Brawo za połówkę serniczka :wink: (tzn. wilk syty i owca cała :wink: )
Wersja do druku
Brawo za połówkę serniczka :wink: (tzn. wilk syty i owca cała :wink: )
Już popływałam na miły początek dnia , w pracy poćwiczę 30 minut z pacjentami a wieczorem fut burner z pańciami na sali.Muszę się trzymać , bo w sobotę zjazd na uczelni ,chcę wyglądać lepiej niż dwa tygodnie temu.A na święta jadę do Cioci , którą odwiedzałam wczoraj i musi znowu zobaczyć różnicę .Ten jej szok wczorajszy bardzo mnie zmotywował.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i zbieram się powoli do pracy, bo muszę zmierzyć poziom cukru , oby był w normie.
Tu jestem :http://forum.dieta.pl/posting.php?mo...post&p=1067043
Miłego poniedziałku, qqłko! Widzę że zaczęłaś go bardzo pozytywnie - jak zawsze :)
qqłka witaj, ale ci swietnie idzie, takim sposobem bedziesz szybko tracic kilogramy:) ja tez sie zawzielam i jak nigdy dotad, bardzo powaznie podeszlam do odchudzania :P
Milego poniedzialku zycze :P :P
Super, gratuluję efektów! Najcudniej jest właśnie wtedy, gdy ktoś się pozytywnie zdziwi na nasz widok, dla tego warto się odchudzać :)
U Cioci spisałaś się wspaniale.Aby tak cały czas.
Witajcie :) bardzo się cieszę , że mnie odwiedzacie .Cukier 99 , mogłoby być ciut mniej ale już prawie dobrze :D Właśnie wróciłam z ćwiczeń .Ja nie wiem czy ćwiczę aż tak dużo .Rano basen 45 minut a wieczorem fat burner 55 minut.Czasem coś zrobię w ciągu dnia ale nie codziennie :? Fakt , że bardzo się staram nie przekroczyć 1200 kalorii dziennie żeby za jakiś miesiąc przejść na 1000.No i jem przede wszystkim rzeczy o niskim indeksie glikemicznym , wyłączając kilka słodyczowych i imprezowych wpadek ( na szczęście aż tak dużo ich nie było).
Cały czas mam zamiar Ciebie odwiedzać.A idzie Ci świetnie.I tak trzymaj.Dobrze że cukier w normie.
Słonecznego dnia życzę :P :P
Byłam przed chwilą u Taty .Jak co wtorek stanęłam na wagę .I już jest 82 kilo :D Muszę tak trzymać ,tym razem się nie poddam .Od 5.02. mam 5 kilo mniej , myślę , że to bardzo dobry wynik.Jestem taka szczęśliwa.Jeszcze 5 razy tyle do schudnięcia ale powoli , powoli i dam radę .Muszę.