-
Witaj Kasiu :D
Wpadłam tu przedtem 2 razy z pytaniem o weidera, a teraz doczekałam sie włąsnego pamietniczka 8) Jestem pod wrażeniem Twoich rowerowych wyczynów :D Sama posiadam takie urządzenie, i jestem pewna że molestowanie 2 pedałów stanie sie dla mnie normą 8) Jesli pozwolisz, będę Cię odwiedzać :D
Pozdrawiam!
-
Witaj Klaro!!!
Tak, pamiętam Cię oczywiście, będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz mnie odwiedzać :P
Jak tylko zrobię weidera, a właśnie się już naszykowałam, od razu pędzę na Twój wąteczek, fajnie, że go masz :P
-
KASIEŃKO WSPANIAŁY TO BYŁ WYPAD Z MĘŻEM . POSZALAŁAŚ SOBIE , ALE JEDZONKO BYŁO TEGO WARTE.
ZASTANAWIAM SIĘ TYLKO GDZIE TY TO WSZYSTKO ZMIEŚCIŁAŚ :?:
ŻOŁĄDEK MASZ PRZECIEŻ SKURCZONY.
BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE BYŁO TAK MIŁO.
TAKIE CHWILE NA DŁUGO POZOSTANĄ W WASZEJ PAMIĘCI.
MIŁEJ NIEDZIELI KASIU.http://www.madzik.pl/gify01/gif2.gif
-
Halinko, wiesz jak to jest w knajpce?
Porcje nie są takie duże, jak domowe, więc tego objętościowo nie było wcale dużo :lol: :lol:
Drinki w płynie, więc z nimi to już żadnego problemu nie było a te 2 ciasteczka to dopiero w domu zjadłam, no ale oprócz tego już nic więcej wczoraj nie jadłam :wink:
-
Witaj Kasiu.Pierwszy raz do Ciebie zaglądam ale będe częsciej.Obiecuję.
-
Kasia no i brawo...fajny wieczór, z fajnym mężem, w fajnej knajpce...tak trzymać...:-) Wyrzuty sumienia :?: :?: :?: :?: :?: :?: Dobrze, że ich nie masz :-) Ja też bym nie miała :-)
Miłej niedzieli :-)
Niezła jesteś z tym Weiderem...Naprawdę...ja od czasu kiedy przerwa lam jestem najszczęśliwsza osobą na świecie :-) :D :D :D :D :D :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
-
KASIU ROKSANKĘ UCAŁUJĘ
I UŚCISKAM SPECJALNIE OD CIEBIE.
TO PRAWDA ŻE PORCJE SĄ MAŁE W KNAJPCE.
JA DZIŚ JESTEM SZCZĘŚLIWA.
MIŁEJ NIEDZIELI.
http://www.madzik.pl/gify01/elfe7.gif
-
Melduję wykonanie 34. dnia weidera :lol:
Oczy z nudów zamykam, ale robię.
Jeszcze tylko 8 dni, pikuś :P :lol:
Renat, witaj! zapraszam :P
Aniu, mnie weider nie przeszkadza, gdyby tylko taki nudny nie był. Dla mnie to jego największa wada, nie wysiłek fizyczny, bo tego nie odczuwam jakoś bardzo, owszem czuję mięśnie brzucha, ale żadnego bólu ani dyskomfortu nie mam.
Brzuch ładnie się rzeźbi i o to chodzi :P
Halinko, dziękuję za ucałowaniu Roksanki! przed Tobą wspaniała niedziela :P
Bardzo się cieszę, że Kruszynka Cię odwiedzi :P
Teraz czas na kawkę, po kawce spacer, po spacerze rower i mnóstwo sportowych emocji, bo przecież dzisiaj FINAŁ!!!!! :lol:
Po meczu jadę po syna do teściowej, dzisiaj wraca, bo od jutra mąż ma urlop a ja do nich dołączę w środę :P
Już bardzo dawno nie byliśmy we 3 w trakcie urlopu, fajnie!
Pójdziemy może na łyżwy (tzn. ja będę jeździć :lol:), na basen, może do kina, się zobaczy :lol:
No nic. Zmykam :P
-
Ooo przeczytałam ze prowadzisz rozmowy, negocjacje po angielsku, powiedz mi jakie studia skonczyłaś?? Achh to musi byc ogromna satysfakcja z takiej pracy, sama wiąże przyszłość z angielskim :D Pozdrawiam :D
-