Wątek: 29.08.2004 - ZACZYNAM DIETĘ SOUTH BEACH...3majcie kciuki:)))

tak jak pisałam wczesniej jedne "odpuszczenie sobie" przyniesie lawine następnych. I tak sie stało-zrobiłam przerwę, wymówką było oczywiście złe smaopoczycie podczas okresu i te zawroty, bezsenność, sny o jedzeniu ...szczerze mówiąc nie wiem dlaczego się źle czułam- jadłospis nie róznił się zbytnio od menu Smykka.
no ale postanowiłam zacząć od nowa-więc trzymajcie kciuki
pa

magko, czyzby ta dieta Tobie nie słuzyla?
na pewno sie najadalas? wazna rzecza jest wstawanie od stołu z pełnym brzuszkiem-wtedy snic o jedzeniu nie bedziesz.
probujesz jednak dalej-zuch dziewczyna.
trzymam kciuki i JEDZ!!!!!!

dzięki za te miłe słowa staram się najadać naprawdę ale trzeba przyznać że nbiektóre przekąski są naprawde malutkie- 15 orzechów ziemnych co to jest? a wogóle zastanawiam się czy chodzi tu o orzechy w skorupce czy bez, przeciez w skorupce sa 2 orzechy (a może nie ma się czym przejmować?)
kiedy jecie ostatni posiłek? bo ja o 18. może to ma związek z moim złym samopoczuciem?

Z tymi orzechami to nie przesadzaj. Spokojnie możesz ich zjeść kilka więcej-naprawdę nic się nie stanie. A może spróbuj zjeść 20 migdałków? Tylko wolniutko przeżuwaj.
Ostatni posiłek-czyli obiadek jadamy ok 18-19. A potem ok 20-20:30 zjadamy sobie deserek. Tak więc naprawdę nie czujemy się głodni.
Pierwszy tydzień jest najgorszy bo drugi to już sam sie kręci i zjada się mniej.
Ja np do tej pory a jest już prawie 11 zjadłam 2 jajka sadzone na oliwie i serek wiejski. Teraz piję sobie kawkę ze słodzikiem ale bezkofeinową i zupełnie nie jestem głodna
Odzywajcie sie dziewczynki Trzymajmy się razem

Pewnie masz racje. Czytając Twój wpis pomyślałam że może moje "kłopoty" wiązą się z tym że ostatni posiłek zjadam o 18, spróbuje więc robić tak jak Ty, dzięki pa

hej po tygodniu stosowania sb pozbyłam sie nadwagi! 3 kilo w ciągu 7 dni!
p.s cos te forum chyba umiera.. odzywajcie się !

oj oj oj
porobiło się
nie jestem na south beach
po prostu nie wy3małam
ale teraz nie mam wyjscia.
23.12. mam przymiarke do sukienki studniowkowej
wiec wiadomo ze musze cos zrobic z tymi kg
a konkretnie z 5

musze wytrwac

teraz Wy mnie wspirajcie

papapa!Qruczeq

ja tez mam studniówkę , ale ja po sukienkę jadę w połowie stycznia (studniówkę mam 28.01) i wtedy mam andzieję na cud tzn. jak najwięcej schudnąć do tego czasu .
jestem na south beach już 18 dzień i na ćwiczonkach Weidera dzień 15
zrobiłaś sobie widze małą przerwę ,ale liczy sie to ,że wróćiłaś

tak jakoś wyszło
no ja niestety już mam odgórny termin więc muszę jechać na mierzenie:/
ile tzreba się męczyć żeby osiągnąć wymarzoną wagę??
to nie fair

a co to za ćwiczenia wiedera??