Wątek: CHceWażyć50kg-CHceByćJednąZSuperszczupłychLasekNAulicy!!!!!

Etam
ja jestem silna i niczym bełtać nie bede :P
jak jush nie bede mogła patzreć na zupe to nci nie bade jadła

JA zacyznam od 13 , offszem i pewnie matka mi potem nie pozwoli na kapousniak a;le ja i tak zrobie
i tak mam na wszystko kare i matka sie do mnie nie odzywa...:/
tera sie bede buntrowac :} a co

koffana a ten Twój tickerek to dobrze wskazuje...
kiedyś Ty tak przytła niedawno było chyba 50...czy ja mam jakieś zaburzenia

hehe Core mash zaburzenia, bo 50 to nigdy nie było od kiedy sie odchudzam :P
ale offszem.... było mniej... 53 :P
ii widzish jaki ze mnie grubas teraz?/:P
ale ja sobie poradze

"ona ma siłe ' hehe

a głupek je cukierki <lol2>
nie no ja nie wiem jak ja shudne....:P

ehh ja chyba zaczynam wyczuwać jakiś większy wałek tłuszczu na brzuchu niż był przed Świętami

kach,żaden grubas...
poza tym nawet jeśli teraz nie ważysz tyle ile chcesz to kiedyś schudniesz...i bedzie gites

a cukierki olej..ja wpierniczam czekoladę...Bóg mnie kiedyś pokarze

dobra ja spadam..i dziś chyba już nie wpadnę,bo ncik chcą mi odciąć..ale jutro co świt do Was zajrzę

No to jak wszysycy idą to ja ytsyh....
POtyniam troche zeby choc troche przybliżyć sie do moich upragnionych 48 kg

eeeee jakieeee poszly sobie a ja przyszlam grrrrr
a ja nic nie jem hehehehe ale zaraz sobie pojde po kiwi albo jakies inne owocki a co tam moge ;d;d nom i moze pocwicze jak mi sie bedzie chcialo a jak nie to nie ;d;d

mi sie nie chciało <lol2>
poszedłam rozebrałam sie do stroju mojego do ćwiczeń pokskakałam soboie pzrez jedną piosenkem i dałam sobie spokój
myśle sobie " eee lepiej nie jesć i niech tłuszcz sam sie spala a nie bede sie katować i zamieniać wszytsko w mięśnie' <głupek>:P heheheh
i jadłam zza dużo...;(
ale jutro jush nic... bo ............. BARTEK:P:P:P:P

Bomber chce sie ze mną spotkac...;(
jutrp...;(
pwoiedział że wieczorem to pokaże mi takie jednio miejsce ale musi być ciemno zeby tam było ładnie...
bosh... czemu on nie czuje tego ze ja go nie znosze!!!!;(

Kach a co bartek???
bleee jest dawno po 18 a ja se jem kiwi i mandarynki dalej ehhhh
nie schudne ;/ ale 14 stycznia to kapusniak hehehehe i wtedy schudne jush na pewno ;]
pozniej bedzie 1000 jak polubie mate a pozniej znowu kapusniak ;d;d
faCECI TAK MAJA ZE NIE KUMAJA TEGO CO MY MYSLIMY ;D;D TO SA DUPKI ;D;D ALE JUSH DZISIAJ NIE MAM TEGO ZLEGO HUMORU NA NICH, WIEC ZEBY NIE BYLO ZE ZNOWU JESTEM JAKOS DO NICH UPRZEDZONA ;D;D
UPSSS ORRY ZA CL ALE NIE CHCE MI SIE GO WYLACZAC ;D;D

Kei, zaraz dostaniesz odemnie po dupie za opychanie się po 20.00 i nieważne czy to smalec czy owoce
Dziefcynki, obraziłybyście się gdybym zrobiła kilk dni kapuśniaku przed nowym rokiem ? A później i tak zrobię z Wami w styczniu

no mozesz zrobic ja Ci pozwalam ale 14 stycznia i tak zaczynasz z nami i nie ma ze nie masz ochoty na zupke :P