Kasieńko miłego popołudnia.
Pozdrawiam i do juterka
Wersja do druku
Kasieńko miłego popołudnia.
Pozdrawiam i do juterka
Aga, o podobnej porze jadamy :lol: :lol: :lol:
Aniu, masz rację! już weiderek zrobiony, od razu po przyjściu do domku :P
Pasqudko, witaj! witaj u mnie! bardzo mi miło :lol:
Hehe, dziękuję :D :P
Z metryką wszystko w porządku, znaczy się stoi w niej niezmiennie data urodzenia 31 lipca 1969 :lol: :lol: :lol: ale sama muszę sobie czasami uzmysławiać, że już za dwa latka stuknie mi 40 latek :lol: :lol:
Emilko, chwila prawdy dla naszej lodówki nastąpi po 19.00 :wink: :lol: wtedy się okaże, czy jutro jedziemy po nową czy nie :wink:
Kasieńko, nawzajem, do jutra! :D
Dziwnie się czuję bez lodówki, już zdarzyło mi się siłą przyzwyczajenia, siegnąć do niej kilka razy po wodę :lol: :lol:
Ale Ci dobrze, że masz to już za sobą...Mnie ciężko się już robi te 14 powtórzeń...nudne jak fix to jest :-(
http://www.gifownik.pl/gify_12/zwierzeta/misie/9.gif
Oj Kasiulek wcale niestety nie przzsadzam, ale masuje brzuchola, ćwiczę, wklepuję kolagen i liczę na to że obejdzie się bez operacji, bo stwierdzilam ze jak sie to nie zmieni to kiedys po dzieciach zrobię sobie korektę ... ale może nie będzie to konieczne... cały czas się łudzę ;).
Mykam powoli na aerobik, buziole :D!
zastanawiam sie nad A6 W....... ale narazie 'tylko' zastanawiam, bo brzuszki to (musze sie przyznać) cięzko znosi mój organizm......a i czasem zdarza sie ból głowy :roll:
ale z jazdy na rowerku to zadowolona jestem w 100 %
aaa i mąz mi powiedział, że cos mi spodnie wiszą na pupie ;)
a będą wisiały jeszcze bardziej :D
pozdrawiam
Jak tam lodóweczka Kasiu?? chyba spec już był??
Lodówka już naprawiona, hura :!: :lol: :lol: :lol:
Naprawa kosztowała 140 zł, fachowiec okazał się rzetelny i szybciutko zlikwidował awarię: wymienił regulator temperatury, wystawił 12-miesięczną gwarancję na naprawę, wszystko trwało 20 minut :lol: :lol: :lol:
Mam lodówkę z powrotem :D :P
Ja już po pedałowanku:
:arrow: 47,07 km
:arrow: 1072 kcal
:arrow: 75 min. 11 sek. :P
Aniu, niestety weider jest nudny, jak flaki z olejem, dzisiaj o mało nie usnęłam z nudów :lol: :lol:
Marti, masuj, wklepuj, walcz, bo z tego, co wiem, korekta brzucha jest strasznie bolesna .....
Polutko, z czystym sumieniem mogę polecić A6W, są efekty :P
a z jazdy na rowerku nie można być niezadowolonym :lol: :lol:
Gratuluję wiszących spodni, super sprawa!!! :lol:
Waszko, dziękuję, już OK :lol:
Kasiu,
no to fantastycznie, że jeszcze wszyscy dobrzy fachowcy nie wyjechali za granicę. :D
I że właśnie TObie się taki trafił.
Miłęgo wieczoru Niezmordowana. :wink:
Emilko, dziękuję, ja też się bardzo cieszę, że jeszcze są jacyś uczciwi fachowcy w naszym zaskakującym kraju :wink: :D
KASIU CIESZE SIĘ ŻE DAŁO RADĘ NAPRAWIĆ.
OBESZŁO SIE BEZ WIĘKSZYCH WYDATKÓW.
BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...b5fea9user.gif