-
28 days...
28
12.00 ciemny ryż z jogurtem naturalnym, kawa z mlekiem
15.30 mięsno warzywna ciapadraka, kawa z mlekiem
i to tyle, teraz idę na siłownię wylewać siódme poty, i może do sauny
-
jeśli to ma być wszystko,co zjadasz-to bez obrazy,ale trwałych sukcesów to ja Ci nie wróżę....
no,chyba,ze bardzo chcesz mieć anoreksje...wtedy możesz wysuszyć się na AMEN
..prawdziwy AMEN...
eeeeh...
-
Z przyjemnoscia zapewniam, ze do anoreksji mi daleko, bo ja bardzo lubie jesc i nie mam przesadnego odpalu na punkcie swojej figury - jest calkiem spoko, pare kg chce zwalic, takich co to wskoczyly przez sesje i malo higieniczny wakacyjny tryb zycia. Zdaje sie zreszta, ze ta choroba odzwierciedla kiepskie poczucie wlasnej wartosci i zyciowe rozhwianie, a ja z mojego zywota jestem tez calkiem happy A te ryzowo - miesno warzywne porcje to tez takie konkret byly, wiec glowa do gory - nie umre.
27
12.00 (wtedy sie obudzilam :P ) - bulka z ziarnami i chuda wedlina, kawa z mlekiem, 5 sliwek
15.30 - miesno warzywna ciapadraka, taka jak wczoraj i kawa z mlekiem
17.30 - deser bakomy "donata" calkiem pycha, wiec sie nie oparlam, chociaz ani to zdrowe ani dobrze robi na figure - 115 kcal extra
-
jeszcze 1 ziarnista kanapka, tym razem z żółtym serem i pomidorem + kawa z mlekiem
parę ciastek i piwek niealkoholowych
-
Oliveira szukaj w najbliższym czase tego tematu przesuniętego do PAMIĘTNIKÓW
ŻYCZĘ POWODZENIA I WYRTWAŁOŚCI - JUŻ NIE DŁUGO, JESZCZE TYLKO ''KILKA'' DNI
-
op
dziekuje za wiadomosc! Tobie tez powodzenia! A niech przesuwaja, zaiste ten mój temat mało pasjonujący, ale mi pomaga :P
-
27
11.20 - bułka z ziarnami - połowa z twarożkiem, połowa z żółtym serem, obie połowy z pomidorem :P , 5 śliwek, kawa z mlekiem
14.30 - 2 kotlety tofu i trochę mrożonych warzyw na oleju, bo tak napisali na opakowaniu
niepełna godzina na bieżni
17.00 - naleśnik z białym serem
-
-
Oliveira, Twój temat został przesunięty nie dlatego, że jest mało pasjonujący, tylko dlatego, ze to typowy "pamiętnik odchudzania", a na takie właśnie tu jest miejsce. Ale ja nie o tym chciałam. Zaciekawiły mnie te warzywa ciapadraka , co to jest? Ja znam tylko leczi i ratatuille (chyba tak się pisze), a chętnie bym zrobiła coś innego.
Pozdrówka, powodzenia - batorek
-
no to ja dziś jeszcze 0,2 szklanka coli - na koncercie, light nie było :P ale spoko, wyskakałam
BATORY - mięso warzywna ciapadraka to takie danie jednogarnkowe a' la leczo właśnie - wołowina z warzywami - podsmażoną cukinią, bakłażanem, pieczarkami albo mrożoną mieszanką po prostu - różne wariację robię na temat :P Pozdrawiam i sukcesów życzę! A temat wiem, że przeniesiony, bo typowy reportaż z jadłospisu, ale nudnawy swoją drogą, bo nawet komentarzy nie dodaję :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki