Strona 75 z 96 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 741 do 750 z 959

Wątek: No to do dzieła!!!!!

  1. #741
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio przeniesli nas. pamiętnika to ja już dawno nie pisałam.fajnie

    Majamigo, właśnie przeczytałam wiadomość. dzięki za pamięć ale na szczęście wcześniej do was zajżałam i dowiedziałam się o przeprowadzce

    ja kiedyś też hantelkami ćwiczyłam i mi się takie duże karczycho zrobiło więc przestałam ale przynajmniej nie miałam zwisającej skóry na rękach. zastanawiam się jakie trzebaby robić ćwiczenia żeby mieć ładne ramionka bez wielkich mięśni. może pompeczki, oczywiście takie damskie. jak myślicie ?

  2. #742
    majamigo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj rybeczka
    tak sobie teraz mysle że chyba nie chiałabym się tak napakować.

    ale nie znam konkretnych ćwiczeń na zwisajaca skórę na ramionach.
    i na udach też.
    cholera z tym tez mam kłopot - ćwiczę tą agrafka co sobie kupiłam - mięśnie na udach troche stwardniały ale skóra jak wisiała tak wisi - a na operacje palstyczna się nie wybieram.

    może wy mi coś poradzicie. plis !!!!

    papa
    laleczki

    spijcie słodko

    ale się napisłam przez ostatnie dni - ale jutro do pracy i pewnie będę zaglądac do was tylko wieczorkiem
    a tak wogóle to chyba wtopiłam całkowicie w to forum
    dorcia - masz raję wsiorbało mnie

    papa

  3. #743
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    No cześć, cześć! Właśnie jem sobie moją zupkę pomidorową z otrębami i doszłam do wniosku, że już 8 dzień nic nie gryzę Tzn, że już 8 dzień spożywam tylko płyny. Całe szczęście, że dosypuję troche tych otrębów, bo inaczej nie miałabym po co do toalety chodzić. Na wagę narazie nie wchodzę, bo wczoraj zaczęła mi się damska choroba. Wejdę w piątek i napiszę, czy coś się zmieniło.

    Dziś przywieźli nam kuchenkę mikrofalową z allegro. Trzeba dokupić tylko talerz i będzie dobre jedzonko. Kuchenka ma opcję grillowania, więc kiedy będę na mieszanej, to będę sobie robić kurczaczka z warzywami Już na samą myśl ślinka mi cieknie. Ale dam radę. Jeszcze tylko 6 dni

    Majamigo - To może odstaw te ciężarki. Ja mam bardzo szybki przyrost tkanki mięśniowej i nie mogę za dużo trenować. Poza tym wtedy pod tkanką tłuszczową rozwija się mięśniowa i zamiast maleć robię się większa.

    Rybeczka - Cieszę się, że się odezwałaś. Już niedługo będziesz miała z głowy naukę i będziesz częściej nas odwiedzać... Mam nadzieję

    Czarnula - Gratuluję przetrwania pierwszego dnia Z nami dasz sobie radę. Tylko nie uciekaj.

    Dorcia - Nie daj się kłótni. Też ostatnio miałam nieceikawe sytuacje z moim chłopakiem ale doszłam do wniosku, że nie będzie psuł tego, na co tak ciężko pracuję. "Twardym trzeba być a nie miętkim" Damy radę. Wpadaj do nas a będzie dobrze.


