-
Kasiu,
a mi tam zimo,m chociaz pod 2 kołdrami jestem i kocem. Ale takie sa uroki gorączki.
Kot by mi się do grzania jeszcze przydłą. Bo królik się zdecydowanie nie nadaje - za mobilny :wink:
Mam nadzieję że w parcy masz dziś trochę spokojniej. Musisz przeciez odpocząć przed koncertem.
Miłego dnia :D
-
Emilko, koncert w przyszły czwartek dopiero, to z tym odpoczywaniem już dzisiaj, to trochę nie bardzo :lol: :lol: :lol: :lol:
A że Tobie zimno, to się nie dziwię, przy gorączce to niestety normalne :(
Korni, u nas wiosna, ciepło, rośliny kwitną :P
Kasiu, też bym chciała zobaczyć "Jasne błękitne okna" choć za Brodzik nie przepadam :?
Mam nadzieję, że pójdziecie razem :D
A teraz wychodzę na pocztę, będę miała miły spacerek :P
-
Kasieńko ćwiczenie silnej woli to najlepsza motywacja na kino :wink:
Podziwiam Twoją odwagę, ja sama nigdy bym nie biegała, chyba że by mi zapłacili :roll:
-
Kasiu, ale co tam odwaga, przecież do biegania nie trzeba być odważnym, no a gdyby mi za to jeszcze płacili, to przyjemność byłaby podwójna :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Taaaaaaaaaa
a mi nie chcą ani zapłacić ani zmotywować :lol:
mowa o bieganiu :wink:
Ale za to powinnam mieć rekord w bieganiu do toalety w pracy.
Bo jestem sama, pracuję na partrze a muszę iść aż na 2 piętro.
Więc nie mogę sobie pozwolić aby firma była pusta.
To biegnę jak na złamanie karku, w biegu robię i wracam.
Dobrze że mi po rajstopach nie leci :lol:
Czy to też można zaliczyć do sportu?
-
NO NIE MOGę!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia, można to zaliczyć do sportu, można :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobra, idę na pocztę :P
-
oskubana, to ty lepiej nie pij :):):)\
-
Kasia,
biegać mozesz coćby w spodnicy
wazne jednak, zebys miala dobre buty :)
i dobry biustonosz :):):)
jak sie nie myle, to Twoje pierwsze bieganie będzie ??
zycze powodzenia i nie zniechecaj sie niczym!!
jak sie zmeczysz to zwolnij itd..........
kondycje masz napewno, teraz trzeba ją przełożyc na bieganko
ahaa i mi si enie chcialoby biegac w srodku dnia :)
ale to mi .... ja biegam tylko w nocy,
potem ju znie chce sie za wiele :):):)
za to dobrze wentyluje przed snem
-
HAHAHA - Ani móei że mam nie pić - to co ja mam być cały dzień o suchym gardle :lol:
Toć u mnie to norma wypić pół pudełeczka herbaty w pracy.
Bo trza się rozgrzać.
Jak chociaż 1 pracownik jest na miejscu mówię o panu Rysiu to może mnie przytulić.
A tak to do czego?
Do kupka, klawiatury czy torebki?
Kasia kup mi 1 znaczek piorytet :wink:
-
Oskubana to ja też mam dużo tego sportu pod tytułem "bieg do Wc"...ja mam troszkę bliżej bo 1 piętro wyżej :-)
Kasia miłego spacerku:-)