-
Waszka, co Ty :wink: :wink: Grunt, zeby zarzucic nogi na stol i nic nie robic! A ile to trzeba, zeby spakowac manatki i rzucic sie w jakies "zielone" :D :D :D :D :D Ja nawet jak mam wolne tu na miejscu, to uwielbiam ten czas, bo moge sobie uporzadkowac wszystkie domowe sprawy, posiedziec w swoim domku, w ktorym mnie tak malo, pocieszyc sie byciem z Endrju, poczytac.......urlop to dla mnie STAN PSYCHICZNY :D :D :D :D
-
Chyba że stam psychiczny, to tak :D
-
Gosia, fantastycznie to ujęłaś!
Dla mnie to też jest stan psychiczny, potrafię świetnie wypocząć w domu i nie muszę wcale gdzieś jechać, żeby się zrelaksować :D
Zresztą to tylko kilka dni, do pracy wracam już 13 lutego.
Pójdziemy na bilard, na basen (będą mnie uczyć pływać :lol: ale będzie zabawa :lol:), może do kina, coś zjeść dobrego: wszyscy!
Będzie super!!! :P
-
KASIA :shock: :shock: :shock: :shock: To juz teraz sie bedziesz uczyc????!!!!! :shock: :shock: :shock: O jezu Kasia! Wiesz, ze mnie tez czeka taka decyzja, dlatego teraz bede nastawiac ucho na kazda litere jaka napiszesz na ten temat :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Mam nadzieje, ze zdasz nam tu dokladne relacje :D :D :D :D
-
Oj Gosia, będę próbować! :lol: :lol: :lol: :lol:
W sumie to i tak się chyba zapiszę na profesjonalną naukę pływania, ale teraz chcę się oswoić z wodą :lol: :lol:
I mam cudowną wiadomość: nie trzeba mieć czepka na głowie tam, gdzie będziemy chodzić :!: :D :P
-
Jak ja kocham wode :roll: Jak ja koocham pływać :roll: Ale mam jedną schize....nie pokaze sie w miejscu publicznym "prawie naga" :roll: :lol: Boszz jakie to meczące jest :roll: Chciałabym ale sie wstydam :lol: Zazdroszcze ze wy nie macie takiego problemu :roll:
-
Klara :) :) :) :) Nie martw sie! Ja tez mam taka schize.... :roll: :roll: :roll: :roll: dlatego do tej pory nie nauczylam sie plywac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale u nas basen jest otwarty do polnocy i Endrju moj mowi, ze wieczorem jest juz wygaszone swiatlo i tylko lampki w wodzie 8) 8) 8) 8) To jak na pierwszy raz to akurat cos dla mnie :D :D
-
Nie trzeba mieć czepka...U NAs tylko w Aquaparku mozna być bez czepka tak to na innych basenach miejskich to mus...
Kasia jechałaś rekreacyjnie...Fajna mi rekreacja :-) Zawsze mnie potrafisz rozśmieszyć :-)
Buźka.
-
Kasiu zyczę Ci byś ten rodzinny czas spędziła jak najlepiej i radosnie!! :D
pozdrawiam Cię gorąco!! :D buziaczki
-
Hehe, ja też się trochę wstydzę iść na basen, no co Wy myślicie, że nie??? :roll: :roll: :roll:
Też mam stres, ale raz kozie śmierć!!!
Gosia, no wiesz, już byś nie bluźniła, na basen się wstydzi iść CHUDERLAK!!!!!!! :lol: :lol:
Klara, a Ty? niby czego się wstydzisz, taka szczupła dziewczyna i taka śliczna!!!
Aniu, my właśnie będziemy chodzić do Parku Wodnego i tam nie trzeba mieć czepka, hurra!
Mamy do niego najbliżej, na piechotkę można iść, drogo, ale fajnie!
Są różne baseny, są bicze wodne, jacuzzi i takie tam różne :P
W razie czego pójdę na masaż wodny :lol: :lol: :lol:
Anikasku, serdecznie dziękuję za życzenia! :P