ŻARTUJę OCZYWIśCIE!!!!
TO BRZUCH MOJEGO SYNA :lol: :lol:
Chciałabym mieć takie muły, jak on ma, to zdjęcie zrobiłam mu po obfitym obiedzie :D
Zresztą na zdjęciu jakoś słabo wyszły te jego mięśnie :roll:
No i nie wygrałam 8 milionów :( :( :(
Wersja do druku
ŻARTUJę OCZYWIśCIE!!!!
TO BRZUCH MOJEGO SYNA :lol: :lol:
Chciałabym mieć takie muły, jak on ma, to zdjęcie zrobiłam mu po obfitym obiedzie :D
Zresztą na zdjęciu jakoś słabo wyszły te jego mięśnie :roll:
No i nie wygrałam 8 milionów :( :( :(
:lol: :lol: :lol:
Kasiu, a ja myślałam w pierwszej chwilce, że to brzuszek mojego starszego młodego :lol: ale nie, on ma bardziej owłosiony hihihi z jak to on nazywa "ścieżką do leszka" :wink: ups :oops:
ja wpadam tu tanecznym krokiem jak wiesz, i jeszcze przeżywam te stare przeboje :wink:
buziaki :D
ps
kurteczka bardzo bardzo ładna, spodenki takoż :D
Beatko, nie ma co upsać :lol: :lol: :lol: nic, co ludzkie nie jest mi obce, ze mnie prawdziwa humanistka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez bike
Kurcze, chciałabym mieć taki brzuch :D :P
Kasiu, upsałam z innego powodu :lol: :lol:
pomyślałam, że może nie powinnam wdawać się w takie szczegóły urody synka mojego, przecież to jego intymność :roll:
Beatko, ale przecież nie znamy Twojego synka i mu nie wygadamy, że mamusia dzieli się jego intymnością :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wy nie, ale jego koleżanki może tak :lol: :lol:
a co Ty myślisz, dlatego ja nie chcę żeby moje fotki tu fruwały po forum, bo jego koleżanki na tym forum bywają, a przynajmniej jedna :) a wie jak wyglądam :)
tak więc sama rozumiesz moje obiekcje :wink:
Kasia.... :shock: :shock: :shock: To Tomek tez ma niezle muly na brzuchu :shock: :shock: :shock: Masz sie z kim scigac 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kurtka jest rzeczywiscie "superacka" 8) 8) 8) Mowie tak, bo sama chcialam podobna kupic, jak bylam 10 kilo grubsza, ale pomyslalam, ze poczekam te 10 kilo...no i wiadomo...juz jej nie ma :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A o jeansach nie wspomne, bo mnie krew zalewa, ze na takie trafilas :lol: Przeszlam sie ostatnio po sklepach, to wszystkie jakies takie "powybielane" na nogach, na pupie - nie znosze tego - ja lubie klasyczny kolor jeansu - i te co kupilas sa SUUPER!!!!! 8) 8) 8) 8)
Ty masz Kasia oko do zakupow 8) 8) 8) 8) 8)
Beatko, rozumiem Twoje obiekcje :wink:
Hmm, a może koleżanki mojego syna też bywają na forum :?: :roll: :roll: :roll: :roll:
Gosia, wiem, o jakich dżinsach mówisz :lol: :lol: :lol: i też takich nie cierpię :lol: :lol:
Klasyka w dżinsach to u mnie podstawa!
Hehe, ma się to oczko :lol: :lol: :lol: :lol:
Co do mułów mojego synka, to w realu są po prostu nieziemskie, bardzo chciałabym mieć taki brzuszek :lol:
Pokazałam synowi nasze weiderowe ćwiczenia a on poprosił mnie, żebym mu dała znać, kiedy będę robiła te ostatnie, najdłuższe serie, to on się dopiero wtedy przyłączy, bo teraz to za proste jest :lol: :lol: :lol: :lol:
no to ładnie :shock: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
ja tych pierwszych nie mogę zrobić nawet :lol:
co to jednak znaczy młodość :!: :D :lol:
ps
nie zdziwiłabym się, gdyby parę koleżanek Twojego synka też po tym forum szperało... dziewczynki w takim wieku są wszędobylskie :lol:
Dzisiaj zważyłam płatki śniadaniowe. Oczywiście z drżeniem serca :) Wzięłam garść jak zwykle, którą traktowałam jak 30-40 g, a okazuje się, że to było tylko 15 :) Ha! Nieważne, że inne rzeczy traktowałam jako lżejsze. Ważne, że mogę jeść więcej moich ukochanych płatków z jogurtem :)
A kurtka świetna! Spodni też szukam "normalnych" a nie wycieranych na "cegłę". Oczywiście nie muszę mowić, których jest w sklepach więcej :)
PS. Mój brat robi 3 dzień Weidera :)