-
Kasia już odpoczywasz po pedałowaniu?
Spokojnej nocki...
-
Waszko, bo ... ja upierdliwa jestem i dlatego tak tłumaczę i tłumaczę i tłumaczę ...
Rejazz, o matko
co ja napisałam
no tak 250 albo 300 KG zjeść na śniadanie, to w księdze rekordów Guinessa trzeba by zapisać
Haniu, masz więc tak samo, jak ja :P mnie też bardzo sycą takie płatkowe śniadanka 
Luneczko, dziękuję za odwiedzinki :P no to jutro poszalejesz na forum, cały komp tylko dla siebie, rozpusta!
:P
Aniu, tak już po pedałowanku :P zaraz wstawię raporcik za dzisiaj, ale najpierw muszę wstawić zmywanie garów
-
Kasia wyspalas sie?
czy to znacza, ze warsztaty pomagaja?
Ja dzisiaj tez mialam po sufit pracy, ale takiej pogody jak dzis, nie widzialam juz daaaaawno daaawno, wiec jednak zrobilam sobie wolne. Cos wspanialego za oknem - mozna bylo spokojnie bez kurtki chodzic
Mam nadzieje, ze to juz oznacza definitywny koniec zimy.
dzisiaj mialas rower
Pewnie radosc na caly dom
-
RAPORCIK
JEDZONKO
musli tropikalne + jogurt naturalny = 300 kcal
sardynki w pomidorach + kromka chlebka sitkowego = 221 kcal
kawa latte Jacobs + mleczko = 90 kcal
serek Bieluch ananasowy z musli = 192 kcal
warzywa na patelnię + 4 paróweczki Fintess = 320 kcal
wafel ryżowy w gorzkiej czekoladzie = 76 kcal
jabłko = 150 kcal
odżywka białkowa na mleku 0 % = 175 kcal
Białko = 109,5 g
Łącznie: 1524 kcal, prawie idealnie 
=================================================
ROWER!!! ROWER!!!!
45,17 km
1028 kcal
63 min. 40 sek. :P
Dobre tempo, jestem zadowolona :P 
==================================================
A6W: 2 serie po 16 powtórzeń z 6 sekundowymi spięciami - ależ mnie paliły mięśnie brzucha, jak je tak podsmażałam

==================================================
Gosia, och jak ja czekałam na to dzisiejsze pedałowanie, BARDZO

Hmm, co do snu, to rzeczywiście dzisiaj się wyspałam, chociaż spałam tylko 5 godzin, dziwne to wszystko 
Moje chłopaki w poniedziałek były na basenie, idą jutro i w piątek, w piątek IDĘ I JA! 
Znowu na 1,30 m będę z deseczką się pluskać, ubaw po pachy

Gosia, a co z Twoim basenem???
-
KASIEŃKO CZY NAPEWNO DOBRE
BO JA JADĘ BARDZO WOLNO.
W GRANICACH 30 DO 35 KM/h
CZY NAPEWNO SPALA MI SIĘ TŁUSZCZ.
ILE SPALE KALORII ZA 1,5 h JAZDY Z TAKIM TĘTNEM.
SORKI ŻE CI TAK TRUJĘ. BARDZO DZIĘKUJĘ ZA UZNANIE DLA MNIE.
CIEBIE KOCHANIE PODZIWIAM JAK WIESZ OD DAWIEN DAWNA . JESTEŚ PO PROSTU KOCHANA.
SPOKOJNEJ NOCY.
-
Kasia, ja chcialam isc w tym tygodniu ale po moim nowym depilatorze musze troche poczekac, az mi skora dojedzie do siebie
Wiec niestety przelozylismy to na nastepny tydzien. Poza tym u nas teraz karnawal i wolne, wiec baseny zawalone ludzmi. Ale psychicznie jestem juz w pelni przygotowana
Zapisujesz sie juz na kurs, czy jeszcze sie bedziesz oswajac z woda z chopakami? A propos - niech cie chlopaki podtrzymaja cala w poziomie. Podobno to najlepsza metoda
Taka madra jestem teraz,a za kilka dni mi pewnie mina zrzednie
-
O ile dobrze rozumiem nie umiesz pływać, ja też nie umiałam ,ale się naumiałam i teraz naprawdę lubię!
Mam pytanko o poradę,bo zaczynam rowerka używać od tego tygodnia,czy masz jakieś wskazówki? poprastu jedziesz jak najszybciej,czy zwiększasz opór czasem,czy na jednakowym i jak długo?dzięki,pa
-
Kasia jak zwykle wzorowa. A sluchaj, nie jestes glodna na tych 1500kcal przy takiej ilosci cwiczen? Nie jest to troche za malo?
-
Kasiu,
miłej środy. Już za zakrętem weekend widać.
-
MIŁEGO DZIONKA DLA WSZYSTKICH I SAMYCH USMIECHNIETYCH LUDZI SPOTYKAJCIE NA SWOJEJ DRODZE DZISIAJ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki