-
mi tam zawsze ktos cos wykupi... :roll: mam postawe kunktatorska :lol: ale do jutra to nie wydaje mi sie... :) pewnie beda lezec grzecznie i czekac na Ciebie ;)
pecorciu, sliczny dzionek... przez tyle godzin po sklepach to kcali spalilas ohoho i jeszcze wiecej ;) perfekt
-
wiczusiu-->dziekuję :D masz rację,to bardzo wyczerpujący sport :wink: i jaki przyjemny......chyba jestem zakupoholiczką,kocham to łażenie i oglądanie róznych pierdół(nie tylko ubrań),a jesli mam kasę to jestem już w 7 niebie :D
dzis wstałam.......uwaga,uwaga....o 7:30 :shock: tak mi doskwierał głód :? i zjadłam śniadanie za 450 kcal :roll: czyli jeszcze tylko 550 do końca dnia :twisted:
waga pokazuje 56.5kg,czyli przez tydzień zrzuciłam 0.5 kg.....dobre i to :)
miłego dnia życzę :D
do wieczornego napisania :)
-
DZIEŃ 8:
990 KCAL,1 H STEP+150 PÓŁBRZUSZKÓW
Nawet sie dzis nie zmęczylam,moze to kondycja mi sie poprawia :lol: i głodna tez nie jestem,cud poprostu :D
dreczy mnie jedna sprawa,wliczacie w dzienna dawke kcal gumy do zucia :?: ja nie,a może powinnam....
pozdrawiam :D
____________________________
jeszcze 15 dni :D
-
hej pecorciu,
jak zwykle slicznie :) gratuluje :!: kurcze, w towarzystwie takich wytrwalych osobek to az wstyd zawalic... :)
ciekawe jak to z ta kondycja :) mam nadzieje ze faktycznie sie poprawila, bo to by moglo oznaczac ze i ja po paru tygodniach ( miesiacach :roll: :?: ) nie bede az Tak umierac po aero...:D
wydaje mi sie ze liczenie gumy chyba nie jest konieczne, ilez ona moze miec - z 5 kcal :) ? ja nie licze, niektore tabele podaja ze zwykla kawka tez ma kcale jakies - jej tez nie licze :D ta sa tak male wartosci ze zeby mogly miec jakies znaczenie to tej gumy to bys musiala zjesc pecorciu z pol paczki albo wiecej a ja kawy wypic chyba z cysterne :D
po co sie przemeczac :) ?
hehe jedna guma czy kawka na pewno nie bedzie miala zadnego wplywu na chudniecie, chocby i codziennie :) grunt to wytrwac, tak jak my wytrwamy dzieczynki, co nie :) ?
-
wilczusiu,problem w tym,że ja jem tych gum czasem sporo,niby orbit,ale jak zjem ich dziennie z 5 no to już 25 kcal....ee tam,nie bede sie paprać,przeciez w niej nie ma cukru ani tłuszczu :!: :D i moze jest tak,że cala guma ma tyle kcal,a przecież się jej nie połyka,no może czasem :wink: nie dam sie zwariować 8)
właśnie się dowiedziałam przed chwilą,że mam 2 imprezy w weekend,aaaaaaaaa :evil: po nich dopiero sie zobaczy czy jestem wytrwała :roll: bedziecie musiały mi pomóc telepatycznie :wink:
-
hehehe - z tymi gumami to może nie popadajmy w skarności
jezeli któras z Was dojdzie do 100 dziennie, to wtedy wart zacząć się matrwić :wink:
pozdrawiam
Jonka :D
-
ach te gumy-ja sie wogole nimi nie przejmuje!
codziennie zjadam ok. 2 paczek orbit bez cukru i to mi bardzo pomaga i tlumi głód
ale naprawde pierwszy raz slysze ze one maja kcal, wiedzialam ze owocowe maja ok 200kcal ale myslalam ze takie orbit bez cukru sa malo kaloryczne-jezeli cos wiecie na ten temat to piszcie
pecora bravo, idzie ci coraz lepiej-trzymam mocno kciuki, pozdrawiam
-
magaiana-->dziekuję :D dzis niestety było troszke gorzej :oops:
DZIEŃ 9:
1030 kcal :oops:
23 min stepper+40 minut gimnastyka
miałam na koncie 750 kcal,ale stwierdzilam,że jeszcze zjem,bo co za mało to niezdrowo,no i w końcu przekroczyłam :? glupota,juz więcej tak nie zrobię :evil:
ide czytac Masłowską, w końcu sobie wypożyczyłam :D
ciao :D
pecora
____________________________
jeszcze 14 dni :D
-
hej pecorciu :)
kurcze, uwazam ze absolutnie nie masz sie czym przejmowac.. szczerze mowiac to mysle ze 1030 ( gdzie 30 kcali organizm zwyczajnie nie zauwazy, bo taka ilosc to praktycznie bez znaczenia, nie ? ) kalorii to o wiele mniejsze przewinienie, o ile wogole mozna mowic o czyms takim, niz to nieszczesne 750.. :roll:
oczywiscie w kontekscie tego, co robie moze to brzmiec nieco dziwnie ale - mysle ze to co robie jest o wiele glupsze od tego co mowie ;) w kazdym razie dla mnie - dzionek bardzo OK :)
a ta maslowska.. pamietam ze glosno o niej bylo jakis czas temu... ale nie czytalam. nawet matura to nie byl dostateczny bodziec.. ;) zreszta wole historie o galarecie z kosmosu 8) wiem, glupia jestem :lol:
slicznie sie trzymaasz pecorciu, oby tak dalej :!:
-
Pecora ja ciagle przekraczam ostatnimi czasy ;) Ale pomysl, ze biorac pod uwage nasze zapotrzebowanie to i tak jestesmy na minusie :) Ja sie az tak tym nie przejmuje. A powiedz jak z waga , ruszyła sie cos?
Poranne pozdrowionka :)