  4. #744
    Czarnulaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny,
    Dzięki za wsparcie! Jesteście super! Z wami dam radę
    A propos ćwiczeń, to ja polecam basen, tak dla nabrania ogólnej kondycji. Kiedyś pływałam każdego dnia ... no prawie każdego i rezultaty były świetne. (Oczywiście potem znów się 'zmisiaczkowałam' podjadając pączusie i inne takie ). Dla ładniejszych łapek może dobre by było zwykłe tbc, albo pilates. Ja się kuruję, więc nie ćwiczę wcale Rozpoczęłam dietę całodniowym nicnierobieniem Ale, z drugiej strony, liczenie kalorii też potrafi być wyczerpujące A liczyłam dziś bardzo skrupulatnie, każda kaloryjka została podliczona, żadnej się nie upiekło
    Zmykam
    Jeszcze raz dzięki wam misiaczki za wsparcie.
    Piszcie często żebym was poznała i nadrobiła zaległości towarzyskie w waszym klubie
    Buuuuuzi!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #745
    dorcia77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam laleczki
    coś szwankuje mi powiadamianie o nowych postach,myślałam że jesteście takie zapracowane a tu każda znalazła chwilkę na napisanie i nawet przekroczona 50-tka, hoho

    U mnie juz ok, z mężem spoko, kolacji nie było tylko mały grapefruit, bo jak żołądek długo burczy to też nie dobrze, to dałam mu zajęcie na jakiś czas
    Wczoraj wczytywałam się w inne posty i wiecie co, nie wiem czy pamiętacie, kiedyś stosowałam dietę dwutygodniową, którą po tygodniu przerwałam i stracone
    3 kg wróciły do mnie piorunem, teraz wiem że była to dieta kopenhaska, tylko trochę zmodyfikowana, i wyczytałam że 3/4 osób które ją stosowały wróciły do swej wagi sprzed dietkowania. Już wiem że takie ekspresowe diety powodują yoyko więc po co tak się męczyć dla kilku dni?? ja już nie będę.

    Muszę kończyć, przyszli do mnie goście, odezwę się wieczorkiem
    majamigo, rybeczka, kati , czarnulaaa,natalka, buziaczki dla Was, trzymacie się dzielnie co i mnie motywuje do walki ze sobą, jestem z Wami, papatki

  6. #746
    dorcia77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    0

    Domyślnie

    acha, idę z synkiem popołudniu do sąsiadki bo robi ostatkowe oponki, trochę sobie podjemy, ale to przecież OSTATKI prawda??

  7. #747
    Guest

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny
    No i się poddała Wiedziałam, że tak bedzie. Mama nie musiała kupować, bo wystarczyła sąsiadka i koniec diety, bo już Princesse wszamała Ja mam jej dość Niech robi co chce ja jej przeciez nie zmusze, bo jak powiem słowo, to mi żebym się nie wtrącała
    Ja też dostałam Princesse, ale leży mi w biurku i jestem z siebie dumna, bo nawet mnie do niej nie ciągnie . Od jutra mam więcej czasu, więc dodam sobie więcej cwiczeń, a dzisiaj niestety jeszcze nos w ksiażkach

    papatki Dziewczynki i buziaczku dla Was

  8. #748
    Czarnulaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny
    Mój drugi dzień i cały czas jest cool Zjadłam dwie kanapusie na śniadanko i płatki na obiad ... tak ... już na obiad... zgłodniałam
    Dorcia ja kiedyś stosowałam dietę kapuścianą. Podobno najszybsza i najskuteczniejsza. Caly tydzień je się prawie wyłącznie zupę kapuścianą i traci się nawet do 7kg. Ja wytrwałam chyba przez 3 dni, po których nie mogłam już patrzeć na kapustę. Utrata wagi była, ale podejrzewam że te kilka kg mniej to była woda... która powróciła bardzo szybko po zakończeniu diety. Tak więc przestałam wierzyć w diety-cud.
    Kati gratulacje, tak trzymaj z tą Princessą Ja się boję popołudnia. Spotykam się ze swoim chłopakiem, a on uwielbia słodycze Pewnie jak zwykłe będzie wcinał jakieś ciacha, czekoladki i inne takie A wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze...?...Skubaniec w ogóle nie tyje Zje wszystko i w każdych ilościach i nic WRRR Jak ja go w przyszłości wykarmię to ja nie wiem. Hahaha... wiem co zrobię... Ustanowię godzinę policyjną na lodówkę Po 17 nie wolno jej otwierać pod groźbą ... (tu muszę się jeszcze zastanowić ). O 17 wraca z pracy więc nie będzie z nim problemu
    Trzymajcie dziś za mnie kciuki
    Buziaki gorące!!!
    papa

  9. #749
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Ślicznotki
    Właśnie siedzę w domciu i kożystam z dnia wolnego. w sumie to mam cały tydzień wolny ale trzeba będzie zaliczyć jeden przedmiot
    nio ale dzisiaj rozkoszuje się chwilą dla siebie. do wieczorka nie ma nikogo w domciu. zrobię sobie dzień odnowy biologicznej zaraz wskoczę do wanny i dłuuuuuugo będę się moczyć. mmmmmmmmmmmmm , ale sobie odpocznę, zrelaksuję się na maxa
    albo najpierw wyszaleję się przy super muzyczce, a potem relax. chyba tak będzie lepiej

    Majamigo,
    pytałam się brata o ćwiczonka na rąsie. powiedział że trzeba małymi hantelkami ćwiczyć i robić dużo powtórzeń. wtedy zgubi się tkankę tłuszczową ale nie wybudują się duże mięśnie. tylko jak trzeba robić dużo powtórzeń to może się szybko znudzić. ale czego nie zrobimy dla urody jak nie masz małych hantelek to napełnij sobie butelki po małej wodzie mineralnej. ja chyba tak zrobię. co do udeczek to nie martw się na pewno będą się robić coraz ładniejsze

    Natalka, u nas mamusi też się zachciało kupić mikrofalówkę. to jakaś epidemia w końcu będę sobie wszystko odgrzewać bez tłuszczyku. mamusieńki są wspaniałe
    ciekawa jestem twoich rezultatów. pewnie dużo pójdzie w dół. już ci gratuluję

    Czarnulaaa, no i drugi dzionek wspaniale ci mija. ja wczoraj widziałam się z moim Misiaczkiem nio i namówił mnie na mały kawałek ciasta. ale nie mam jakiś wielkich wyrzutów bo specjalnie zostawiłam sobie trochę kalorii w rezerwie gdyby udało mu się mnie na coś skusić. ty swoje Słonko masz szczupłe, mój niestety musiałby ze mną zacząć dietkowanie ale na razie mu odpuszczam bo ma sesję i nie chcę żeby źle coś mu na studiach przez to poszło. może jak się zrobi cieplej namówię go na bieganie. zoabaczymy
    ta lodówka to niezły pomysł, nawet dla niego. przecierz na noc nie można przeciążać żołądka mój brat też ma tak dobrą przemianę. ale im fajnie.

    Dorcia, nio i nie dałaś się chwilowym słabościom a z mężusiem zaraz się pogodzilaś. oby tak dalej nio, ja tez wolę to wolniejsze chudnięcie ale kurcze tyle co ja jużm miałam wpadek.
    tak sobię myślę ze jak się jest na tych expresssowych dietkach to jest jojo i długo się nie wraca do dietkowania. jest dłuższy dołek. jak się tak powoli chudnie to ma się wpadki ale mniejsze. tak jest na moim przykładzie.a to chyba lepiej

    Kati, twoja siostrzyczka jeszcze będzie parę razy podchodziła do odchudzanka ale w końcu na stłę i na serio się za siebie weźmie. teraz skoncentruj się na sobie i daj jakiemuś dzieciaczkowi wafelka żeby cię w końcu nie skusił

    ale się rozpisałam

    aha, w weekend jadę z Misiaczkiem do Kazimierza Dolnego. to ta wygrana z sylwestra już nie mogę się doczekać.

    wesołego dzionka
    Buzilki słodziutkie.

  10. #750
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    O kurczę teraz to z pisaniem przesadziłam sorrrrrki

Strona 75 z 96 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •