tak sobie dzisiaj czytam to co napisalam wczoraj i mysle ze "swieto jablka" moze nie jest najlepszym pomyslem?
zastanowie sie jeszcze
Na razie ciesze sie z podjetej decyzji-o odchudzaniu no i o przejsciu (przynajmniej tymczasowym) na wegetarianizm.Moj organizm zdecydowanie ma jakies problemy z trawieniem i przyswajaniem białka zwierzecego.Ciagle mnie tylko zoladek bolal, mialam wzdety brzuszek i temu podobne historie
mam nadzieje ,ze teraz to sie skonczy...