Hej Słoneczka
już miałam wam coś napisać a goście do mnie przyszli. więc piszę dopiero teraz.

Majamigo, dzięki za słowa otuchy. cały czas mam nadzieję że i u mnie się jakoś ułoży. u ciebie cały czas widać tę wielką miłość do mężusia wzorcowa z was rodzinka

Julcyk, ja już też się podniosłam a więc dietkujemy dalej

Dorcia, nie przepracowywuj się. zajżyj do nas jak będziesz miała chwilkę czasu

Natalka, nio, żeczywiście miałaś pyszniutki obiadek. u mnie już dawno nie było rybki. może w piątek się zrobi nie przejmuj się. to w końcu tylko 3 ptysiunie

co do mnie to nadal choruję. dzisiaj czułam wszystkie włosy na głowie, w ogóle jestem obolała. zaraz zrobię sobie herbatkę lipową z soczkiem malinowym i miodzikiem. położe się pod kołderkę i będę się wygrzewać. ubierajcie się ciplutko. nie chciałabym żebyście się rozchorowały.

Buziaczki słodziuteńkie