Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Kasiu, już ja Cię znam, powiadasz, że "w wolnej chwili" pójdziesz do lekarza...

A dla męża jesteś jego małą dziewczynką, widać, jak Cię kocha
Ty stara baba? To, co ja mam powiedzieć?

Lodówkę mam wypełnioną po brzegi, wczoraj wyszliśmy od teściów z pieczystym, z żurkiem zasłoikowanym, sałatką warzywną (jeszcze stoi ta niezjedzona z wigilii ), wędliną, garnkiem bigosu, mnóstwem słodyczy, z kilogramem orzechów włoskich, ziemnych, laskowych i pistacjowych, suszonymi morelami .....
Przed zabraniem mandarynek i jabłek i kilku jeszcze innych rzeczy, udało mi się wybronić
Szczerze mówiąc, to nie wiem, kto to wszystko zje, bo jeszcze ryba faszerowana w galarecie od mojej mamy nie jest zjedzona a większą część pasztetu będę musiała zamrozić

Teraz same widzicie, dlaczego ja nic nie gotuję na święta

Kasia...daj troche ryby

Ja korzystam z ostatnich chwil swiatecznego lenistwa i leze sobie do gory brzuchem Ale faaajnie!

Udanego dnia Kasienka!!!!

Kasieńko zdjęcia juz Ci wysłałam sama oceń .

Co do tego że Ty nie musisz nic robic na Święta to się wcale nie dziwię.
Ale mogłabyś mi do Gdańska trochę tego pasztetu wysłać .
Ja dziś z musu musiałam rybę po grecku zjeść bo mąż sam prawie całą zjadł a wie że ja też lubię a u niego nic nie może stać bo to zniknie .
Kasiu u mnie jest inaczej niż u Ciebie.
Bo mąż co chwilę coś podjada , a teraz włączył epokę lodowcową 2 i leży na łóżku i się śmieje
Więc może - my dziecinniemy .

Dobra zmykam od kompa bo jeszcze nawet się nie myłam a tu zaraz 14:00

Gosia, ja też leżę, a właściwie siedzę do góry brzuchem i nic nie robię
Popijam sobie kawkę, jednym okiem zerkam na "Pół żartem, pół serio" (ach ta Marylin Monroe ... dużo grubsza była, niż my teraz a jaki symbol seksu! ) i się byczę
Podsyłam troszkę rybki

Kasia, A Tobie kawałek pasztetu

Się Panie częstują

Jutro do pracy niestety, ale tylko na 1 dzień, bo w czwartek i piątek wzięłam sobie wolne :P

Kasieńko Ty to masz dobrze na 1 dzień do pracy...
Ja niestety wolne miałam czw i pt przed świetmi teraz moja kolej popracować.
No cóż ale w niedzielę sylwester i mam nadzieje ze przetyańczę cala noc...
Czy wolne nie mogłoby być ciut dłuższe
Tak dla zrelaksowania się po świętach

Kasiu - zdjęcia doszły?

Doszły, doszły, dziękuję!
Wyglądasz prześlicznie :P

Zaraz Cię opublikuję :P

Kasieńko jak zawsze miła jesteś.
Dziękuję za takie miłe słowa.
Ktoś mi powiedział że to dziecko jest chyba moje bo takie spokojne przy mnie...
A ja że nie że tylko druga mama jestem i widocznie dziecko wyczuwa
Kasieńko tylko 1 tak jak prosiłam - dziękuję

BARDZO PROSZę, OTO ZDJęCIE KASI OSKUBANEJ :P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kasieńko dziękuję
- cholipka muszę się sama nauczyć zdjęcia publikować

Kasiu, proszę bardzo :P

Teraz wskakuję na rower :P

Trzeba troszkę pokręcić pedałkami