Zamieszczone przez gayga678
Nie ma co podziwiać :roll: po prostu ta 400 stronka skłoniła mnie do przemyśleń :twisted:
wystarczy,że sobie trochę pofolguję to wraca mi wszystko, na dodatek w jedno miejsce, czyli brzuch :evil: czas doprowadzic to odchudzanie do końca i wytrwać :D nie wychodzi mi na zdrowie taka huśtawka +3kg/-3kg i coraz trudniej to ruszyć :evil: a taie przykłady jak Twój Kasiu tylko sprawiają,że mi po prostu :oops: w teorii jestem mistrz świata, pora wiadomości wcielic w życie :wink:
za chwile wychodzę do domu, jeszcze wieczorny spacer z psem, do piątku liczę,że dojdzie rower :D Przepraszam,że nie piszę, staram się na bieżąco czytać, ale się ukrywam :twisted:
buziaki
***
Grażyna