziemniaczków roznosze - nacieszmy sie wsamym widokiem - no bo dziz razem ze mna siedzisz w pracy do 15 :wink: :wink:
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_.../page210_3.jpg
Madziu, light udało mi się znaleźć niestety tylko w jednym sklepie... w Kauflandzie, w dodatku za rozsądną cenę bo 0,99 euro! Normalne mleczko kokosowe ma niestety ponad 20% tłuszczu i adekwatnie dużo kalorii, więc na diecie nie opłaca się używać. A nawet we wszystkich asia shop jest tylko to normalne :?
A Ty Kasiu mi tak robisz apetyt na Grycana że chyba jak tylko wysiądę na Centralnej z pociągu to poczłapię do Złotych Tarasów i sobie kupię loda :D :lol:
Zamawiam kawę do Senseo na Allegro, za jakieś 100 zł mam w sumie kawę na jakieś 2 m-ce, pod warunkiem, że nie piję Senseo codziennie ... niestety jest dość droga, bo smakowe są pakowane po 10 sztuk i kosztują od 9,50 do nawet 16 zł, ale są przepyszne :D :D :D
Madziu, a wiesz, ze u nas nigdzie nie widzialam KAuflandu...hehe....dziwne
No to na lody idziemy, a co :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja chyba dzisiaj zjem, ale jeszcze nie wiem, zobaczymy :lol: :lol: :lol:
Lody ???? mogę się przyłączyć???
Oj droga ta kawusia - ale pewnie sam smak jest tego wart :)
Pewnie, że możesz się przyłączyć Katarinko :D :D :D
Ja już teraz wstawiam dla Was porcyjkę :lol: :lol:
http://www.free-food-recipes.com/images/ice18h.jpg
ja lody raz na rusi rok
takich 3-kolorowych np to nie znosze
tu w niemczech jadlam tylko 1 naprawde dobra galke
cynamonowa
reszta jakas taka bleee
jak kupuje orzech wloski to najczesciej wale kolo orzecha nie lezalo
najczesciej lizne i wywalam
odkrylam dosc smaczne w pudelku ale tez chyba nie maja smaku orzecha tylko po prostu duzo orzechow
ochhhh nie ma to jak polski grycan albo zielona budka
jak bylam w polsce jadlam raz
ale sie rozczarowalam bo mialy grudki lodu
a drugi raz wywalilam calego bo byl bleee
ale nie byl to grycan
Najlepszy jest Grycan, ale pyszne są też Carte D'Or i Cremeria Nestle, niebo w gębie :P :P
Algida też robi dobre :P
Marcepanowo-pistacjowe albo szarlotka albo wiśnie w czekoladzie albo tiramisu albo owoce leśne z jogurtem albo ......... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Natomiast nie mam przekonania do tych różnych firm typu Koral czy Hela :roll:
ooo przypomnialo mi sie
tutaj sa te lody hassel danzen czy jakos tak
juz kiedys o nich pisalysmy
w polsce tez sie pojawily
sa strasznie drogie
ale fakt - smaczne (raz jadlam )
Tak, tak w Polsce też już są, ale faktycznie są kosmicznie drogie :? :? :?
Wystarcza mi Grycan, trzeba popierać polskie firmy :lol:
kasik czy my pracujemy dzis?
Nieeeeeeeeeeeee :lol: :lol: :lol:
To znaczy ja już zrobiłam, co miałam zrobić :wink: :wink:
ja tez juz prawie
a do 16 jeszcze trochu czasu to zdaze
dzis tews ssie bede z holendrami meczyc
i jutro tez
a ty dzis jakos dluzej pracuejsz?
No tak, dzisiaj jestem do 15.00 :wink:
Właśnie zjadłam sardynki w pomidorkach za 156 kcal i bilans żarciowy w pracy zamykam na ok. 643 kcal :P
.... może jeszcze jabco zjem, się zobaczy :roll:
ja dzis patrzylam na kalorycznosc niemieckich puszek z rybkami
katastrofa nie moglam znalezc zadnej co ma ponizej 400 cal na puszke !!!!!!!!!!!!!
Moje sardynki są firmy Graal: 100 g ma 125 kcal, puszeczka ma 125 g więc 156 kcal, pychotka :) :) :)
Zawsze te kupuję, bo są pyszne :P
lucky women
KASIENKO DZIEKUJE ZA SLICZNE FOTECZKI WASIKA-PRZYSTOJNIACZKA :) :) :)
JA CZESCIEJ JADAM TUNCZYKA ,BO MA MNIEJ KALORI NIZ SARDYNKI,ALE CZASAMI WARTO ZJESC COS BARDZIEJ KALORYCZNEGO :wink: :lol:
http://i130.photobucket.com/albums/p...dee69/FFGT.jpg
I jeszcze pyszna jest panga w pomidorkach, ma tylko 85 kcal w 100 g, ale troszkę droga jest, no ale smaczna i ma mało kalorii :) :) w puszce oczywiście :wink:
OK, zbieram się do domku!
Do wieczorka :) :)
Kurcze a ja dawno nie jadlam takiej rybki... tego tunczyka którego kiedys kupilam z suszonymi pomidorami jeszcze nie mialam kiedy zjeść :roll:
Nie Nie Nie one mi tu o lodach ja tu pierwszy dzien mojej diety a one o lodach i to o jakich :D zaslinilam sobie klawiature eeeexxxtra:D hahahhahah
Buziaki Kasiu:)
A jednak nie zjadłam lodów :shock: :lol: :lol: :lol: opanowałam się :lol: :lol:
Nie opanowałam się natomiast w innym temacie :oops: :oops: :oops:
Kurka wodna, jak zobaczyłam tę spódniczkę, to musiałam ją kupić :wink: :roll: :D :D
JEST W ROZMIARZE 34!!!! :D :D :D :D :D
Oczywiście z Reserved :lol:
Aaaa, pierwszy raz mam spódniczkę w takim rozmiarze :) :) :) :)
Spód ma z bawełny a wierzch z jedwabiu i nietypowy karczek, bo taki mocno marszczony :) :) i ten oliwkowy kolor ...
No zobaczcie same :lol:
http://i179.photobucket.com/albums/w...ovitz/2-13.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...ovitz/4-12.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...ovitz/3-13.jpg
Mnie się bardzo podoba :lol:
I jeszcze spodnie 3/4 kupiłam, takie na co dzień, sportowe, mają zamiast paska, ściągacz w pasie, to znaczy na biodrach i troczki do ściągania na dole :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...ovitz/33-3.jpg
Pokażę Wam jeszcze w końcu efekty moich ostatnich eksperymentów z włosami, teraz mam takie jasne i dobrze mi z nimi :lol:
http://i179.photobucket.com/albums/w...ovitz/44-1.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...slovitz/66.jpg
Załatwiłam jeszcze kilka innych spraw, miałam w międzyczasie spacer, a jak wróciłam do domu, to byłam tak zmęczona, że tylko brzuch poćwiczyłam i pedałować nie będę :roll:
A teraz lecę na mecz!
Portugalia GOLA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasia spódniczka bardzo ładna, ale to Twój brzuch zrobił na mnie największe wrażenie :shock: :shock: :shock: łał jaaaaaaaaaaaaaka figura :shock: :shock: :shock:
ale z Ciebie chudzielec! :)
Dziękuję Gosiu, mnie też się podoba mój brzuszek :P :P
Ale lipa!
Portugalia przegrała :( :( :( :( a tak niewiele brakowało :? :? znowu sędzia w pewnym sensie przekręcił wynik, przecież Ballack strzelił bramkę po faulu, ech :? :? :? zresztą Niemcy strasznie faulowali a sędzia w ogóle nie zwracał na to uwagi.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Wstawiam raporciki i wyłączam kompa :wink:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 50 g Fitelli cynamonowej z jabłkiem + kefir 0 %
:arrow: lekki twaróg wiejski 0 % Piątnicy (115 g)
:arrow: 3 morele
:arrow: sardynki w pomidorach (125 g)
:arrow: jogurt naturalny z błonnikiem z ziaren zbóż (250 g)
:arrow: kawałek kiełbaski leśnej (45 g)+ kilka talarków krakowskich (12 g)
:arrow: czereśnie (aż 400 g!!!)
:arrow: mały trójkącik pizzy (84 g) na obiad
+ mleko 0,5 % do kawy
Ok. 1400 kcal
=============================================
RAPORCIK RUCHOWY
Ćwiczenia na mięśnie brzucha:
:arrow: A6W: seria x 24 powtórzenia
:arrow: ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
:arrow: Skośne spięcia brzucha (skrętoskłony w leżeniu): 4 x 20
:arrow: Brzuszki bokserskie: 4 x 10
=============================================
Jak cudownie, że jutro piątek!
Hurra :lol:
A teraz mówię DOBRANOC (co oczywiście jeszcze wcale nie świadczy o tym, że idę spać :lol: )
Gratuluje powstrzymania sie od lodow :) Milego piatku :)
Widze ze zaszalalas z zakupami;-))). Swietna spodniczka;-)).Taka biodroweczka;-)).
Wloski widze jasne;-))). ODazna zmiana;-)).Podziwiam;-)). Ja sie od kilku m-cy cykorze z obcieciem grzywki, wycieniowaniem wlosow i chemicznym prostowaniem wlosow. Hmmmm.
Nie zniknij nam KAsiu. Coraz mniejsza jestes;-)).
5/14 ---> 1400 kcal
Hej :)
Dzisiaj jestem w pracy do 13.00 :P a co! wczoraj byłam godzinę dłużej, to dzisiaj będę godzinę krócej :lol:
Na śniadanko zjadłam Fitellę jogurtowo-żurawinową z kefirem 0 % i najadłam się, jak świnka :lol:
Założyłam dzisiaj pewną spódniczkę w porannym pośpiechu i okręca się wokół moich bioder, nie mówiąc o tym, że mogę ją zdjąć bez rozsuwania suwaka :lol: :lol: :lol:
Tej nowej nie zdążyłam wczoraj uprasować, więc jej nie mogłam założyć :wink:
Wieczorkiem na 19.30 jadę do Konstancina po brata i jego rodzinkę, żeby ich zawieźć pod Pałac Kultury, bo o 21.00 wyruszają autokarem do Bułgarii :P
Trzeba pomóc rodzince :lol:
Mam tylko nadzieję, że zdążę wrócić na mecz Chorwacja-Turcja :P
A po pracy znowu pełno spraw do załatwienia, w weekend też, bo przecież we wtorek Tomek wyjeżdża :wink:
Miłego piątku dziewczynki :P
takiej spodniczce tez bym sie nie oparla
a takie spodenki tez sobie kupilam - moje pierwsze 40 :D
ale troszke luzne :D :D :D
Kasienko brzusio i lydeczki to bym ci normalnie ukradla najlepiej,,,,
laska jestes nieziemska :D
A tak z ciekawosci Za turcja czy za chorwacja jestes??
ja wczoraj pozeralam ta fitelle co ty dzis
dzis chyba wetne te sliwkowa
ale nie wiem
codziennie fitella?? ale to takie wygodne.....
Będę raczej za Chorwacją :D :D
Ta śliwkowa Fitella też jest bardzo dobra :)
Kiedyś codziennie jadłam na śniadanie musli z jogurtem naturalnym, dzień w dzień, potem przerzuciłam się na chlebkowe śniadanka a teraz znowu mam fazę na musli :lol: :lol:
Brzusia i łydeczek nie oddam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia na Twoim miejscu takiego brzusia tez bym nikomu nie oddala:)
ale my powalczymy o swoje wlasne biorac z Ciebie przyklad:)
ja tez dzis wyruszam na jakies polowanie ciuchowe,bo wyprzedaze sie dzis zaczynaja:)
milego dnia :)
Kasiu ale masz mięśnie na brzuchu :shock: naprawde świetne!
Chciałam Ci powiedzieć :D że swoim trybem życia, swoim podejściem do życia jakie tu prezentujesz to bardzo mi imponujesz. Chciałabym być w przyszłości taka jak Ty :roll: :roll: