Cześć kobitki!! Znowu nie mogłam dostać się na tę stronkę! A tak bardzo chciałam napisać Wam tygodniowe podsumowanie mojej dietki. No nic teraz to zrobię. Tak więc oficjalnie oświadczam, że po tygodniu mam 3kg mniej, spodnie zaczynają być luźniejsze poprawiła mi się przemiana materii (już nie muszę pić figury) mam lepsze samopoczucie, jestem znacznie weselsza mój apetyt zmniejszył się do minimum, jem po to, żeby normalnie funkcjonować a nie żeby zajeść problemy, albo uciekający czas i co tu jeszcze napisać, ogólnie jestem bardzo zadowolona

rybeczka - dziękuję za troskę, obiecję, że po ukończeniu dietki (jeszcze tydzień) nie będę się objadała tylko rozsądnie spożywała posiłki

sunshine girl - ja Cię z rozkoszą witam w naszych skromnych progach i nie mam wątpliwości, że dziewczyny przyjmą Cię równie gościnnie. Z nami Ci się uda Może pobądź troszkę z nami, zaznajom się a później zdecyduj się na dietkę, albo zacznij od razu tak, jak ja. Tydzień temu w poniedziałek postanowiłam przejść na norweską i od wtorku już na niej jestem a efekty opisałam wyżej

A tak poza tym to nie mogę zapomnieć Wam podziękować KOCHANE DZIEWCZYNY!! Po raz pierwszy odchudza mi się tak przyjemnie Gdyby nie Wy, nie wytrzymała bym. A tak to napiszę moję osiągnięcia, Wy mnie pochwalicie, jak zwykle, tym samym motywując mnie do dalszego odchudzania. Jesteście wspaniałe!! Dzięki raz jeszcze