Kasiu,
mniej pojeździłaś, ale przecież włączyłaś inne ćwiczenia. No i luty był przeciez króciutki.
Rezerwyję dziś czas na nadrabianie twojego wątka.
Miłęgo dnia
Wersja do druku
Kasiu,
mniej pojeździłaś, ale przecież włączyłaś inne ćwiczenia. No i luty był przeciez króciutki.
Rezerwyję dziś czas na nadrabianie twojego wątka.
Miłęgo dnia
Dzień dobry w DNIU PUSZYSTYCH :P :P :P
Mamy dzisiaj swoje święto, hihihihi :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj i jutro jestem w pracy do 13.30, dużo mam roboty, więc muszę się znowu sprężać :? :?
Po pracy muszę po płyny pojechać i nabiał, bo już mi się kończy.
Poranek ciepły, ale deszczowy, w biurze gorąco, siedzę przy otwartym oknie :D
Ziuteczko, bo to różnie jest z tymi treningami: można podzielić tydzień na siłówkę i na aeroby. Można też w dniu siłówki zrobić cardio, ale krótsze niż w dni bez siłówki :lol: :lol:
Generalnie się stosuję do zaleceń :lol:
Triskell, dziękuję :P znajdzie się egzemplarz i dla Ciebie :lol: co do tańca brzucha, to niezmiennie Cię podziwiam!!!!
Aga, wodę włączyli dopiero po 23.00 :evil: i na początku leciała w kolorze rdzawym :lol: więc o myciu się w cywilizowanych warunkach nie mogło być mowy :wink:
Ależ bardzo proszę, zapraszam duszyczkę do mojego wąteczku :lol:
Emilko, dziękuję! tak też to sobie tłumaczę :lol: ... ale jakoś tak mi się żal zrobiło ...
Witaj Kasiu!
Miłego dnia i mniej pracki!!!
Ta Renia jest super!!!
Pozdrawiam
:D dzień dobry Kasiu :):) w dniu puszystch (ale to nie nasz dzień.....)
Biorę się dziś za ćwiczonka od Ciebie - brzuszek dochodzi do siebie @ się kończy. Ciekawe, jak mi będą szły
Słoneczko wyszło :P
Mam bardzo dużo pracy.
A ja mam luz jeszcze przez ok 10min...
Potem Szef wraca i ja spadam na pocztę :lol:
Miłego dnia
KASIU WYTRWAŁOŚCI W PRACY . JUZ MAŁO ZOSTAŁO BY IŚĆ DO DOMCIU.
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/mis6.gif
http://eu2.inmagine.com/img/blendima.../bld072003.jpg
Witaj Kasiu :D
teraz słoneczko zaszło gdzieś za chmurki, ale i tak dzisiejszy dzień jakiś taki jaśniejszy jest :) byle tylko nie padało to białe obrzydliwe :wink:
to powiadasz, że dziś jakieś święto dla grubasów :?: :wink: chyba uczczę je podwójną dawką ćwiczonek :D :wink:
życzę Ci, żeby czas w pracy minął szybko i w miarę bezboleśnie :)
pozdrawiam cieplutko :D
Kasiu, swieto to jest, ale moje. NAPEWNO NIE TWOJE, NIE, NIE!
Mam nadzieje, ze jednak zlapiesz chwilke na oddech w pracy...Pozdrawiam i przesylam czwartkowe pozdrowienia..
Ze tak powtorze za ktoras forumka: u Kasi sie mozna zawsze czegos nowego nauczyc. Tak, jak np. ja dzisiaj o tym, ze jest moje, moje, moje swieto :lol: :lol: :lol: