Tak, synek już wczoraj pojechał i wraca w niedzielę wieczorkiem :)
Dziewczynki, ratunkuuuu!!!!
Wersja do druku
Tak, synek już wczoraj pojechał i wraca w niedzielę wieczorkiem :)
Dziewczynki, ratunkuuuu!!!!
Troszkę się uspokoiło, jeszcze tylko godzinka i weekend!
Na śniadanko zjadłam płatki Fitness jogurtowe z jogurtem Freskovita. Mam ze sobą kilka śliwek i jogurt Fitness (Boże, wszędzie Fitness :lol: :lol: ) dr Oetkera.
Coś zaraz zjem niewątpliwie.
Bardzo mało Kasieńko jesz.
Ja zjadłam dziś 5 kromek pieczywa żytniego z serem i pomidorem.
Zaraz znikam z pracy i lecę....
Miłego wekeendu i udanego relaksu.
jestem dzisiaj po grahamce z serkiem, activii i jabłuszku i ssie mnie :cry: :cry: oj, ssie ...
A ja właśnie zjadłam ten jogurcik: brzoskwinia/ pomarańcza i musli z ziarnami, pyszota!
I jeszcze śliwki zjem przed wyjściem, a co!
Jak szaleć to szaleć :lol: :lol:
a ja już nic nie mam w swoich zapasach :cry: :cry: :cry: :cry:
Dorotko, podsyłam Ci trochę śliweczek, jeno one mi się ostały :lol: :lol:
Jakoś burzowo się zaczyna robić, powietrze ciężkie, duszne ....
Na szczęście za 20 minut fajrant :!: 8) :D :P
Kasiu, ty już pewnie pakujesz manatki! :) Miłego weekendu! Tylko się zastanawiam, gdzie ta piękna słoneczna pogoda, co to miała cały weekend być!
A u nas grzeje niemiłosiernie 8) 8) 8) o jakiej burzy Wy mówicie :?: :?: :?: musicie się koniecznie przenieść do Wrocławia :wink:
Dorka nie rób jaj :wink: jakie grzeje nad Wrocław właśnie idzie wielka ciemna chmura burzowa :roll: :? :? :? :? fujjjjj paskudnie.... :(