Hej Kasiu :)
za pół godzinki padułujesz!! :) za mną tydzień przerwy od rowerka.. :roll: mogę się tłumaczyć uciążliwą @, ale fakt faktem, ze i leń też maczał w tym swoje palce.. ale dzis juz nie ma mocnych - wsiądę i przepedałuję co najmniej godzinkę!! :) normalnie się stęskniłam za rowerkowaniem :) Zrobiłam w lutym połowę Twojego dystansu.. :roll: ale na marzec planuję tysiąc km.. mam nadzieję, ze mi się to uda!! :D
Gorąco Cię pozdrawiam!! :)
Tylko powiedz (bo ja z tych niewtajemniczonych jednak.. coś przeoczyłam.. :roll: :wink: ) czemu ten basen to taki wyszczególniony? :D
buziaczki!! :)
ps. o kurcze - dziś moje święto.. buu.. wolałabym go nie obchodzić hehe :wink: