Wątek: zaczełam 06.09

tak tak to juz mój 3 dzionek na dietce 1000kcal i czyje sie wspaniale!na wadze nie bylam jeszce i nie mam zamiaru do nastepnego tygodnia, a zawsze jej rowne 1000 kcal do 18.00, zawsze staram sie nie jesc ani mniej ani wiecej!no i cwicze-codziennie 60 min. na steperze i 100 brzuszków. moze ktos do mnie przyłaczy sie i razem bedziemy pokonywac wszelkie przeszkody , trudnosci i zachcianki na slodkości!!!czekam na was!!!!

Witaj
Napisz coś jeszcze o sobie,ile masz lat,ile ważysz i przede wszystkim ile chcesz zrzucić.Powodzenia

fajnie ze sie odezwalas, moze razem pokonamy ten tluszczyk!!!!
mam 19 lat,bardzo chce schudnąć ok 8 kg.jestem niziutka 159 cm, wage tez mam niezłą ale tu chodzi o moja figure, mam juz dostyc duzej pupci, tluszczyku na brzuszku, chce poprostu byc chuda!
zawsze do tego dążyłam, mniejsze lub większe sukcesy mam za sobą- ostatni ok 6kg, ale szybko wpadłam w szpony napadów głodu i wrocilam do wagi!
marze o szczuplej sylwetce juz tyle lat-od dziecka jestem pączusiem-i mam zamiar w koncu zobaczyc siebie chudzitką!!
pozdrowionka

czesć

zyczę ci powodzenia w walce z tłuszczykiem. trzymaj sie dzielnie.
Trzymam kciuki i życze powodzenia.

Czesć ja też mam 19 lat, też walczę z kiloskami, tyle tylko, że jestem troszeczke wyższa( mam 166cm). A gdzie wybierasz się na studia??

ja równiez zycze powodzenia piszesz,że chcesz byc chuda,tylko nie przesadź kosci wcale apetyczne nie są

czesc magaiana
na poczatku gratulue tego ze tak ladnie sie trzymasz
widze ze plan masz dobry jednak fajne jest to uczucie przy diecie, nie ? nawet jak sie nie chudnie, to jest ta swiadomosc ze sie cos robi w tym kierunku, ze to tylko kwestia czasu i sie jednak Schudnie

no wlasnie, napisz ile chcesz schudnac ja jestem praktycznie Twojego wzrostu - taki sobie krasnal bo 160 cm. z tym ze mam przed soba cale 18 kilosow, ohoho - troche sie z tym namecze . Tobie pewnie zejdzie krocej, bo jesli dobrze wnioskuje, wage masz raczej w porzadku..

pecora ma racje bez przesady, w koncu teraz moda na Dżej Lo


pozdrawiam Cie cieplo
pisz nam jak sobie radzisz

witajcie zwąłszcza te niższe
Jestem Ewa i z chęcią sie do was przyłączę
ja też mam zaledwie 1,6 m wage też mam prawidłową ale walczę z tłuszczykiem na udach i pupie bo niestety jest choć bardzo ukochany przez mojego N. to przeze mnie znienawidzony do granic możliwości teraz wzięłam się za siebie codzinnie sumiennie ćwiczę i dietkuję
a moją walkę z leniem opisuje na poście
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...4434&start=105
pozdrawiam i chudnijcie skutecznie

witam witam
bardzo się ciesze ze odpisałyście do mnie mam nadzieje ze będziecie często mnie odwiedzac i ze mna pokonywac wszelkie trudności
jeżeli chodzi o moja szkole to jeszcze nie studiuje bo jestem w 5 letnim techniku i dopiero w tym roku mama maturke
a jeżeli chodzi o mój tluszczyk to mam go do stracenia ok. 8 kg
pisałam wam ze zawsze to 1000 kcal,( nie mniej ani wiecej)-chce was ustrzec ze jeżeli będzie mniej niż 1000 to wpadniecie w supełek tzn-ostatnio jak się odchudzałam jadlam ok. 700 kcal, fact schudłam ok. 5 kg w 2 tygodnie, ale wpadlam w „bulimie nerwową”-jadlam i jadlam a potem cale dnie spędzałam w wc, to był koszmar takie napady miałam ok. 1 w tygodniu i dalej z nimi walcze ale już w mniejszym stopniu-pomaga mi mój chłopak!

dzisiaj niestety zaprzestałam jednodniowo mojej dietki bo ma ciezkie dni kobiece…troszke sobie za duzo pojadlam-ale starałam wybierac produkty malo kaloryczne, i nic nie pocwiczyalm-ale coz, odrobie to jutro!!!ach te dni…

a tak wogole to moja dietka wyglada tak
jem tylko pieczywo wasa
nie jem ziemniakow, masla, nic smazonego ani zadnych kielbas
nie jem slodyczy
pije duzo wody niegazowanej i cherbatke pu erh-KOCHAM JA-
łykam chrom
nie słodze, chya ze kawke ale to 1 lyz miodu-PYCHA-SPROBUJCIE
nie jem po 18
na sniadanie jem "jogurt pianka"+ 4 wasa=200 kcal lub "pianka"+musli+ jablko
w szkole nic nie jem nawet jak ma 9 godzin, zuje gumy mietowe
przed obiadem ok.20 min jem jabko i pije sok pomidorowy z biedronki-tylko 1 złi 40 kcal
potem obiadek:miseczka zupki, warzywka i miesko gotowane
potem jakies jabuszko lub 2 kromeczki wasa
no i na kolacyjke jakies wymyslne kanapeczki z wasa lub jogurcik
no i na koniec cwiczonka, cwiczonka i cwiczonka
wszystko tak wsaniale wyglada ale oczywiscia tez mam czasem male dolki w ktore wpadam i laduje w lodowce....itd...