Strona 26 z 96 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 959

Wątek: No to do dzieła!!!!!

  1. #251
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    rybeczka skad wiedzialas?
    wczoraj lazilam 4 godziny po rynku bo czekalam az on skonczy lekcje... ;)
    a dzisiaj bylismy na wystawie N.G. a potem ogladalismy shreka 2.
    fajny film!!!

    aha i jeszcze wymyslilam ze nie bede jezdzic winda do niego do domu tylko wlazila... to 5 pietro;) wiec mozna pomachac nozkami...

    i nie jadlam dzisiaj nic slodkiego.

    a moja mama zaczela bawic sie w zapasy na zime i zrobila pyszna marmolade sliwkową bez zadnych dodatkow typu cukier i jest pyszna i niekaloryczna... jak sie myle to mowcie!

    a co u was?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #252
    stacy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam kobietki jejku udalo sie!!!!!troszke ale sa jush pierwsze efekty spodnie ktorych nie nosilam przez 3 tyg. po prostu na mnie wisza hihihihihihihi ale sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dziekuje wam za wsparcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ale jestem szczesliwa przez to mam wieksza mobilizacje i moze sie uda dojsc do celu))))))))tralalalalala)))))))))przez ta uczelnie udaje mi sie lepiej a gdy mam ochote na slodkosci to zastepuje to owockami))))no super.pozdrawiam wszystkie i 3mam kciuki bedzie dobrze zwalczymy tluszczyk

  3. #253
    stacy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaa bym zapomniala dodac 2 razy w tygodniu chodze po 1,5 godz na fitness,sport pomaga no i oczywiscie zamiast jezdzic na uczelnie chodze a jest tam 30 min drogi wiec czasem musze wrocic jak mam okienko no to troche sobie polaze)))jest pozytywnie))

  4. #254
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny
    Jak tam minął dzionek? U mnie było dzisiaj oczyszczanko. Tzn, jadłam owoce więc nie było aż takie wielkie głodowanie. Gdybym nie miała dzisiaj zajęć to może byłabym na samych płynach, ale trzeba mieć troszkę energii żeby się myślało. Ale wydaje mi się że jeżeli nie jadłam chleba mięsa i innych nieowocowych produktów to jest ok. A więc dzisiaj było wyjątkowo mało kalorii, 600. ale jutro już normalnie 1000 - 1200. Wiem że nie można przesadzać. Dzisiaj dzień jak zwykle zalatany. Uczelnie jazda na placu. A niedługo jeszcze wpadnie Misiaczek. To nawet dobrze że mam tzk wypełniony dzień. Nie siedzę z nosem w lodówce

    Julcyk, to kobieca intuicja. Jak się człowiek zakocha to nie widzi świata poza tą drugą osobą.Ale nie zapominaj o nas.
    jak masz okazję to śmigaj po schodkach. Ja wchodzę codziennie na 4 pięterko. Może to nie tak bardzxo wysoko ale i tak się męczę jak jestem po całym dniu na uczelni.BRAWOOO!!!!!!!Zero słodyczy, dietetyczne marmolady. Jestem pełna podziwu

    Stacy,GRATULACJE To super uczucie jak już ubrania zaczynają na nas wisieć. U mnie mama się tylko troszki wkurza bo musi mi wszystko zwężać. Gorzej jak się potem przytyje to nie będzie z czego ich poszerzyć. Ale taka opcja nie wchodzi w grę Mi zdecydowanie uczelnia pomaga. Z sobą zabieram jabłuszko albo dwa i nawet nie czuję się głodna. Kiedyś było inaczej. Musiałam coś treściwego między zajęciami zjeść bo strasznie burczało mi w brzusiu Musimy zchudnąć!!!!!!

    Co tam słychować u reszty kobietek??? Stronka pewnie znowu nie wchodzi. Skąd ja to znam.

    Pędzę się wypluskać bo Misiaczek przychodzi
    Buźka

  5. #255
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Dziewczyny co się dzieje. Żadna się nie odezwała. Chyba będę musiała sama z sobą pisać

  6. #256
    majamigo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    NARESZCIE

    udało mi się zalogować - a tu tyle sie dzieje i to bez mnie.

    no to od początku.
    dzionki mijają normalnie - jeżeli noramalnmością można zazwać ogrom pracy w pracy, w domu troszkę mniej bo narazie mężuś gotuje i myje naczynia.

    dietka narazie idzie nie jadam słodyczy oprócz jednego ptasiego mleczka dziennie.
    śliweczki się skończyły a szkoda bo kocham, śliweczki - tzn może są ale już takie rozpalane - przedojrzałe- nie lubię takich

    wieć teraz jedziemy na jabłuszkach - uwielbial chempiony - są soczyste i twarde.

    nadal nie jadam mięsa i żadnych klotletów smażonych, nie ruszam sosów. zupa zabielana smietana zdarzu sie czasami ale rzadko.

    niestety znowu przestałam ćwiczyć.
    pzrychądzę bardzo zmeczona z pracy- ale tak psychicznie. -trochę sie u nas dzieje i to chyba niedobrego . a zmęczenie psychiczne jest najgorsze.
    wiem wiem - powinnam wtedy się wyładować fizycznie-nie da się -zaatakowało mnie lenistwo.
    jestem domatorem - zawsze nim byłam - więc łażenie gdziekolwiek odpada.
    cosik mi się zdaje że mi się od was oberwie. za brak ruchu - jestem przygotowana walcie prosto z mostu.
    waga narazie stoi - lub spada wolno i ja tego nie widzę narazie.

    to tak ogólnie

    rybeczka u ciebie też się wiele dzieje. cieszę się że jesteś szczęśliwa. jak tam oczyszczanko. a co misiaczek na to że chudniesz? a no właśnie jak ci idzie jeżdżenie autkiem- FAJOWO SIĘ JEŹDZI prawda???
    rybeczka jak bys się urodziała gdzies na południu byłabys laska od urodzenia - nie musiałabys sie odchudzać - bo wiesz dietka śródziemnomorska- plaże - wyjazdy - bo podejżewam że miałabyś kupkę kaski- i co nie byłabyś pulpetem i nie poznałybysmy się - no bo nie musiałabys się odchudzać.
    ty sobie lepiej siedź tutaj u nas i przyzwyczajaj się do mysli o zimie. na co czekałybysmy gdyby nie zima- wszystko byłoby pospolite- a tak - jaka wielka radość - jaka wielka chęć do zycia jak zima się kończy i nadchodzi wiosna- PRAWDA??????
    mężuś narazie bez zmian. z anglii nikt nie dzwonił. masz rację lepeij mieć faceta operatywnego niż jakieś lelum polelum.
    mój jets operatywny ale jeszcze nigdy nie chciał jechac tak daleko i na tak długo. i pewnie dlatego we mnie taki bunt. i mimo tego że nie chcę się tak zachowywać tzn. płakać i smucić się - to się niestety dzieje. tzn teraz nie płaczę. ale na samą myśl o jego wyjeździe dostaje dreszczy.
    może dlatego że juz kiedyś byliśmy przez prawie dwa lata osobno. On pracował n delegacji a ja w domu z dzieciakami.
    wszystko było na mojej głowie. WSZYSTKO - i mimo że byłam dumna z siebie że doskonale sobie radzę- tęskniłam jak cholera - dzieci tatusia mało pamietały. a jak przyjeżdżał nie mielismy czasu na życie - tylko się chodziło w odwiedziny do znajomych. przywoził prazenty dla mnie i dal dzieci. a i teściuni coś się zawsze dostało.
    A ŻYCIE ????????????????????????
    a noramlene rodzinne zycie gdzieś umkneło. schowało się do koncika w piwnicy i siedizało cichutko.

    a później po dwóch latach osobnego zycia - takiego tylko na weekendy - uczyliśmy się od nowa żyć - razem nie osobna. ........

    ale się rozpisałam to jest długa historia .........
    dostałam trochę od życia w pupę- i chyba dlatego tak nie chcę być znowu sama tzn nie sam tylko razem ale na odległość.
    i chyba nigdy się nie zmienię. juz próbowałam - nie da się.

    julcyk wreszcie trafiłaś na swoje szczęście.
    z dietką idzie ci ekstra. a i miłość mobilizuje do dbania oa siebie. szrek dwa jets fajowy. masz rację.
    stacy

    GRATULACJE
    za wiszące spodenki. ja też wczoraj włożyłam spodnie w których nie chodziałam całe lato - i co ??? I TEŻ WISZĄ hura hura hura !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    wieć mamy się z czego cieszyć i być dumne. a to wszystko dzięki rybeczce że załozyła swój pamietnik odchudzania i była tak miła że zainteresowałysmy się ta stronką. w grupie zawsze raźniej. i łatwiej ale to już wszystkie się przekonałysmy. od ponad miesiaca walczymy razem i są efekty.
    nie dosyć że się wspólnie odchudxzamy to jeszcze mamy w sobie wzjamnie pomoc psychologiczną. a to też jest ważne i fajne.

    więc DZIĘKI WAM ZA TO ŻE JESTEŚCIE.


    no to chyba czas na mnie.
    ale rano ekstar się piszę- internet nie przepchany-stronki wchodzą ekstar.
    narazie papa
    do wieczorka.
    -----------------------------------
    razem schudniemy
    ---------------------------------------------------

  7. #257
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    majamigo ja Cie opieprzac nie bede bo sama zasługuje na jeden wielki ochrzan i kop w pupe!
    bo ja sie zaniedbałam. z diętą i z ruchem.
    i nie jest fajnie...
    prosze nakrzyczcie na mnie bo sama sie nie pozbieram...

    a wczoraj byly orzeszki solone paprykowe... i to nie bylo dobre...
    ale przynajmniej alkoholu nie pilam!

    Majamigo to mam nadzieje ze jednak mąż nie wyjedzie bo widze, ze wtedy bedziesz nieszczęśliwa...
    Rybeczka jak widze swietnie Ci idzie... i bardzo dobrze!
    Stacy przyłaczam się do gratulacji... ja też bym tak chciała!
    ale sotatnio siostra sie knie pytała czy moje spodnie sa moje czy mojej siostry [a ona jest troche wieksza ode mnie] wiec musialy troszke wisiec:)

    pozdrowienia
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #258
    majamigo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no cześć kobietki

    julcyk

    wcale nie jestem z siebie dumna.
    i z braku gimnastyki
    i z tego że jestem mazgaj
    i z tego że mam mało kasy
    i z tego że nie chcę męża puścić
    i z tego że tak powoli chudnę

    wogóle to mój dół powrócił

    powróciła ANGLIA

    i cholera zła jestem na siebie że jestem mazgaj

    wiem że byłoby nam lepiej finansowo
    ale wiem też że bedę bardzo tęsknic - BARDZO BARDZO BARDZO.

    wpadł do mężusia kolega który w przyszłym tygodniu wyjeżdża do anglii do pracy

    i cholera to mnie chyba nie minie.

    gdybym długo się u was nie pokazywała to bedzie znaczyło, że JESTEM ZALANA ŁZAMI

    córcia sie cieszy
    a ja i synus - taki sam mazgaj jak ja smuci - i to bardzo
    nie chce się zrobić straszna materialistką
    a tak będzie- bo ludzie się zmieniają
    niestety - wszyscy - bez wyjatków - wcześniej czy później- jak tylko poczuja kaskę.

    cholera


    julcyk - mono wszystko SPODNIE TEZ NA TOBIE WISZĄ - to świetnie.

    narazie papa

    trzymajcie kciuki za mnie - może zmienię swoje nastaiwnie i wreszcie otworze oczy na rzeczywistość i brak pracy w kraju- i na to że wszyscy nas wykorzystują, oszukują, kradna nasze pieniadze, odwalaja nas w urzędach, ponizają, stosuję mobing

    pewnie powinnam byś dumna z męża ze chce poprawic nasz byt - pewnie dam mu za rok lub dwa wielkiego buziaka. że odmienił nasz los,.

    trzymajcie kciuki za mój mózg - żeby zaczął inaczej mysleć

    papa

    jeszcze raz - dzieki że jesteście

    dobrze jest się komus wyspowiadać ze swoich kłopotów.

    pa
    buziaki

    ----------------------------
    razem damy radę
    ------------------------------

  9. #259
    majamigo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    acha

    robię dzisiaj GOŁĄBKI
    I NIE WIEM CZY DAM RADĘ TRZYMAĆ DIETKE

    uwielbiamy wszyscy gołąbki.

    papa smaczengo obiadku

  10. #260
    stacy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam kochne))))dzis dobry humorek mi dopisuje bylam na fajowych babskich zakupach z przyjaciolka)))teraz gotuje sobie kalofiorek na obiadek mniam a z tym ze jak sie chodzi na uczelnie to latwiej to prawda ja tesh biore jabluszko lub dwa i jak mnie glod dopada to wcinam chociaz czasami nie starcza czasu mam fajnych ludzi i sie tak zagadujemy ze zapominam o jedzeniu i czasem w drodze do domu dopiero jem.Jestem zadowolona bardzo i jeszcze teraz mam bardzo duzo ruchu co wspomaga moja dietke)))jednak jak sie bardzo chce to mozna dac rade))))uu nawet moj chlopak cos niecos zauwazyl ze schudlam))wspaniale)))pozdrawiam wszystkie i dziekuje za wsparcie dalej do dziela kobietki osiagniemy swoja wymarzona wage !!!!!!!:*paa

Strona 26 z 96 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •